Witam, ten metalowy element z soczewką jest przymocowany do reszty wkładu za pomocą 4 śrubek - skoro odkręciłeś 3 to jeszcze jedna została? Osłona soczewki o której mówisz trzyma się za pomocą dwóch zaczepów/haczyków. Musisz je lekko odgiąć, ja robiłem to cienkim śrubokrętem, wkładając go od tyłu reflektora (otwór po żarniku). Niedawno przekładałem środki lamp, więc jakby coś to służę pomocą :) Mogę porobić fotki tych elementów, żeby lepiej zobrazować o co chodzi jak dalej będą kłopoty. Pozdrawiam. Edit: tak czytam drugi raz... problem jest z wyjęciem soczewki czy całego wkładu z obudowy lampy? Bo chyba nie o tym elemencie napisałem.