zielonek

no właśnie po holowaniu tak pomyślałem ale zrobię to jutro jeszcze a moglu gdzieś zware jak podpinalem aku zrobić możne kompa ujebało ;o ?

Witam wszystkich forumowiczów otóż problem mój dotyczy silnika m50b20 nie znalazłem nic co mogłoby mi pomoc oprócz tego ze wałkowany jest ciągle temat czujnika położenia walu . Sprawa wygląda tak kupilem autko przyjechałem nim wszystko elegancko wyjąłem aku żeby go naładować włożyłem i samochód nie odpala kreci i kreci i nic sprawdziłem bezpieczniki wszystko ok nie działała pompka i zauważyłem przetarty czujnik położenia walu wiec wymieniłem go na używkę ale ori simensa [100% sprawny przed kupnem odpalałem z niego auto] teraz ewidentnie słychać ze pompka załącza i pracuje jak powinna a silnik jak nie odpalał tak nie odpala i próbowaliśmy na pych ale brak rezultatu na lince pod wpływem ciągnięcia przez samochód normalnie chodził ekonomizer obroty prędkość słychać było ze pompka podaje paliwo nawet spaliny było trochę czuć i to wszystko wiec drodzy forumowicze zwracam się do was o pomoc bo już nie wiem co robić pozdrawiam

ktoś coś pomoże ?

ktos powiedzial ze czujnik polozenia walu cos nie chalo zle obsadzony lub z innego silnika

niby robi jakieś lututu i wiecej niz 1500rpm nie poleci :cry2:

Witam problem dotyczy silnika który opisywałem na forum nie raz ... po wymianie paska i napinacza rozrządu ustawienia go w pozycji znaczników silnik odpalił od kopa wszystko ok ładnie pracuje nie stuka nie puka wszystko ok lecz odcięcie ma przy maxx 1500rpm moje pytanie co to możne być :?: czy to może być wina resetowanego kompa czy może wtryski już padają ? pompka wymieniona kable wn nowe świece wymienione przeplywka i korkowiec sprawny czujniki wszystkie nowe przed niemożliwym odpaleniem który opisywałem na forum kręcił się normalnie potem nie moglem go wgl odpalić a dziś odpaliłem i [BAD] co wy na to drodzy forumowicze ?

panowie temat można zamknąć otóż przeskoczył 2 zęby na rozrządzie i wszystko jasne ... pozdrawiam i dziękuje za pomoc !

ok dziś porobię zdjęcia wszystkiego i dam na forum wrzucę tez filmik z próby odpalenia

czujnik uzywany ale w 100% sprawny orginalny bmw

tak sprawdzilem na wszystkich i na wszystkich jest kable w kolejnosci od gory 2-4-srodkowy -3-1-

rozrusznik kupilem od m43 reszta jest od m40 tak jak bylo wszystko bosza

okej sprawdzę ten palec jak najszybciej to możliwe

rozrusznik kreci iskra jest kabli nie pomyliłem wczoraj sprawdziłem wszystko ze 100 razy wszystko ok

Witam otóż mam dosyć dziwny problem jestem świeżo po wymianie silnika wszystko w porządku tylko nie trzymała obrotów gdy poradziłem sobie z obrotami wszystko było ok zostały małe detale do zrobienia ale to nie o tym miałem to wymiany czujnik temperatury który idzie do wskaźnika [ten czarny/brązowy miedzy 3-4 cylindrem] wiec kupiłem owy czujnik oczywiście jedno piniowy przy okazji postanowiłem kupić rozrusznik gdy wszystko zamontowałem chce odpalić samochód a tu lipa .... a przed wymiana czujnika i rozrusznika wszystko było ok . na początek postanowiłem sprawdzić czy jest iskra, iskry nie było wiec wymieniłem czujnik położenia walu wiec iskrę miałem z głowy wszystko ok, potem pompkę paliwa pompka działa i trzyma ciśnienie cewka sprawna kable i świece w porządku dziś przy probie odpalenia trzoszke zalało mi świece wiec wysuszyłem sprawdziłem czy działają i działały wiec wszystko jest a silnik kreci i kreci i nie zapala czy ktoś miał z was taki problem ? czy to może wina rozrusznika ? nie mieli do m40 e34 wiec wziąłem od m43 e36 ale to chyba nie robi różnicy ??? 3 dzień się mecze i już nie wiem co robić pomoże ktoś ? :cry2:

Dodaje zdjecie olej wyglada tak :o :cry2: http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c502012aace9.jpg a tu jak odpala : https://youtu.be/xmZalUmK0cw

zalej do pełna zbiorniczek zapal silnik i włącz nawiew na maksa odkręć korek odpowietrznika płynu zacznie obywać dolewaj do pełna i poczekaj aż otworzy się termostat Plynu ubędzie jak zacznie lać woda z odpowietrznika zakręć go wyłącz silnik poczekaj aż ostygnie dolej płynu do zbiorniczka i ciesz się odpowietrzonym układem , a i posprawdzaj węzę któryś możne przepuszczać np na łączeniach miałem taki jeden wężyk i nie było nic na nim widać silnik się zapowietrzał i grzał się dopiero jak pękł wiedziałem ze to on był winowajca

a próbowałeś inna pompkę miałem bardzo podobnie bo kupowałem używkę i nie dawała ciśnienia kopiłem boscha problem sam się rozwiązał pożycz od kogoś na chwile i sprawdź

Odpala normalnie nie szarpie a nic się dzieje odpala normalnie i to jest najdziwniejsze .słyszałem ze przy uszczelce nie zapala normalnie tylko się dusi i dławi bo się płyny mieszają a tu nic takiego nie ma :o

Olej nie jest spieniony właśnie węzę sprawdzałem z milion razy normalnej twardości po ostygnięciu normalne miękkawe a kolor oleju i olej to rzadkie kakao i to mnie najbardziej dziwi ... poobserwuje jeszcze troche bunie i popatrzę wszelkie węzę w razie co będę robił zdjęcia :o ... a czy przy objawach uszczelki lub głowicy dochodziły by jakieś niepokojące dźwięki lub pracowała by inaczej falujące obroty lub brak mocy ? już tydzien sie z tym mecze i nawet zaden mechanik nie wie co to w poniedziałek idę na TEST CO2 :cry2:

płynu raczej nie ubywa temperatura w pionie nie grzeje się nic ... dziś był SPEC OD BMW oglądać auto po oględzinach stwierdził ze przy uszczelce lub głowicy uszkodzonej powinienem mieć olej w węzach i w zbiorniczku wyrównawczym u mnie czystko kazał mi się nie przejmować dymem ponieważ auto długo stało [mało jeżdżone] i skraplała się woda przy niższej tem powiedział zęby przejechać ok 100 km i zobaczyć co dalej po przejechaniu 15 nie widziałem nic za sobą poza dymem gdy wróciłem olej był w kolorku kakao wszędzie w filtrze i na bagnecie .. dodam ze z silnika nie dochodzą żadne dziwne odgłosy pracuje równo i nie czuć żadnego spadku mocy ... nie wiem co robić bo to trochę dziwna sytuacja... :mad2:

Witam mam dosyć spory problem szukałem na forum ale nie znalazłem nic co by mi pomogło , mam problem z dymem z rury wydechowej dodam ze nie ma w zbiorniczku oleju ani nie podnosi się olej wszystko jest w normie na świecach tez nie ma żadnego płynu kiedyś był ale problem został rozwiązany , dodam ze z rury gdzieś tak na środku kapie woda nie dużo lecz kilka kropel jest , na zimnym silniku dosyć mocno dymi na ciepłym tak jak na filmiku który dodaje dymi troche mocniej przyjezdzie ale tego nie mam jak nagrac . autko trochę stało ponieważ wymieniałem pompę paliwa . przy okazji wymieniłem tez świece i kable wys napięcia oraz dzis płyn chłodniczy k2 zielony filtr oleju i olej 15W40 taki sam jak poprzedni właściciel . niestety autko ma podtlenek LPG[lecz na nim nie jeżdżę] czy ktos wie co możne być przyczyna owego dymu ? https://www.youtube.com/watch?v=CIe0lXldwHM&feature=youtu.be