Skocz do zawartości

Popek666

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E34 320i 1993

Osiągnięcia Popek666

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam, od czasu zmiany skrzyni z automatycznej na manualną i wymianie pompy paliwa na sprawną (poprzednia padła) mam ogromny problem. Auto podczas rozpędzania nie wkręca się na obroty, zamula sie, na 2gim biegu ciężko mu dojść w ogóle do odcinki (wcześniej bez problemu). Myślałem że druga pompa się kończy, bo kupiłem używkę, ale zmieniłem na Walbro GSS341 i niestety jest to samo. Na pierwszym biegu dojdzie do odcinki natomiast ma momenty gdzie go przymuli, przydlawi i leci dalej. Jakby mu brakowało paliwa przy wyższych obrotach albo tracił zapłon... Dodam, że dzieje się to tylko podczas jazdy, na postoju bez problemu chodzi do odcięcia i szybko wkręca się na obroty (koło zamachowe odchudzone z 8.5 na 6.5kg). Napiszę może co zrobiłem, łatwiej będzie zdiagnozować co pominąłem: - filtr paliwa nowy - kopułka, palec przeczyszczone - kable WN sprawdzone wszystkie pokazują od 5,5-5,8 kOhma oprócz kabla cewki który pokazuje 1,5 kOhma - myślałem, że to czujnik położenia wału, ale na pinie 1i2 pokazuje 550Ohm, a po podgrzaniu nic się nie dzieje niedobrego oprócz wzrastania rezystancji. - dolot uszczelniony (inaczej również działoby się to na postoju) - zawory regulowane Szczerze brakuje mi pomysłów i dlaczego tak mu ciężko wkręcić się na obroty pod obciążeniem a na postoju jest ok ?? Ktoś miał podobny problem?? Co to może być: regulator ciśnienia paliwa (gdzieś wyczytałem że wersja automat miała 2.5bar a powinien być 3bar normalnie), wtryski, impulsator na 6stym kablu WN, kable wn, kopułka, przepływka? Rozrząd ma 65tys przejechane, może byc już zużyty i takie akcje się dzieją? Dlaczego na postoju sie dobrze wkręca? Przed zmianą skrzyni ładnie szedł na każdym biegu... Miał moc, a teraz? Max 90KM Pomocy, brak pomysłu i szkoda pieniedzy żeby wymieniać pokolei części które pewnie w większości są wporządku!
  2. A teraz jak silnik jest wystudzony to czujnik od kompa pokazuje mi 3/4 niebieskiego pola na zegarach, zamiast wskazywać 0.
  3. Tam są dwa czujniki temperatury, ten co idzie do zegarów i ten co idzie do kompa. Na zegarach ładnie pokazuje 90 stopni, a jak przełożyłem wtyczkę zegarów do czujnika od kompa to pokazywał mi 100 stopni, a nie 90 na zegarach. Czy to są takie same czujniki i też mimo wszystko powinien pokazywać mi 90 a nie 100?
  4. Witam, potrzebuję porady od speców/znawców/miłośników silnika M20. Szukałem na innych forach - 0 konkretów, tematy niepozamykane, nierozstrzygnięte. Postaram się opisać najdokładniej jak potrafię. Problem polega na tym, że silnik mi "kuleje". Na zimnym jest dużo lepiej, jak się rozgrzeje i kreska jest w pionie sytuacja się znacznie pogarsza. Silnik zaczyna kuleć, słychać jak wypadają zapłony w różnych odstępach czasu, raz częściej raz rzadziej. Dodatkowo przy "kopnięciu" w gaz potrafi się przydusić. Moc jest, na obroty wchodzi ładnie równo do odcinki, jedynie to kulenie na jałowym i wypadanie zapłonów, aż budą trzęsie. Postaram się wrzucić filmik pokazujący usterkę. Co zrobiłem żeby poprawić usterke: -świece nowe NGK -filtr paliwa, powietrza nowy -pompa paliwa wymieniona bo stara padła -kopułka i palec przeczyszczone, kable WN sprawdzone iskra wszedzie jest (chyba każdy mnie kopnął ) -silnik łapał troche lewe powietrze, pouszczelniałem -dzisiaj zrobiłem luzy zaworowe 0.25 wszedzie -silniczek krokowy wyczysciłem Dodatkowo byłem na komputerze, wywala mi sonde, przepływkę i wtryski. Mam LPG stąd prawdopodobnie wtryski, tak mechanik powiedział. Przepływka po wykasowaniu błędów już się nie pojawiała, natomiast cały czas wywalało sondę. Ale sonda wartości pokazuje więc chyba działa. Doszliśmy do tego że przy kolektorze wydechowym silnik zasysa powietrze (uszczelki do wymiany) i stad sonda moze złe odczyty pokazywać. Jednak po jej odłączeniu nie ma zmiany w pracy silnika, tak samo jak odepne przepływkę. Silnik gaśnie a jak odpale od nowa to tak samo kuleje. Ogólnie wszystko co robiłem żeby usunąć wypadanie zapłonów nie dało żadnych pozytywnych skutków, jak było źle tak jest. Macie jakiś pomysł? Bo mi juz brakuje... Dlaczego na zimnym jest o niebo lepiej niż jak jest gorący?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.