p_s88

Sprawdzić kostkę i każdy z trzech kabli z każdego niedzialajacego czujnika trzeba dokładnie wymacać czy nie jest popekany. Można przed tym sprawdzić sterownik w bagażniku, ale jeżeli nie jest mokry to przyczyny szukalbym w przewodach.

Poszukaj na forum, jest już trochę na ten temat. Gdy PDC jest włączone czujnik i po przylozeniu palca zacza cykac. Żeby sprawdzić czy padł czujnik przełóż niedziałający pod wtyczke dzialajaca i zobacz czy cyka. Nie cyka padł czujnik, cyka padła wiązka. Mnie też czeka prucie połowy auta.

Zachowajmy to dla potomnych;) Dzięki, bardzo mi pomogles!

Nie chcę robić reklamy, ale od tego lepszy będzie już sernik Bosma. Jak dobrze odszukasz to za 150 zł kupisz parę. Ja ostatnio wymieniłem i świecą ok (kolor 4300k), co do trwałości nie mogę się jeszcze wypowiedzieć.

Ma może ktoś zdjęcie gdzie jest kostka?

Wyciągnąłem nawet przewody z wtyczki, rozebralem na i odnowa powkladalem. Niestety pod izolacją nie mogłem znaleźć zadego zgrubienia aż do komory silnika:/

Witam, Od jakiegoś czasu mam problem z układem PDC. Częściej nie działa niż chodzi poprawnie. Winny temu jest skrajnie lewy czujnik. Wczoraj przy okazji wymiany żarnikow wyciągnąłem czujnik i umieściłem Go w innym miejscu , tam chodził poprawnie. Wiązka wydaje się ok (kable całe, wtyczka bez oznak korozji), sterownik w bagażniku cały, suchy. Gdzie jeszcze mogę szukać przyczyny? Przy okazji czy wiązka ciągnie się aż do bagażnika, czy posiada w komorze silnika jakaś wtyczkę?

Też jestem ciekawy. U mnie podczas jazdy napięcie wynosi 13,6-14,0V

Dzięki wielkie za chęć pomocy:) Teraz ma gorący okres w pracy więc na dniach ciężko będzie mi się pojawić. Weekendy wchodzą w grę? Jeżeli nie to postaram się urwać jakiś dzień urlopu i odezwę się na priv:)

Zajmujesz się może takimi rzeczami? Oczywiście odpłatnie:) Po niku widzę, że jesteś z Jablonnej, a ja na codzień siedzę w Warszawie.

Dziękuję za odpowiedź. Byłbyś tak dobry i wskazał mi link albo podał jaki to ma być regulator. Niestety po wpisaniu w wyszukiwarkę regulator napięcia valeo wyskakują produkty kwotowe przekraczające 300 zł. Chciałem zakupić większy ponieważ wśród używanych jest zdecydowanie większy wybór niż w przypadku 150A

Witam ponownie, Opisywałem swój problem z wariujacymi błędami i nie dostałem żadnej odpowiedzi. Napięcie czasami jest ok (13.8V-14.0) innym razem po odpaleniu skacze od 13.1 do 13.8V. Chciałbym wymienić alternator, obecnie mam Valeo 150A, czy mogę wymienić go na 170A, bądź 180A? Mam zamiar kupić używany i poddać Go regeneracji.

To masz tylko plug&play:) Parę śrubek i po wszystkim. Zwrotnice masz dwie w komplecie, po każdej na drzwi. Zwrotnica dzieli pasmo na wysokie i niskie, dzięki temu tweeter gra Ci tylko wysokie tony i się nie spali. Tniesz kabel przy głośniku w drzwiach, podłączasz go do zwrotnicy i od zwrotnicy wyprowadzasz 4 przewody, plusowy i minusowy do tweetera i plusowy i minusowy do midwoofera. Nic trudnego. Dobrze Ci radzę kup od razu wzmacniacz pod woofery, ponieważ będziesz rozczarowany. Tutaj Ci nie pomogę, sam oddaje auto do kogoś kto robi to profesjonalnie:) Sam pewnie narobił bym szkód za kwotę większą niż montaż wart jest montaż wzmacniacza;)

Szczerze to nie wiem, ponieważ montaż miałem w cenie. Głośniki są identyczne, jedyne musisz jeszcze założyć zwrotnice i zamontować tweetery. Poza tym plug&play. Chyba, że masz auto sprzed liftingu, wtedy musisz dociąć kawałek blaszki w drzwiach, która zawadza przy głośnikach o większej głębokości montażu.

Ja póki co tył mam standardowy. Tam i tak nie ma miejsca, żeby cokolwiek zagrało. Prawdopodobnie z wzmacniaczem wymienię te na półce na jakieś prosty dwudrożny zestaw i podłącze je do wzmacniacza:) Przy okazji orientuje się ktoś, czy wepchnę tam większe niż 100mm? I czy muszą być mocowane na trzy śruby?

Dokładnie ten. Pod samym radiem gra to znośnie, ale nie powala. Bez wzmacniacza jest za dużo sopranu. Ja obecnie mam ustawione soprany na -3, a basy rozkręcone na max w idravie i dopiero coś zaczyna pyrkać spod siedzenia:)

Zmiana tylnych nic nie da. Mniejsze są na gwizdki, ale ich u siebie nie zamontujesz bez zwrotnic. Nie kupuj też głośników z innych wyższych wersji, ponieważ są 2Ω, a obecne masz 4Ω i możesz popalić radio. Najprostrzym rozwiązaniem jes zakup zestawu dedykowanego. Koszt na przód od ok.1000 zł. Miałem ten sam problem co Ty. Najbardziej draznilł mnie zupełnie płaski dźwięk, ponieważ w standardzie nie ma nawet tweeterow w słupkach. Osobiście zdecydowałem się na zestaw u-dimensiona, niestety samo radio nie uciaga wooferow i na dniach zakładam wzmacniacz. Fabrycznie pod fotelami jest 160mm, ale wchodzi 200mm. Jest trochę opinii na forum na ten temat. Mnie one pomogły, więc poszukaj w na pewno znajdziesz dużo przydatnych informacji:)

Masz wersję przed czy po lifcie? Jeżeli przed to mam nadzieję, że nie traktujesz ringów jako świateł do jazdy dziennej?

Dołączam się do pytania, mam identyczny przypadek.

Ozonowanie niewiele pomogło. Przez tydzień było znosnie, później zapach powrócił. Proszę o opinie na temat produktu wurtha. Czy ktoś wymieniał ten nieszczęsny osuszacz i może podzielić się wiedzą na ten temat

Może ktoś mi podpowie czy ściąganie zderzaka jest konieczne do wymiany osuszacza?

Wiem co czynie:) Dlatego napisałem, że jade na serwis klimatyzacji i przy okazji wymienię osuszacz. Zastanawiam się na preparatem Wurth. Znalazlem posty na forum, że spełnia on swoje zadanie. Podobno można aplikowac go przez otwory w podszybiu pod filtrami powietrza?

Mam taki sam przypadek. Obstawiam slaby akumulator, albo ładowanie:) Kasuje co jakiś czas i mam spokój:)

Jaka piankę polecacie? Słyszałem różne opinie. Osuszacz i tak juz mam, więc wymienie.

Witam wszystkich, w tygodniu jestem umowiony na serwis klimatyzacji. Przy okazji chciałbym wymienic osuszacz, poniewaz auto ma juz 10 lat, a nigdy nie było to robione i delikatnie śmierdzi trupem po wyłączeniu klimyatyzacji. Gdzie on się znajduje i ile według Was może kosztować taka usługa? Pozdrawiam