Skocz do zawartości

marcin535d

Zarejestrowani
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcin535d

  1. Dziękuje za pomoc, to chciałem usłyszeć/przeczytać :cool2: Pozdrawiam.
  2. Wiem że odkopałem skamielinę :-) ale skoro temat jest, przeglądam go, i mam coś sensownego do dodania - to czemu nie ? Na pewno niejeden user tu zerknie, wyszukując w googlu o wzmakach/bmw/zasilaniu. Więc tak: - autor szukał, i na pewno nie jest ostatnim, miejsca z którego może pobrać sygnał 'remote' czyli napiecie pobudzające wzmacniacz/zestaw, itd. Nie wiem jak w sedanach, ale w moim touringu w bagażniku, po prawej stronie, jest gniazdo zasilania 12V. Po zdjęciu boczka nad akumulatorem, jest dostęp z boku/od spodu gniazda, można wypiąć wtyczke na 2 wsówki, i bardzo łatwo podpiąć się do plusa. Miejsce łatwo dostępne, solidne, i koło aku= wszystkie przewody zasilające w jednym miejscu :cool2: Gdy otwieram auto i wsiadam = zasilania brak, wkładam kluczyk w gniazdo = zasilania brak, Dopiero gdy uruchomię silnik/zapłon przyciskiem 'start/stop' = uruchamia się wzmacniacz :D - Gdy gaszę auto przyciskiem, analogicznie = zestaw w bagażniku się wygasza. ____________________________________________________________________________________________________________________________ p.s. Gdyby ktoś miał chęci, to jednak lepszym rozwiązaniem byłoby wyjąc radio/jednostke sterującą, i pobrać z jej wtyczki sygnał remote/antena, i przeciągnąć przez całe auto. Bo w moim przypadku, gdy nie korzystam z audio/radia, to wzmacniacz i tak jest zasilany :cry: ale akurat u mnie jest git, bo ja zawsze korzystam z audio. _____________________________________________________________________________________________________________________________ p.s.'2 Do suba/skrzyni w bagażniku, najlepiej dać sygnał chinczami z jednostki głownej, ale jeśli nie posiadamy przewodów/gniazd chincz, lub gdy nasz zasilacz posiada wejście sygnałowe HI-INPUT , czy też ewentualnie użyjemy konwertera sygnału( kable zwykłe głośnikowe 'pudełeczko' zmieni nam na sygnał chincz), niejednokrotnie ustalono już, ze sygnał do suba najkorzystniej pobrać z głośników pod fotelami przednimi, potwierdzam. Dodam tez wskazówke: przy głośnikach w podłodze, i ich wtykach, brak oznaczeń '+' i '-' mamy jedynie kolory przewodów: - Czerwony, z paskami niebieskim lub żółtym= sygnał '+' - Brązowy, z paskiem bałym lub żółtym= sygnał '-' pozdr
  3. tak zrobie, tylko wiesz... ja nawet nie wiem, czy ten pomiar to taki ma być, czy jest nieprawidłowy.... tak, ja wiem o tym, w 35d turbiny są "o stałej geometrii" łopatek itd., ale podsunąłeś mi pomysł żeby sprawdzić ważny , rozbudowany układ sterowania spalinami i powietrzem, jedne kanały są zamykane, inne otwierane, a jeszcze inne częściowo ograniczają przepływ, przy turbinach są chyba ze 3 zaworki sterowania podciśnieniem, oraz jeszcze kilka w układzie/ od EGR, poduszek silnika, itd., Auto ma ponad 10 lat, więc ma prawo być jakiś element wyeksploatowany i wymagać wymiany. Podpowie Ktoś co posprawdzać INPĄ, na co popatrzeć/ jak sprawdzić poprawność działania układu dolotowego i podciśnienia ?? - Lub przynajmniej, czy ten pomiar 'air mass' opisany w pierwszym poście: czy tak ma być ? czy to niesprawność jest ? Co sprawdzić INPĄ ? czy jest tego tak dużo i obszerna wiedza/interpretacja, że łatwiej byłoby spotkać się z kimś kumatym, żeby to on sprawdził auto ?
  4. Bardzo dziękuję za tyle informacji, w fajny czytelny sposób podanej :-) - Czy mogę coś zrobić INPĄ żeby sprawdzić właśnie ten caly układ zaworów/obiegów/kierowania spalinami i powietrzem ?? Bo błędów żadnych nie wyrzuca, ale nierówno pracuje, i te pomiary powietrza na jałowym biegu niepokoją - chyba że jest ok, i tak ma być ? Co jakiś czas, gdy auto się dobrze rozgrzeje, pojawia się efekt "buczenia" oraz przeciągania biegów podczas spokojnej jazdy, ten dźwięk przypomina mi jazde benzyniakiem, lub nawet motorem, z otwartą puszką filtra powietrza :norty: Niewiem czy to pomocne, ale właśnie takie 'buczenie' słysze... może to właśnie 'kierownice' spalin lub zawory podciśnienia zaburzają prace układu, i stąd ten dźwięk ? - chyba że to procedura wypalania DPF, ale nie widać żadnych innych objawów, komunikatów, itd. Podpowie Ktoś, dzie i na co popatrzeć inpą żeby podpatrzeć czy wszystko jest ok ? Na co popatrzeć ? pozdrawiam serdecznie, i dziekuje wszystkim za poswiecony czas, cześć :cool2:
  5. dzięki, tak zrobie. Tylko wydaje mi się, może jestem w błędzie, że do niepoprawnych wartości powietrza ECU dostosowuje dawki wtrysków, i może stąd te większe korekty ? Słuchajcie... - a to może tak ma być z tym pomiarem air mass ? Czy to jest niepoprawne wskazanie ? od tego należałoby zacząć . Czy to nie jest związane z pracą EGR ? bo egr się otwiera/zamyka, i tymsamym zmienia ilość powietrza w silniku, no niby pasuje i jakoś to rozumiem, ALE czy te wartości air mass IST/SOLL nie pochodzą z przepływki ? Bo przepływka na początku układu, a EGR pod koniec, więc w którym miejscu dolotu są te ujawnione skoki/nadwyżka powietrza ???? Z góry dziękuję za zainteresowanie, pozdrawiam.
  6. witam serdecznie, jeszcze raczkuje w temacie inpy, kasuje błędy, podglądam parametry podczas pracy, korekcje, itd. Od jakiegoś czasu mam kłopot z nierówną pracą na biegu jałowym, autko sprawne, dobrze pali i ma zapas mocy. Seria, sprawny EGR oraz DPF, zmienione filtry i odma, nowe przewody podciśnienia/poza poduszkami silnika/, nalot 217kkm, po mieście pali 11,2 Do rzeczy: gdy w inpie obserwuje parametry odpalonego auta, nie dotykając gazu: - komputer 'oczekuje' około 250 jednostek masy powietrza, - a to co dostaje/ jest 'zmierzone' , trzyma się na poziomie 480-495 jednostek, i co może 10 sekund, zmierzone spada chwilowo na taką wartość jak powinno, około 250 / I WTEDY ZATRZĘSIE OBROTAMI WŁAŚNIE ... żeby zaraz po chwili wrócić na wartości zawyżone o około 250 jednostek. * gdy dodaje gazu, wartości się wyrównują, wszystko wygląda jak powinno, podczas jazdy nie sprawdzałem. Jedyne co zauważyłem to te powietrze na biegu jałowym, mierzy stale o 250 jednostek za dużo, chwilami spadając na prawidłowe wartości, i mniejwięcej pokrywa się ten skok wartości z wahaniami/ nierównomierną praca silnika :cry: Wydaje mi się też ( ale może to być efekt gorszego paliwa), że gdy trzęsie go na wolnych obrotach, to korekcje wtrysków sa gorsze niż przedtem, tzn zawsze były około 0,05 do 0,50 a największe siegały na dwóch cylindrach: 0,8 i -0,8 - podczas gdy wczoraj zaobserwowałem na tych 2 cylindrach korekcje przekraczające 1 stopień, na 2'gim +1,23 a na 5'tym -1,10 Czy powyższe pozwala coś stwierdzić ? nieszczelność ? szaleje egr ? jakieś podpowiedzi ? co może powodować takie objawy i wskazania ?
  7. masz zapewne wiazke do wymiany, jak już na wstępie ktorys kolega napisał. chodzi o wiazke kabli, które ida od czujnikow przy maglu/ widać po otwarciu maski, po prawej stronie silnika, głęboko. wiazka idzie w poprzek auta z lewej na prawa, z pozycji kierowcy licząc, i przy prawym przednim zakolu wiazka wchodzi w podłogę, do modułu active steering/ który jest pod stopami pasażera ukryty. kable z wiekiem 'kruszeja' i dodatkowo niszczy je wysoka temperatura. w moim aucie kable uszkodziły się na odcinku 20-30cm w rejonie zakola prawego, dokładnie tam gdzie im było bardzo goraco / pod turbina/wydechem. po prostu były jak wypalone, w osnowach przewodow miedz zmienila barwe na czarna, i zaczynala się hoinka co większy dolek prawa strona, lub wieksza kaluza. - wymienić trzeba cala wiazke, i zabezpieczyć ja termicznie. moim zdaniem to wada konstrukcyjna, tak jak wiazka tylnej klapy w e61. producent mógł te rzeczy wykonać lepiej, solidniej. ja na szybko dosztukowałem, tzn wymieniłem tylko te uszkodzone odcinki przewodow, ale po roku jest to samo.. * bywaly tez przypadki, ze takie objawy powodowal zalany woda/zawilgocony modul pod stopami posazera. najlepiej dac do elektryka na wymiane, ew dorobienie wiazki. pare stów, dzień bez auta, i zapomnisz o sprawie. pozdr
  8. miałem to samo, ele w 525d e39, sprawdź: wężyki od podciśnienia... i chyba jeden elektrozawór nimi sterujący.
  9. wiem ze kotleta odgrzeje.. ale tak przeglądam ostatnio tematy o ogumieniu, i dwa posty wyżej kolega się skarży na jakieś problemy, ale z tego co podaje, to albo ma kola/opony 'o rozmiar' zbyt duże, chyba ze to literówka.. bo proponowane/zalecane rozmiary do e60/61 to 245/40/18 i jego szerszy odpowiednik na tył 275/35/18, kolega ma taki profil i szerokość opon, ale podaje ze na 19 cali, wiec zbyt wysokie opony, nie zgadza się obwód koła, wariować może wszystko co opiera się o dane z obrotu koła. jeśli na 19 cali, trzeba odjąć "5" z profilu/wysokości opony, tzn: 245/40/18 = 245/35/19 a tył: 275/35/18 = 275/30/19 **mniejwiecej, bo w milimetrach lepiej spasuje 285/30 z tyłu, ale to co podałem jest homologowanym rozmiarem, nawet na wlepkach w M5 widnieje, auto bude ma identyczna..
  10. - jak to inne opcje ?? 1) jedyna i słuszna opcja to dobrane amorki SACHS do sportowego dostosowania podwozia, są niższe i sztywniejsze. To jest OEM amortyzator do sportowego dostosowania podwozia/ potocznie zawieszenia M-technik 1. 2) Tańszą alternatywą do sport.dost.podw. są amortyzatory MONROE REFLEX. 3) Droższym zamiennikiem jest BILSTEIN B6. **wszelkie inne rozwiązania skutkują zmienioną charakterystyką zawieszenia, krótszą żywotnością, utratą komfortu i pewności prowadzenia, lub często staniem wysoko "jak koza" = gdy zamiast dobrać sachsy do sport.dost.podw. (bilsteinB6,monroe reflex) zakładane są standardowe amorki typu bilstein B4 lub zwykły sachs. Amortyzator MA DUŻY wpływ na wysokość zawieszenia, ale tylko wtedy gdy jest ŻLE DOBRANY, NIEODPOWIEDNI. w poprawnie skonfigurowanym zawieszeniu amortyzator nie "zakłuca" wysokości ustalonej przez obciążoną sprężynę. Jeśli natomiast zakładane są złe amorki, dzieją się cuda. Sprężyna po obciążeniu autem, na kołach, ustala wysokość nadwozia, owszem. Ale sami wiecie że nie potrzeba ogromnych sił przyłożyć, aby docisnąć auto lub je unieść 1-2cm, dosłownie wystarczy użyć siły 30-50kg ręcznie. Żle dobrany amortyzator po prostu PRĘŻY na sprężynę, rozpychając ją najczęściej , jeśli jest od zwykłej zawiechy = jest dłuższe kopyto fizycznie, oraz "wyżej" jest typowy zakres pracy tłoka. Macie KOZĘ gdy do sport.dost.podw. zakładacie zwykłe amorki standardowe, które rozpychają sprezyne, i padną 2x szybciej niż powinny. Amorki do sport.dost.podw. są niższe. ACHA, WAŻNE: do zwykłego zawiasu macie odboje które mają z 10 cm lub więcej, takie 3-czesciowe, do sport.dost.podw. sa odboje o polowe krótsze 2-zwojowe, identyczne jak do m-technik 2 i M-ki, przy amorkach do sport.dost.podw fizycznie nie ma miejsca na stadardowe odboje, jak ktoś jednak takie "upchnie" to może tym rozpychać sprezyne/ robic "kozę" :wink:
  11. roznica w spalaniu nie jest wcale tak atrakcyjna, bo koszt zakupu jest dużo większy. paliwa w PL sa bardzo suche, a ZWŁASZCZA premium... W naszych autach wtryski i pompa są smarowane olejem napędowym. Do zwykłego ON najlepiej dolewać dodatki smarujące Liqui Moly, lub olej LS+ Stihl lub Husqvarna, dużo osób stosuje oleje 2T półsyntetyczne, a nawet mixol. chodzi o temperaturę zapłonu, powinna być jak najbardziej zblizona do ON czyli 60'C albo 80'C jak pamiętam. Zwiększa się kultura pracy, wycisza się silnik, poprawiają się korekcje wtrysków, i układ jest po prostu lepiej "nasmarowany". Taki zabieg z naszymi suchymi paliwami, udowodniono że daje +25% poprawę smarowania pompy i wtryskow, poprawia i przedłuża ich życie. nie powoduje zadnych negatywnych objawów, nie spowoduje dymienia, osadow, ani nie zaszkodzi DPF. Te oleje bardzo dobrze się spalają, a osady/popiołowość po spaleniu, jest na poziomie 0,07 podczas gdy samo paliwo ma 0,1 Badania wzkazują najefektywniejsze dawkowanie w przedziale od 1:200 do 1:250, czyli np. 300ml na pełen zbiornik. dawkowanie mniejsze/większe nie jest wskazane, nie daje dobrych efektów. Przy zbyt dużym dawkowaniu, na hamowni odnotowano spadek mocy o 2-3 konie mechaniczne. W praktyce, jeśli nie chcesz dolewać to nie dolewaj dodatkow, ale lej zwykłą ropę ON. Raz na 5 zbiorników zalej Verve lub podobne, celem przeczyszczenia układu. Ciągłe użytkowanie suchego paliwa premium, może po prostu zaszkodzić, choć nie musi oczywiście. Ostatnio znajomy w mercu ML 350 CDI zatarł 2 wstryski, stał się to w pól roku po sprowadzeniu idealnego auta z zachodu, jeździł w PL tylko na Vervie Orlenowskiej. Terez leje zwykły diesel i dolewa oleju 2T, i zalecił mu to mechanik który regenerował jego wtryski, i dał mu gwarancje, i kazał dolewać dodatek. Kumpel stwierdził ze teraz jego V6 ma miłą kulturę pracy, jak nigdy przedtem. Duzo znajdziecie na necie o tych dolewkach dodatkow/olejów. Ja ostatnio zrobiłem taki zabieg, pierwszy raz w życiu. Dolałem 200ml niebieskiego oleju "LS+" firmy Husqvarna, na jakies 45-50 litrow ON, i naprawdę czuc poprawe, zwłaszcza przy porannym rozruchu, pali lepiej i pracuje teraz tak mięciutko :) Na razie jestem zadowolony, i myślę że z kolejnym tankowaniem znów "posmaruję" Ps. te dolewki, są szczególnie polecane właśnie do układów COMMON RAIL, ja dolałem do 3-litrowego diesla M57D30TU (535d-200kW-272Km)
  12. A nie lepiej poświęcić 15 minut, i wstawić na Forum wszystkie dane ? skoro kolega już się zaoferował, byłoby to najbardziej efektywne rozwiązanie. pozdrawiam.
  13. CZESC kolego, mam podobnie, co było przyczyną u Ciebie ?
  14. pomożecie ? :D tylko główny termostat jest inny, czy jeszcze jakieś inne elementy mogą być ?
  15. RogerNYSA :modlitwa: że ja tego wcześniej nie skojarzyłem... moje auto po vinie jak patrzyłem, było konfigurowane na rynek włoski / ITALY :idea: I wszystko pasuje, jak piszesz że włoszczyzny mają termostat '80"C , i moje auto stamtąd pochodzi, oraz temperaturę na obrotomierzu ma w normie '4-kreski, a w ukrytym menu oscyluje w okolicach właśnie 80"C. Więc jest wszystko sprawne, z tym że muszę wymienić główny termostat na '88"C Roger/chłopaki: - czy termostat EGR też muszę zmienić ? - czy są jeszcze jakieś inne różnice w innych układach(skrzynia?), między wersją na ciepły klimat/ITALY, a naszym klimatem ? ps. jak wyjmę termostat napiszę na forum, jaki miał numer, nabitą wartość, itd.
  16. tylko teraz tak, czy koledze ten termostat "88'C" pracownik serwisu dal o tak po prostu, jak każdemu do diesla, czy dobierany/sprawdzany był po vin'ie ?? ktoś dysponuje literaturą techniczną dotyczącą 535d '272 ? "RogerNYSA" może by udzielił info, na pewno ma wiedzę w tej kwestii :cool2:
  17. DO UŻYTKOWNIKOW 535d: - podobno bmw robiąc z 3.0d R6 bi-turbo/podnosząc moc, obniżyło temperaturę pracy silnika, i zdrowe 535d nie osiąga 90'C , tylko ma osiągać temperaturę około 80'C. wyjaśnię skąd te info: Zmartwiony tym, że ukryte menu pokazywało mi 76-87'C podjechałem do mechanika. Kiedyś walczyłem z temperaturą w V8 4.2 Audi, i tam, podobnie jak w jego dawnym E38, normalna temperatura pracy często przekraczała 100'C, więc po dawnych doświadczeniach mechanik postanowił sprawdzić w literaturze technicznej/ programie w lapku, jaką temperaturę pracy przewidział producent dla 535d, zanim zaczniemy się zabierać za termostaty. No i widniało jak wół, sam widziałem w danych: 80'C :think: - Co Wy na to ? - Czy ktoś nabywając termostat główny w ASO, sprawdził na nim nabitą temperaturę otwarcia ? - Czy ktoś może potwierdzić/zaprzeczyć tą teorie, że ma być około 80'C w 535d, a nie 90'C jak w 530d i większości aut ? ps.to by rozjaśniało teraz, czemu dosyć często użytkownicy 535d piszą o niedogrzaniu i niskiej temperaturze w ukytym menu 7.0 gdzie każdy oczekuje okolicy 90'C , i jest zaniepokojony widzac mniej. wiadomo że temperatura "pracuje", tzn wacha się raz w górę, raz w dół, od tego jest układ chłodzenia aby szybko korygować odchyłki i zmiany temperatury, (np. ma być 90'C ale ostatni bieg wentylatora aktywuje się przy 105'C ). ps2: Jeśli w 535d, lub innym dieslu z automatem, ktoś wymieni oba termostaty, główny i egr, a nadal ma problem ze zbyt niską temperaturą: - wina może leżeć w "trzecim" termostacie, tzn chodzi o zaworki/sprężynki, w chłodniczce skrzyni.
  18. alduwiel:""Bedziesz żałował... wspominsz moje słowa... ""- możesz rozwinąć ? widziałem że masz spore doświadczenie w modzeniu 35d.
  19. cześć, Odgrzebię skamielinę sprzed 2 lat, bo ten sam temat i auto. Posiadam przedliftowe E61 535d, latam tylko po mieście, temperatura wzrasta normalnie, i na zegarach utrzymują się cztery kreski na otoczce obrotomierza. Ostatnio już na rozgrzanym aucie, pobawiłem się ukrytym menu, i wydaje mi się że któryś termostat może niedomagać :( Na postoju zobaczyłem 78 do 81"C , a podczas jazdy wzrasta do 86-88"C Czyli cały czas silnik pracuje w zbyt niskich temperaturach, i tylko czasem zbliża się do progu 90"C :nienie: - czyżby nie domykał któryś termostacik ? - posiadacie u siebie sztywne 90"C ? (no wiadomo +/-2"C) autko sprawne, wszystko w orginale DPF KAT i EGR itd., klapek tylko w kolektorze brak. oraz pamiętam jak były mrozy, to jakby "zawieszało" się ssanie, tzn chodził normalnie, ale gdy ruszyłem w korku kawałek i obroty przekroczyły 1000obr/min, to potym silnik nie wracal do najniższych (chyba 660obr? ), tylko zawieszał się na 800-900obr, i wtedy mocniej ciągnął automat oczywiście. przechodziło mu gdy dogrzał się do tych 4-kresek, lub niewiele brakowało i zgasiłem oraz ponownie odpaliłem, wtedy objawy "ssania" znikały. - może to też objaw związany z temeratura, czujnikiem, termostatem ? pozdrawiam.
  20. Witam serdecznie, mam pytanko, do osób które w E60/E61 demontowały boczek drzwi: - czy orginalne spinki/kołki trzymają jak przed zabiegiem ? - czy kupowaliście i zakładaliście nowe spinki/kołki ? p.s. bo pamiętam jak kiedyś robiłem audio w E39, i tam spinki trzymające boczki drzwiowe były jednorazowe (tak solidne, mocne), co druga pękała podczas zabiegu, a nawet gdy wytrzymała, to boczek nie trzymał się na niej tak solidnie jak fabrycznie/pierwotnie zamontowany. Forumowe 'instrukcje' z góry informowały o konieczności nabycia w aso spinek, zanim weźmiemy się za zdejmowanie/zakładanie boczków.
  21. witam, u mnie podobnie przy gałce ten panel wytarty .. - ile kolega płacil w aso za nowy panel, 150pln ? - numer części ?
  22. odgrzeje kotleta, ale może komuś się przydać: ostatnio zgłębiałem kwestie płynów do wspomagania, i np.: - syntetyczny zielony płyn, ma temp pracy od -50 do powyżej 140'C (pentosin chf11s) - mineralny zielony płyn, ma zakres temperaturowy od -30 do 100/max110'C (np. lhm). więc gdy temperatury spadają poniżej 20'C, a w układzie jest minerał, to jest bardzo gęsty, na granicy krzepnięcia, dlatego wspomaganie ciężej pracuje, aż układ się rozgrzeje. kolejna sprawa - to 'zacinający się' zawór serwotronic (na parkingu 100% siły wspom, gdy jedziesz szybko siła wspom słabnie i kiera chodzi ciężej), odpowiadający za przepływ/ blokujący ciśnienie oleju w maglownicy. gdy słaby mineral krzepnie - ma prawo zacinać zaworek. walczyłem z tym w Audi A8, raz rano kręciłem małym paluszkiem, raz zawieszałem się obiema rękoma, po wymianie zaworka poprawnośc pracyukładu wróciła. - można zaworek rozebrać, wyjąć/podwiesić bolec blokujący strumień płynu w maglu, ale to niebezpieczne! na parkingu będzie super, ale podczas 200km/h również będzie 100% siły wspomagania, nie będzie oporu na kierownicy, i można łatwo wytrącić auto z toru jazdy/równowagi :nienie:
  23. podjedz/zadzwon do serwisu remontującego skrzynie biegow, np. do Żurominka w mazowieckim,sympatyczny wlasciciel. opiszesz przez tel objawy, i od razu powi ci co jest popsute, i jaki koszt naprawy, części,itd jak cie ząb boli to idziesz do okulisty ? chyba nie :-) wiec jak "boli" skrzynia/biegi, to zwróć się o pomoc/porade do fachowca od skrzyni biegow.
  24. wiesz co, tez na to wpadłem żeby zlać i zmierzyć ilość ... tylko powiedz mi, jak potem pojechać autem żeby kupić płyn ? Wiem ile kosztuje Pentosin, niecale 60pln litr, już kupiłem dwie puszki. Ale po kartach charakterystyki chf11s i lhm maja IDENTYCZNY skład, a lhm kosztuje 10 zl litr... Więc jak mam to tylko nalać na przeplukanie, i za chwile pójdzie do utylizacji, to wole nalać tanszy... Wolę wydac 20zł i iść za reszte z dziećmi do kina, czy na lody. Mogę tez kupić 10 litrow pentosinu, na pewno starczy.. Ale czy to dziwne, że chciałbym kupić tyle ile potrzebuję ? - Więc wpadłem na zwariowany pomysł: ZAPYTAM KOLEGÓW Z FORUM,JAKĄ MA POJEMNOŚĆ TAKI UKŁAD, I KUPIĘ TYLE ILE MI POTRZEBA. Płyn chce kupić, rozebrać układ na parkingu, umyć zbiorniczek, zalac, pojechać "po bułki do sklepu" i spuścić popłuczyny, następnie zalać ostatecznie Pentosinem chf11s. Czy układ ma 1.0 czy 3.0 litra nikt nie wie ? Klub BMW i nikt nie zmieniał sam plynu w AS ? nie wieże... - to chociaż za ile litrow was skasowali w aso/serwisie ? :duh: Dzwonilem do ASO W-wa Ostrobramska, nie wiedzą jaka jest pojemność układu :duh: więc musze na własnej doopie (portfelu) zdobyć tą wiedze :-) spuszczę starą breję, zaleje chf11s - chyba 2 litry starczy ? potem podjade do sklepu dokupić, aby zlac popłuczyny, i zalac kolejną porcje. jak cos, to napisze póżniej ile dokładnie ma pojemności układ wspomagania z AS, na pewno kumuś się przyda. A płukać chcę dlatego, ze jak zaglądam do zbiorniczka, to widze zielonkawy płyn, który już brunatny się zrobił, ale gdy zamieszam tam, pojawiają się szare smugi, jakby osad na sciankach, sama wymiana nie pozbędzie się tego szlamu z chlodniczki, węży, itd. prawdopodobnie płyn nigdy nie zmieniany od wyjazdu z fabryki, układ sprawny i cichy, więc trzeba szybko ratować :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.