Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Przed wczoraj zapalilo mi sie Einspritzanlage

Po wylaczeniu na chwile silnika i ponownym rozruchu gasnie ale jak rusze i przejade jakis kawalek to znowu sie zapala.

Silnik chodzi rowno tylko glosniej pracuje jak sie zapala to "Einspritzanlage" (zaczyna klekotac jak silnik Opla)

Bylem w trasie w we wschodniej polsce, tam tankowalem , moze lipne paliwo ? Zalaem tu u mnie do polowy jak wrocilem i sie wylaczylo , pomyslalem ze moze to wlasnie paliwo, lecz dzis sie znowu zapalilo.

Wtrysk czy pompa ?

Prosze o jakies rady.

Opublikowano

Wtrysk czy pompa ?

Prosze o jakies rady.

Pewnie jedno i drugie. A jeżeli nie, to i tak będzie drogo. Szykuj parę kawałków z oszczędności, które zrobiłeś jeżdżąc dieselkiem...

Opublikowano

Wtrysk czy pompa ?

Prosze o jakies rady.

Pewnie jedno i drugie. A jeżeli nie, to i tak będzie drogo. Szykuj parę kawałków z oszczędności, które zrobiłeś jeżdżąc dieselkiem...

 

 

he fajna dygresja do gruzlikow :D ogolnie ten komunikat ozancza wtryski ale to i tak wrozenie z fusow komp prwade ci powie. paliwo tez moze byc ale najpierw diagnostyka.

ONLY BMW...!!!




ex:

e21 318i

e28 524td

e39 523i

e39 530d

jest:

e36 316i

e39 540i

Opublikowano

a wiec podjechalem dzis do znajomego na diagnostyke kompem

wykazalo:

 

- regulacja cisnienia na wtrysku

- regulator obrotow silnika na biegu jalowym

 

takie 2 bledy wyskoczyly

Opublikowano

wlasnie rozmawialem z fachowcem i powiedzial mi ze objaw klekotu silnika to prawdopodobnie za wysokie cisnienie na wtrysku,

mogl walnac czujnik na listwie lub czujnik na pompie,

musze jeszcze raz podjechac na komputer i zdiagnozowac cisnienie na wtryskach.

Opublikowano

Wtrysk czy pompa ?

Prosze o jakies rady.

Pewnie jedno i drugie. A jeżeli nie, to i tak będzie drogo. Szykuj parę kawałków z oszczędności, które zrobiłeś jeżdżąc dieselkiem...

 

 

pewnie kolezko nie bedziesz zadowolony ze ci nie wyszlo, bo musze cie zmartwic bo to tylko regulator cisnienia na pompie za 350 zl

Opublikowano
Wcale mnie nie zmartwiłeś anie nie ucieszyłeś, bo to nie moje auto i nie moja kasa. Tym razem miałeś poprostu szczęście i upiekło Ci się...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.