Skocz do zawartości

320D 150KM Kilka pytan po zakupie.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Mowie o wymianie lozyska. Wiem, ze jest w srodku glosno przez opony, bo strasznie halasuja. A ten "dzwiek" jest taki niepokojacy troszke.

Moze jutro podjade do mechanika. Ale, z drugiej strony, auto bylo u niego dwa razy i on sam jezdzil i nic nie mowil. Powiedzial tylko, ze igla i zadbane bardzo. hmm... z reszta, tak jak mowilem. Po ustawieniu zbieznosci, napompowaniu opon i wymianie tego zawieszenia dopiero zaczelo sie tak dziac.

Exx
Opublikowano
spokojnie powinienes sie zmiescic... jeszcze jak masz znajomego mecha, ktory zapewne ma znizki w IC :cool2: Niech sie przejedzie i zwroci szczegolna uwage na ten dzwiek... walniete lozysko jest bardzo latwe do wykrycia i jak kumpel ma doswiadczenie w tym temacie to na pewno wychwyci czy to lozysko, czy cos innego.
Opublikowano

W takim razie bede musial podskoczyc do niego i dac mu sie przejechac. Jutro musze "nasluchac" dobrze. Bo teraz tak sobie mysle, ze to moze nie jest jednak "dzwiek" a tarcie o siebie czegos.

...btw. Chyba sam sobie problemow szukam. ;)

Exx
Opublikowano

Wiesz... wszystko jest ok, gdy musze wydac 500zl na raz. Albo juz te 1500zl i naprawic kilka czesci. Ale jak czytam, ze niektorzy maja problemy, ktore ich kosztuja kilka tysiecy zlotych, jak np pompa paliwa, to az dostaje drgawek. ;)

Mam nadzieje, ze w najblizszym czasie nie czeka mnie taka "naprawa". Mysle, ze wiele problemow maja ludzie, ktorych poprzednicy nie dbali o auto. Z tego co mi powiedzieli na stacji diagnostycznej i u mechanika moj samochod jest bardzo zadbany.

Exx
Opublikowano
I jeszcze jak na zimnym puszcze gaz to gwałtownie szarpnie, tak jakbym hamulec nacisnal.

Zależy na którym biegu tak się dzieje i jak szybko puszczasz gaz. Jeśli na 1 lub 2 od razu odpuścisz gaz, to normalne, że autem Ci szarpnie.

Opublikowano

Tylko na 1 i 2 tak sie dzieje. Ale tak samo mialem z moim poprzednim samochodem. Wiec tym sie jakos szczegolnie nie martwie. Z reszta mechanik nie jestem, ale slysze i widze ze silnik pali na dotyk i rowno chodzi.

Co rozumiecie przez stwierdzenie "szarpanie" ? Ze jade sobie na ktoryms tam biegu. Dajmy na to na 3 po Grabinie [macham Lucjanowi, bo akurat wraca z Kisielem z partyjki szachow. I Basi, ktora idzie do sklepu po pieczywo. Mijam Marka, ktory jedzie do pracy, a Hanka i dzieci wyjezdzaja do szkoly]. I tak jade sobie kolo sadu z jabloniami, kupuje "Dar Grabiny" i pijac sobie, przypominam jadac na 3, auto robi mi przyslowiowego "kangurka" ? Bez sprzegla, tylko delikatnie gaz, a auto "skacze" ? ;)

Exx
Opublikowano
Z trzęsieniem i tym dziwnym dźwiękiem jadę jutro do mechanika. Ale Zastanawia mnie teraz jedna rzecz... Postanowiłem ręka nacisnąć sprzęgło i po wcisnieciu tak z 3cm wyczuwalne jest drganie. I jeszcze podczas dodawania gazu w kabinie słyszę klekot. Nie swist turbo, ale obok taki klekot.
Exx
Opublikowano

Kobe te drgania na kierownicy to mogą być również opony np. wy-ząbkowane, do-hamowane, itd (raczej na 100% u mnie jest ten problem).

Drganie na pedale sprzęgła to norma, jeśli mocno nogę pedał "podbija" = stan agonalny dwumasowego koła zamachowego (chociaż dwumas ma różne objawy).

Klekot może powodować jakaś poluzowana osłona.

 

Łatwo powiedzieć :mrgreen: , ale daj autku się trochę powozić z punktu A do B, bo usłyszysz/odczujesz coś nowego i u mechanika dorobisz się karty stałego klienta (niepotrzebnie).

 

Z jakiej miejscowości w ogóle jesteś?

Opublikowano

Ją konkretnie jestem z okolic Glogowa/Leszna. ;)

Do ZG mam 60km. Byłem ostatnio nawet w ZG.

 

Chyba masz racje, bo nawet od 2dni jezdze bez wlaczonego radio, żeby nasluchwiwac. ;) Pooprostu jestem pedantem. Lubię mieć wszystko idealnie zrobione.

Nie mam żadnego porównania, co do mocy mojego silnika, pracy,itd. Musiałbym dorwac kogoś, ale nie mam gdzie. Jutro "konsultacja" u mechanika. Lubię jak mi powie to w twarz, ze jest ok. ;)

Co masz na myśli pisząc "podbija" sprzęgło nogę?

Znasz w ZG jakiegoś dobrego mechanika od BMW? Dla mnie pojechać w jedna stronę 60km to czysta przyjemność, bo uwielbiam jeździć. :mrgreen:

A co do opon to ma, 225/40/R18 na rancie, są troszkę "dojechane".

Exx
Opublikowano

Podbija = silne/mocne drgania pedału sprzęgła.

Swobodnie kładziesz nogę na sprzęgle, a ona "chce sama podskoczyć pod sufit :) .

Polecić nikogo nie mogę, sam dłubię przy autku (na szczęście prześladują mnie problemy z którymi mogę sobie jakoś jeszcze poradzić :), ale :!: lektura forum obowiązkowa :wink: ).

Odezwij się na PW jak będziesz planował wizytę w ZG :) .

 

Pozdrawiam

Opublikowano
U monie nic takiego nie występuje. Najbardziej denerwuje mnie teraz straszny hałas w kabinie.. Muszę mieć naprawdę głośno radio, żeby było je slychac. Wkurzajace to jest.
Exx
Opublikowano
Ją konkretnie jestem z okolic Glogowa/Leszna. ;)

Do ZG mam 60km. Byłem ostatnio nawet w ZG.

 

Chyba masz racje, bo nawet od 2dni jezdze bez wlaczonego radio, żeby nasluchwiwac. ;) Pooprostu jestem pedantem. Lubię mieć wszystko idealnie zrobione.

Nie mam żadnego porównania, co do mocy mojego silnika, pracy,itd. Musiałbym dorwac kogoś, ale nie mam gdzie. Jutro "konsultacja" u mechanika. Lubię jak mi powie to w twarz, ze jest ok. ;)

Co masz na myśli pisząc "podbija" sprzęgło nogę?

Znasz w ZG jakiegoś dobrego mechanika od BMW? Dla mnie pojechać w jedna stronę 60km to czysta przyjemność, bo uwielbiam jeździć. :mrgreen:

A co do opon to ma, 225/40/R18 na rancie, są troszkę "dojechane".

skoro jesteś pedantem to masz przerąbane :lol:

ja wydałem prawie 15 tyś na same części ponieważ nie lubię jak coś jest nie tak ...

SPECIAL REMAPPING SERVICE - SOFTWARE ENGINEERING - IDA PRO


Chiptuning Łódź


ŁÓDŹ BYDGOSZCZ BIRMINGHAM LONDON


https://www.tc-performance.com/

Opublikowano

Na moje nieszczęście, ale szczęście Buni. Jestem pedantem. ;)

A nie wspomniałem o klapkach? Juz dawno wyrzucone... Pierwsze co zrobiłem to je usunalem. ;)

Exx
Opublikowano
A co z katalizatorami jest nie tak? Nic z nimi nie robiłem, bo nic nie słyszałem...

droznosc... jesli przebieg Twojej bety jest ponad 100tys to juz nie spaleniaja swojej roli tj redukcji i utleniania produktow spalania. Do tego zapychaja sie czastkami stalymi i dochodzi do zatoru, ktory wyhamowywuje wirnik turbiny... jest to wywolane przeciwcisnieniem spalin... dalej tryb awaryjny i nerwy. Mozesz je wypatroszyc z monolitu, albo zrobic przelotowke wspawujac rurki w miejsce katow. Do tego za monolit mozesz dostac kilka ladnych PLNów w KURNIKU pod Poznaniem.

Opublikowano
sugeruje zeby w ogole pozbyc sie szykan w ukladzie wydechowym... tak jak napisalem albo wypatroszyc tj otworzyc puszki, wybic monolit, zamknac i zaspawac szczelnie puchy, albo wyciac katy i w ich miejsca wspawac przelotki tej samej srednicy co seria. Ja za druga opcje dalem 200zl [robota + nowy lacznik elastyczny]. Sprzedalem za 600zl w Kurniku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.