Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam :) mam 2 samochód z słynnym is'em w środku i chciałbym przeszczepić cały układ napędowy z owego is do znacznie zdrowszej budy. :norty: czego będę potrzebował?

nie mam kanału :oops:

nie mam podnośnika

będę miał tylko dźwig taki do silników skrzyń. czy to wystarczy?

czy uda mi się wyrwać całość wraz ze skrzynia przez maskę?

jakie mogą być komplikacje i inne trudności?

z góry dzięki :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak wszystko przekładasz to nie ma większego problemu. Mocowanie cewek, inny rura kolektorowa. Ale raczej bez problemu. Sam silnik lepiej osobnop wyjać a potem skrzynię bo jest duzo mniej roboty a przy okazji rozebrania tego warto sprawdzić stan sprzegła, simmeringów na wałku sprzęgłowym i na wale i ew. wymienić. I na pewno z jedna para rąk by się przedała jeszcze.
Opublikowano
na dobry początek przydałby ci się spory garaż :)

"Nikt nie wymaga od was samych zwycięstw.

Czasem i przegrać przychodzi.

Ale każdy ma prawo żądać od was ambitnej i nieustępliwej walki.

Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali was za niegodnych... podania ręki."

Henryk Reyman

http://img811.imageshack.us/img811/8193/mottol.jpg

Opublikowano

 

pozwolę się nie zgodzić, wyjmując wszystko razem odpinacz tylko wał, wodziki, czujnik wstecznego, odkręcasz wysprzęglik, odkręcasz łapy silnika i skrzyni, odpinacz kilka przewodów i już, nie musisz odkręcać skrzyni i zwalać tego od spodu, szczególnie jeśli chłopak nie ma kanału

 

wkładanie to już tylko ze skrzynią, po co pod samochodem celować wałkiem sprzęgłowym i przykręcać skrzynie, przecież tam nie wszędzie jest dostęp, lepiej i łatwiej zrobić to na zewnątrz

 

M40 tylko śmignie z komory razem ze skrzynią

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Każdy robi jak mu pasuje, osobiście bym rozkręcił. Ale jak nie ma problemu z demontażem/montażem kompletu to też tak można.
Opublikowano
próbowałem i tak i tak i dużo lepiej jest wyciągać silnik ze skrzynią razem.... dwa razy mniej roboty przy demontażu i trzy razy mniej przy składaniu:) a jak nie ma kanału to jedyne słuszne rozwiązanie. tylko kobyłki trzeba sobie skołować.
Opublikowano
Wyjmowałem sinik w m20b25 całkiem nie dawno, tak jak moi przedmówcy mówili lepiej puścić w dół ze skrzynią mniej pracy i tak samo go tam włożyć co potrzeba tak zwane najazdy lub podjazdy jak zwał tak zwał ale dość wysokie. Cały układ skrętny wyciągasz magiel, końcówki, krzyżak, cały układ wydechowy barany możesz zostawić, chłodnica itp . Puszczasz go na kołysce, na niskim wózku wyjedziesz z nim. Cała instalacja pójdzie ci w lewo nie zapomnij odkręcić mas, silnik przechyli się lekko w lewo. i jeszcze jest akcja z wahaczami bo owe także trzeba odkręcić od budy te 2 śruby i od kołyski a co idzie za tym to koło pójdzie do przodu bo będzie trzymało się tylko na kolumnie mg-persona ( należny to dobrze zabezpieczyć ) już nie wspomnę o stabilizatorze. Wał cięgniki od lewarka zmiany biegów chyba wsio. Oględziny nowego silnika co trzeba wymienić to wymień bo dwa razy wracać do tego samego to nie fajne uczucie. Parę litrów piwa dobrego kolegę do pomocy i do dzieła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.