rychu1982

Witam, wklej linka z ogłoszeniem, może ktoś już oglądał to auto i ma coś do powiedzenia, lub ktoś mieszka blisko i podjedzie wyrazi swoją opinię.

Nie istnieje auto bez awaryjne, moim zdaniem prędzej czy później coś się zepsuje. Mi na drodze padła pompa płynu chłodzącego, laweta, warsztat, ktoś wymienił samą pompę co się później okazało, uszczelka stara, a i ta pompa nie najlepszej jakości. Na wszystkie części są zalecane czasy wymian lub ilości kilometrów. Jeżeli było by wszystko na czas dokumentowane i wymieniane to by nie było problemów. Kupujesz masz książkę z przeprowadzonymi terminowo wymianami i widzisz co za ile, a co już było zrobione. Loteria ... po zakupie proponuje porządny przegląd, w jakimś porządnym warsztacie, podłączenie pod kompa. Zawsze jest opcja oddania auta ! http://motoraporter.com/2014/09/Zwrot-samochodu-uzywanego-po-jego-zakupie-jakie-prawa-nam-przysluguja-i-jak-ich-dochodzic warto się z tym zapoznać przed zakupem :)

Witam, od niedawna jestem "szczęśliwym" posiadaczem e38 2000r m62b44. Koszt auta 19500 plus koła zimowe. Stan auta (technicznie) miał być bardzo dobry, co się okazało później... nie do końca tak było. Trzeba było wymienić pompę wody, amortyzatory, czujnik abs, łożysko koła (lewy tył), teraz doszedł sterownik pompy abs ( można było od razu wymienić sterownik, ale kto by pomyślał ze to tu tkwi problem... ). Auto przy zakupie stało na pięknych felgach aluminiowych 95styling 9j19" przód i tył 10j19", co się okazało, to z tyłu koła były spawane, prostowane a i jeszcze znalazłem, pękniecie na jednej z nich... Auto ogólnie wymaga naprawy u blacharza, do malowania są min, tylna klapa, drzwi 4szt ( doły podrdzewiałe ), przedni zderzak, tylni zderzak, dokładki progów, dwa tylne nadkola do naprawy. Z plusów auta jest wyposażenie, nie będę wymieniał ale ma SPORO i wszystko działa :) a to się liczy (jak dla mnie), silnik ładnie pracuje, skrzynia również, zawieszenie ( po za amorami ) bez luzów, hamulce niedawno były wymieniane co widać i czuć. Do czego piję, zależy jak ktoś dbał przed zakupem o auto, naprawy eksploatacyjne zmniejszają się jeśli ktoś dbał od początku o auto. Co do ślinika, 4.4 fajna jednostka, kompromis mocy spalania. Kolega posiada e38 m60b35 i spalanie podobne, silnik m52b28 możne być troszeczkę za słaby, wg mnie ! bo i takim miałem przyjemność podróżować. Ceny części do tych aut są różne, zależy jakie sobie firmy zażyczysz. Amory dałem 1800 zł, łożysko plus czujnik 250, przewód hamulcowy lewy tył ( elastyczny ) to koszt 40zł.

I tak i nie bo zegary wciąż nie działają a przyczyną jest płytka z akumulatorkami przez którą nie mam sygnału na pinie 4 muszę pożyczyć lub kupić zegary na 100% sprawne. Nie mam sprzętu i umiejętności żeby sprawdzić ten mały układ, może to być pierdoła ( przerwana ścieżka ) albo coś większego. Jak zdobędę zegary to napisze co i jak pozdrawiam.

Silniczek krokowy buczy ponieważ dostarcza powietrze na wolnych obrotach gdy przepustnica nie jest otwarta podmianka jak najbardziej. Możne coś z paliwem ? filtry itp, sprawdź ciśnienie na pompie paliwa (pompa nie buczy). A czy silnik płynnie wkręca się na obroty ?

Oj nie wiem właśnie czy to jest rozbieralne, ostatnio robiłem alternator, to takie małe koło nie wiem czy nie wprasowane przypadkiem.

a masz tutaj wyjście na złacze diagnostyczne http://img709.imageshack.us/img709/8052/obraz001nu.jpg http://www.300mm.de/download/motorstecker.jpg

Jeśli komuś się to przyda to; sygnał do obrotomierza e 30 m20b25 motronic idzie i z cewki do kompa, ten wó w jakiś cudowny sposób przetwarza go wychodzi z niego pinem nr6 po czym idzie czarnym kabelkiem do złącza na podszybiu tam powinno mieć 9-10 v na wolnych obrotach, wraz z zwieszeniem obrotów wartość powinna spadać, z tego miejsca idzie przesz skrzynkę bezpieczników do instalacji zegarów, niebieska kostka pin siódmy od góry, cały czas czarny! do tego miejsca powinien być sygnał taki jak wcześniej mówiłem, wchodzimy w zegary wyciągamy obrotomierz ( potrzebny będzie miernik na przejście ) bo trzeba sprawdzić ścieżki przykładamy do pinu nr7 (gdzie chodzi kostka niebieska z czarnym kabelkiem) jedną stronę miernicza a drugą na 8 pin od lewej strony na dolnym złączu ( gdzie wchodzi płytka z akumulatorkami ) od przerwy 3 pin w lewo. Jeśli jest dobrze to opór powinien wynosić 1,91 ( pomiar zrobiony na digital multimeter 20k ohm ). Teraz sygnały do obrotomierza i chwilowego spalania które idą z płytki z akumulatorkami od lewej strony pierwszy pin odpowiada pierwszemu na górze analogicznie 8 pod rząd pierwszy z pierwszym drugi z drugim ( więcej na obrotomierzu nie ma ) jeśli tu wszystko jest dobrze to połowa sukcesu!! Wpinamy płytkę z akumulatorkami i mierzymy wejście sygnału pin nr 7 i wejście na obrotomierz (pin nr 3 masa pin nr4 plus ) ów cała filozofia. co do akumulatorków nie sprawdzałem czy mają wpływ na obrotomierz czy nie ale lepiej żeby miały swoje wartości (w przypadku akumulatorków SANYO 3v , i bateryjki panasonica 1,2v 600mAh)

Nie chodzi mi o złącze diagnostyczne cały czas mówię o okrągłej kostce co idzie z kompa na podszybie z podszybia do bezpieczników. Więc na kostce przy zegarach też sprawdzałem na samym koniuszku jeśli chodzi o ścisłość a żeby jeszcze było weselej to sprawdziłem dziś u kolegi i ma tak samo jak ja ale nie chciał wyciągać zegarów, wydaje mi mi się ze muszę szukać zegarów na 100% sprawnych wtedy będę wiedział co i jak jak na razie zima bo nie mam skąd ich wytrzasnąć. Chyba ze ktoś ma do sprzedania najlepiej od R6.

Wyjmowałem sinik w m20b25 całkiem nie dawno, tak jak moi przedmówcy mówili lepiej puścić w dół ze skrzynią mniej pracy i tak samo go tam włożyć co potrzeba tak zwane najazdy lub podjazdy jak zwał tak zwał ale dość wysokie. Cały układ skrętny wyciągasz magiel, końcówki, krzyżak, cały układ wydechowy barany możesz zostawić, chłodnica itp . Puszczasz go na kołysce, na niskim wózku wyjedziesz z nim. Cała instalacja pójdzie ci w lewo nie zapomnij odkręcić mas, silnik przechyli się lekko w lewo. i jeszcze jest akcja z wahaczami bo owe także trzeba odkręcić od budy te 2 śruby i od kołyski a co idzie za tym to koło pójdzie do przodu bo będzie trzymało się tylko na kolumnie mg-persona ( należny to dobrze zabezpieczyć ) już nie wspomnę o stabilizatorze. Wał cięgniki od lewarka zmiany biegów chyba wsio. Oględziny nowego silnika co trzeba wymienić to wymień bo dwa razy wracać do tego samego to nie fajne uczucie. Parę litrów piwa dobrego kolegę do pomocy i do dzieła.

Klapkę przepływki już przerabiałem w m20b25 kiedyś miałem gaz sprawdź to tak, ściągnij filtr z obudową, zostaje sama przepływka połączona z przepustnicą odpalasz auto idziesz na zewnątrz dodajesz gazu ręcznie i zaglądnij co tam się dzieje czy ma jakieś opory czy nie, sprawdził bym czujnik położenia przepustnicy jeszcze na twoim miejscu, może to banalne ale linka może ma gdzieś zadziorek.

No wszystko by było cacy ale nagrzewnica nie będzie inna, z klimatyzacją a bez w e30 ? nie mam klimy ale wątpię, lepiej to sprawdzić przez pakowaniem się w to.

Jeśli chcesz mi pomóc to weź miernik ustaw na 20 v i zmierz tą wartość na wolnych obrotach, po czym dodaj gazu i powiedz mi tylko jak zmieniają się wartości i będę wiedział na czym stoję, serio tak mi bardziej pomożesz aniżeli zdawaniem pytań. ( pin nr 9 (czarny kabelek) dałem plus minus do kielicha wartości na wolnych 11,3-5 różnie było jak dodawałem gazu to spadały zobacz czy tak jest u ciebie czy ta wartość spada czy rośnie)

no był robiony swap silnika ale z przekładką wiązki i kompa. I na moje oko jest wszystko w porządku. Byłem dziś na warsztacie i wg nich z instalacją jest wszystko ok popatrzyli w schemacik pod maseczkę do komputerka i jest cacy. Jak myślicie, mam 3 komplety zegarów każdy z nich był by walnięty ? najgorsze jest to ze nie mam od kogo wyrwać dobrych i sprawdzić u siebie na wiązce

Bardzo chętnie ale nie mam z kim takiej podmianki zrobić. kupiłem dziś 3-cie zegary i coś się ruszyło wyglądało to tak, podczas odpalania chwilowe spalanie podskoczyło ( ja razem z nim :D myśląc że będzie git) auto odpaliło się pięknie i podskoczył też obrotomierz do 2 tys po czym oczywiście padło i tylko przy odpalaniu tak było ( a jeszcze zauważyłem ze mierniczek temperatury cieczy chłodzącej był zawieszony jak takie coś się działo chyba do końca skali poszedł ) pomyślałem ze będą dobre rozebrałem wyczyściłem i nic. Powiem wam ręce opadają miazga