Z3 M52TU Grzechotanie na srednich temperaturach / Vanos?

[tetno]

Witam wszystkich. Od mniej wiecej 2 miesiecy jestem wlascicielem Z3 2.0 rocznik 1999. Auto piekne, w swietnym stanie itp - jednym slowem perelka :). Mam jednak jeden problem ktory nie pozwala mi spac - cos mi grzechocze przy srednich temperaturach silnika. Silnik M52TUB20 wiec pisze tez na forum e36. Postaram sie opisac problem dokladniej:

 

- najczestrze wystepowanie problemu - po porannym rozgrzaniu silika ( wycieczka do przedszkola ) parkuje auto na mniej wiecej 2 godziny. Gdy wracam i uruchamiam z3 silnik jest jeszcze troche cieply - wskazowka jest podniesiona w polowie drogi do pelnego rozgrzania. Z 2 razy problem pojawil sie  tez zwyczajnie przy porannym rozruchu auta;

 

- co sie dzieje - a wiec przy tych srenich temperaturach silnika gdy auto pochodzi mniej wiecej minute zaczyna pojawiac sie brzeczenie mechaniczne w okolicy ukladu vanos / przodu silnika. Brzeczenie pojawia sie najczesciej gdy odpuszczam gaz, ale potrafi sie tez utrzymywac gdy mam stale obroty okolo 2000

 

- brzeczenie znika po 1-2 minutach ! - podczas jazdy juz sie nie pojawia

 

- brzeczenie wystepuje w zakresach 1500-2250 ( bardzo orientacyjne zakresy )

 

- wydaje mi sie ze brzeczenie znika jak mocniej przygazuje - np powyzej 4000

 

Co do tej pory zostalo zrobione w tym temacie/aucie:

 

- nowy olej 0-w40 mobil 1    ( zwyczajnie z przegladem auta, auto wczesniej jezdzilo tez na tym oleju )

- napinacz lancucha - nazwijmy go "bocznym" - nie gorny ( instalowany z boku bez rozkrecania silnika

- pompa wody ( to tak bardziej zapobiegawczo - plus tez potrafi podobno grzechotac )

- nowe swiece - serwisowo nie do konca zwiazane z tym problemem

- masa paskow itp - tez serwisowo

 

Zmiany - glownie mowie o napinaczu lancucha nic niedaly.

 

Po przewertowaniu polskich i zachodnich forow pojawiaja sie 3 glowne rozwiazania ale jakos zawsze sa drobne roznice w przypadkach:

 

- uszkodzony uklad vanos - wymiana calego ukladu lub jedynie uszczelek/metalowych pierscieni w srodku

- uszkodzona jakas cewka chyba elektromagnetyczna - aka "solenoid" sterujaca przeplywem oleju / stanem vanosa w ukladzie vanos

- gorny napinacz lancucha

 

 

I teraz pytanie - co radzicie / w czym jest problem / może inna przyczyna? Co moze powodowac pojawienie sie problemu dopiero w srednich temperaturach i nastepnie jego zanik? Jak to dalej diagnozowac?

 

Jutro postaram sie nagrac film. A serwis chce mi teraz odkrecic pokrywe silnika i poogladac od gory lancuch / vanosa.

 

 

Pozdrawiam 

Przemek

Edytowane 12 Lipca 2011 przez tetno

[seba e36]

viewtopic.php?f=68&t=120678

[micgz]

Jak dla nie to są wszystko objawy grzechotnika vanosa , choć dziwie się że w tym silniku i w tym roczniku...

Ile ty masz tam na kulane kilometrów?

[tetno]

Przebieg dosc smieszny - 65 tys. Auto mozliwe ze mialo okresy w ktorych troche stalo [ cala zima itp ]. Generalnie wszystko w stanie idealnym - jedynie troche gum/uszczekek/paskow bylo do wymiany z uwagi na wiek. Obecnie jest w serwisie i walcza z VANOSAMI - dam znac co to dalo.

 

 

[p]

[tetno]

Nie jest dobrze - wymiana vanosa nic nie dala :(((((. Podpinam 2 nagrane dzisiaj filmy. Zwlaszcza na 2 dobrze slychac problem. Posluchalem troche jeszcze dzisiaj silnik - wydaje sie ze grzechotanie pochodzi z okolic dolotu / lub moze byc pod nim. Oczywiscie to taka opinia "na ucho" - nie znam sie na tym i moze dzwiek jest z innego miejsca.

 

 

 

Co o tym myslicie??? Czy np tak moze sie zachowywac uszkodzona DISA? Dodam tylko ze byla wyczyszczona [ tak mowi serwis ] ale nie byla wymieniona.

[MarcinKrk]

Kolego udało Ci się rozwiązać problem??