Skocz do zawartości

BMW E93 330d by klagosz


klagosz

Rekomendowane odpowiedzi

No dokladnie ale wolę to oficjalnie oznajmić i przy sprzedaży nie ukrywać.

Bo w gąszczu "100% bezwypadkowych" aut i tak mam nadzieję, że nie będzie wielkim dramatem powypadkowym dla kogoś :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 348
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Lekka stłuczka drogowa.

No szkoda, ale co zrobić. Ty uważasz a inni nie uważają. Mogło być gorzej.

 

A co do przebiegu procedury likwidacji szkody..

 

Zgłaszasz na infolinię, przyjeżdża rzeczoznawca (nie wiem czy mają swoich czy niezależnych z PZM), auto sobie opisuje, itd.. po jakimś czasie przychodzi drogą elektroniczną wycena. Będzie to wycena zaniżona to normalne. Ty w tym momencie możesz pojechać sobie do ASO na drugą wycenę (podejrzewam, że płatną jeśli nie robisz auta u nich). Ta wycena z ASO zapewne będzie baaardzo różniła się o poprzedniej. I teraz tak. Jeśli będziesz chciał pieniądze do kieszeni - nie ma bata - ubezpieczalnia nie wypłaci Ci kwoty z wyceny ASO. Ewentualnie w najlepszym przypadku uśrednią kwotę, która zapewne i tak nie będzie dla Ciebie satysfakcjonująca.

 

Pytanie czy chcesz na tym zarobić, czy zrobić auto w ASO lub w innym warsztacie bezgotówkowo i mieć wszystko w pupie :roll:

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka stluczka to nie stluczka...dla mnie to auto nadal jest bezwypadkowe :cool2: , To jest zwykla lekka kolizja nic powaznego . Mysle ze duzo ludzi kupuje auta prosto z salonu - funkiel nowki po gorszych uderzeniach zupelnie nie swiadomie :whistle: :whistle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eXiDe - dzięki za instruktarz ale już kiedys przez niego przechodziłem także wiem

co do tego czy dam do ASO czy do kolegi to podejme decyzje po wycenie :cool2:

 

mmcv - myślę podobnie jak ty i mam nadzieje że przyszły kupujący nie będzie robił z tego tytułu wielkich ubolewań :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekka stłuczka drogowa.

No szkoda, ale co zrobić. Ty uważasz a inni nie uważają. Mogło być gorzej.

 

A co do przebiegu procedury likwidacji szkody..

 

Zgłaszasz na infolinię, przyjeżdża rzeczoznawca (nie wiem czy mają swoich czy niezależnych z PZM), auto sobie opisuje, itd.. po jakimś czasie przychodzi drogą elektroniczną wycena. Będzie to wycena zaniżona to normalne. Ty w tym momencie możesz pojechać sobie do ASO na drugą wycenę (podejrzewam, że płatną jeśli nie robisz auta u nich). Ta wycena z ASO zapewne będzie baaardzo różniła się o poprzedniej. I teraz tak. Jeśli będziesz chciał pieniądze do kieszeni - nie ma bata - ubezpieczalnia nie wypłaci Ci kwoty z wyceny ASO. Ewentualnie w najlepszym przypadku uśrednią kwotę, która zapewne i tak nie będzie dla Ciebie satysfakcjonująca.

 

Pytanie czy chcesz na tym zarobić, czy zrobić auto w ASO lub w innym warsztacie bezgotówkowo i mieć wszystko w pupie :roll:

 

Pzdr.

 

Zawsze mozna trzasnąć odwołanie od wypłaconej kwoty, ja tak zrobiłem po swojej e90 i naprawde dobrze na tym wyszedlem...spróbuj zrobic to na kosztorys, bo dajac auto do ASO zapewnie nic nie zarobisz..a naprawde nie zawsze i niekoniecznie bedzie lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie tak myslę, w dodatku juz parę osób mi napisało opinie po naprawie w ASO i są średnio usatysfakcjonowani :roll:

 

A w sumie nie jest jeszcze tak tragicznie

... jesli wycena mnie usatysfakcjonuje oddaje auto do kolegi który jest majtersztykiem w lakierowaniu :8)

Zaklepalem juz termin. Także w tydzień powinien mi go zrobić

A autem cały czas jeżdżę bo uszkodzenia w miare nie rzucają się w oczy i nie przeszkadzają w użytkowaniu.

Tylko wkurza mnie, że musze latać wydzwaniać i załatwiać sprawy związane z tą szkodą i że nie będę juz miał 100% bezwypadka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekka stłuczka drogowa.

No szkoda, ale co zrobić. Ty uważasz a inni nie uważają. Mogło być gorzej.

 

A co do przebiegu procedury likwidacji szkody..

 

Zgłaszasz na infolinię, przyjeżdża rzeczoznawca (nie wiem czy mają swoich czy niezależnych z PZM), auto sobie opisuje, itd.. po jakimś czasie przychodzi drogą elektroniczną wycena. Będzie to wycena zaniżona to normalne. Ty w tym momencie możesz pojechać sobie do ASO na drugą wycenę (podejrzewam, że płatną jeśli nie robisz auta u nich). Ta wycena z ASO zapewne będzie baaardzo różniła się o poprzedniej. I teraz tak. Jeśli będziesz chciał pieniądze do kieszeni - nie ma bata - ubezpieczalnia nie wypłaci Ci kwoty z wyceny ASO. Ewentualnie w najlepszym przypadku uśrednią kwotę, która zapewne i tak nie będzie dla Ciebie satysfakcjonująca.

 

Pytanie czy chcesz na tym zarobić, czy zrobić auto w ASO lub w innym warsztacie bezgotówkowo i mieć wszystko w pupie :roll:

 

Pzdr.

 

Zawsze mozna trzasnąć odwołanie od wypłaconej kwoty, ja tak zrobiłem po swojej e90 i naprawde dobrze na tym wyszedlem...spróbuj zrobic to na kosztorys, bo dajac auto do ASO zapewnie nic nie zarobisz..a naprawde nie zawsze i niekoniecznie bedzie lepsza.

 

Dokładnie, najlepiej mieć jakiegoś znajomego rzeczoznawcę :8) , wtedy takie odwołanie jest mega wiarygodne :)

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja kiedyś wytoczyłem proces Warcie, bo perfidnie zaniżyła odszkodowanie. Miałem wariant serwisowy na oryginalnych nowych częściach, a policzyli na najtańszych zamiennikach. Sprawa toczyła się prawie rok, wygrałem bez problemu już na pierwszej rozprawie, ale te barany wnosiły apelację. W rezultacie zapłacili mi żądaną kasę i wszystkie koszty procesu. TU właśnie w ten sposób działają, licząc, że ludzie odpuszczą...i w 99% odpuszczają :mad2:

 

Masz wariant serwisowy na oryginalnych częściach muszą policzyć wg. cen z serwisu netto, koniec kropka.

 

Nie przejmuj się, bo to żadna tragedia, ani Twoja wina. Dla mnie np. niegroźne stłuczki nie mają żadnego znaczenia przy zakupie auta. Ważne, żeby konstrukcja i geometria nie były trwale naruszone. Głowa do góry :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houek ale teraz piszesz o likwidacji szkody z własnego AC mam rozumieć.

 

Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku likwidacji szkody z OC sprawcy, Ty byś chciał na oryginałach a oni wyceniają zamienniki najczęściej taniej niż rzeczywista cena zamienników. Chore.

 

Jak wstawiasz samochód do ASO naprawa wykonywana jest bezgotówkowo i wtedy na oryginalnych częściach.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houek ale teraz piszesz o likwidacji szkody z własnego AC mam rozumieć.

Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku likwidacji szkody z OC sprawcy, Ty byś chciał na oryginałach a oni wyceniają zamienniki najczęściej taniej niż rzeczywista cena zamienników. Chore.

.

Żałosne. Ktoś ma wszystko oryginalne, a tu by władowali tanie zamienniki -szczególnie strata jeśli wypadek nie z naszej winy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houek ale teraz piszesz o likwidacji szkody z własnego AC mam rozumieć.

Nie wiem dokładnie jak jest w przypadku likwidacji szkody z OC sprawcy, Ty byś chciał na oryginałach a oni wyceniają zamienniki najczęściej taniej niż rzeczywista cena zamienników. Chore.

.

Żałosne. Ktoś ma wszystko oryginalne, a tu by władowali tanie zamienniki -szczególnie strata jeśli wypadek nie z naszej winy...

 

W takim wypadku gdy szkoda nie jest z naszej winy a mamy full AC najlepiej naprawić szkodę z swojego AC a później nasz ubezpieczyciel zrobi sobie cesje z ubezpieczyciela sprawcy i nie tracimy zniżek a naprawione mamy w standardzie określonym przez nasze AC. Wiem że jest taka możliwość bo robił tak znajomy a też miał sprawcę który był ubezpieczony w firmie kogucik i bał się że go zrobią w jajo

http://desmond.imageshack.us/Himg535/scaled.php?server=535&filename=dsc0230kopiay.jpg&res=landing

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=160396 Czyszczenie parownika

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=160013 MOJE E-90 skradziona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Problem w tym, że żaden serwis BMW( przynajmniej w Poznaniu, ani Smorawiński, ani Olszowiec) nie likwidują szkód bezgotówkowo. Czyli pozostaje ryzyko zlecić naprawę, wybecelować z własnej kiejbzdy i czekać czy te darmozjady z TU zapłacą całą kwotę...teoretycznie zapłacić powinni, ale na podstawie własnego doświadczenia w pracy flotowca z 150 pojazdami przez 5 lat wiem, że jest z tym bardzo różnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dane TU ma podpisaną umowę z danym ASO na naprawę bezgotówkową to robią. U mnie ASO Sikora ma podpisaną z PZU i Warta

http://desmond.imageshack.us/Himg535/scaled.php?server=535&filename=dsc0230kopiay.jpg&res=landing

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=160396 Czyszczenie parownika

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=160013 MOJE E-90 skradziona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak nie likwidują szkód, ale mówimy o naszym AC czy OC sprawcy? :roll:

 

Pzdr.

 

Niestety strategia robienia kosztorysów przez TU niczym sie nie rozni w przypadku AC i OC sprawcy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli dane TU ma podpisaną umowę z danym ASO na naprawę bezgotówkową to robią. U mnie ASO Sikora ma podpisaną z PZU i Warta

 

Jakieś 2 lata temu Olszowiec i Smorawiński odmówili mi likwidacji szkody bezgotówkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu jak rozbiłem swój samochód z winy innego kierowcy a on uciekł z miejsca zdarzenia na początku zgłosiłem szkodę ze swojego AC (jestem ubezpieczony w UNIQA). Przyjechał rzeczoznawca, zrobił kosztorys na oryginalnych częściach BMW (koszt naprawy opiewał na 100 tysięcy złotych !). Oczywiście była to szkoda całkowita i chcieli mi wypłacić odszkodowanie po wycenie samochodu przed kolizją i odjąć od tego wartość wraku, który mi zostawał. Ale co się okazało po prawie miesiącu nasza sprytna policja znalazła sprawce (mając ode mnie markę samochodu sprawcy, model i praktycznie cały numer rejestracyjny) i zatrzymałem wypłatę odszkodowania ze swojego AC oraz zgłosiłem szkodę z OC sprawcy. Oczywiście cała procedura zaczęła się od nowa, czyli rzeczoznawca z PZU (sprawca był tam ubezpieczony) itp. Oczywiście jak powiedziałem rzeczoznawcy z PZU, że już mi UNIQA wszystko wyceniła, przestał on robić zdjęcia i powiedział, że wezmą cała wycenę od mojego ubezpieczyciela. Wszystko skończyło się tak, że otrzymałem satysfakcjonujące mnie ubezpieczenie nie tracąc przy tym żadnych zniżek a UNIQA ściągnęła sobie cała kwotę regresem od PZU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko skończyło się tak, że otrzymałem satysfakcjonujące mnie ubezpieczenie nie tracąc przy tym żadnych zniżek a UNIQA ściągnęła sobie cała kwotę regresem od PZU

Dlatego tak jak mówiłem jeżeli mamy AC serwisowe nawet jeżeli jest sprawca robić ze swojego a później regres. Bo jak wiadomo z OC policzą po najtańszych częściach gdyż jest to standardowe ubezpieczenie. Pytałem też dzisiaj swojego przedstawiciela PZU gdyby wynikła hipotetycznie taka sytuacja powiedział, że oczywiście nie ma problemu mogę robić z AC serwisowego bo będzie to dla mnie korzystniejsze a oni sobie ściągną z OC sprawcy

http://desmond.imageshack.us/Himg535/scaled.php?server=535&filename=dsc0230kopiay.jpg&res=landing

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=160396 Czyszczenie parownika

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=158&t=160013 MOJE E-90 skradziona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jestem po oględzinach.

W sumie po ściągnięciu zderzaka okazało się, że nie podziało się dużo po za wcześniejszymi opisanymi przez ze mnie uszkodzeniami.

Niestety nie działa to jak w PZU i innych towarzystwach, że informacje na temat kosztorysu z wyceną dostaje przy oględzinach.

TUW ma niezależnych rzeczoznawców, którym daje zlecenia, oni następnie robią kosztorys na podstawie którego TUW przelicza i wylicza wycenę,

którą przesyła mi parę dni po oględzinach czyli pewno dopiero w przyszłym tygodniu :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na wycenę auto na 99% robię jednak u kolegi - wiem przynajmniej, że kto jak kto ale on zrobi auto równie dobrze jak ASO, jesli nie lepiej :roll: .

W aucie nic nie jest poprzestawiane, z dachem też jest OK także zostawiłem jemu.

Ma zrobić przygotówke żeby uporać się jak najszybciej w razie gdyby były całkowice zaniżone koszty.

Zderzak i dyfuzor juz zamówiłem w razie czego zostawie na zapas albo odsprzedam :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym :twisted: ale chyba nie wyrobie się :evil:

Najwyżej podjade czymś innym jeśli ty i pare innych osób nowymi nabytkami ma zamiar podjechać.

 

Auto wstępnie/najwcześniej mam ugadane do odbioru na sobote jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.