Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam jestem po wymianie tarcz i klocków z przodu. (tarcze ate klocki textar). Po przejechaniu 50tyś km klocki prawie w ogóle się nie starły, a kierownicą przy hamowaniu telepie. Co może być przyczyną. Dodam ze przed wymianą hamulec był ok. Może to wina klocków ? wiec jakie kupić do 330d ?
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Jeżeli można to podepnę się pod temat :)

Na klockach przejechane 32tyś. km. Niedawno wymienione wahacze, końcówki drążków, zrobiona zbieżność. Amory sprawdzone w styczniu - były ok.

Czasami przy ostrzejszym hamowaniu wyrywa kierownicę z rąk w jedną lub w drugą stronę i nie ma znaczenia przy jakiej prędkości. Również zdarza się to przy wjechaniu w dziurę. Co może być przyczyną, kiedy daje znać czujnik o zużyciu się klocków?

Opublikowano
Jeżeli można to podepnę się pod temat :)

Na klockach przejechane 32tyś. km. Niedawno wymienione wahacze, końcówki drążków, zrobiona zbieżność. Amory sprawdzone w styczniu - były ok.

Czasami przy ostrzejszym hamowaniu wyrywa kierownicę z rąk w jedną lub w drugą stronę i nie ma znaczenia przy jakiej prędkości. Również zdarza się to przy wjechaniu w dziurę. Co może być przyczyną, kiedy daje znać czujnik o zużyciu się klocków?

 

1) jakie masz opony? nie za szerokie z przodu? ja zrezygnowałem z 225 z przodu na rzecz 205 bo auto już ciężko się prowadziło...

2) to mogą być też wyrobione sworznie wahacza. u mnie po wymianie wahaczy zniknęły całkowicie problemy z uciekającą/drżącą kierownicą przy hamowaniu

Opublikowano
Tu nie tyle szerokośc opony ma znaczenie co jej sztywność połączona ze zużytymi tulejami wahacza. Słynne opony runflat robią niezłe zamieszanie.
Opublikowano

Opony mam właśnie 225 i czy zimówki czy letnie zawsze ta szerokość i nie było z tym większych problemów. Prawy sworzeń był do wymiany w lutym, więc zostały wymienione dwa wahacze, tuleje, końcówki drążków i zrobiona zbieżność. Tylko po tej zbieżności było jakby wrażenie lekkiego ściągania auta w lewo, lecz kiery nie wyrywało. Teraz się zastanawiam czy ta zbieżność została ustawiona prawidłowo - nie wiem, czy auto było dociążone i czy wzięli pod uwagę sportowe zawieszenie. Czy to by teraz miało takie skutki?

Jeżeli chodzi o zachowanie się kierownicy to ona właśnie nie drży tylko ewidentnie ją ciągnie w lewo, rzadziej w prawo.

 

Czy może to być problem przekładni kierowniczej?

Jak to sprawdzić i jak wykluczyć? Bo znając naszych magików to mi zaraz będą chcieli pół auta wymienić :roll:

Opublikowano

Sorry za ponowienie pytania - ale szukam wspólnego punktu i czytam o krzyżaku w ukł. kierowniczym, gumach stabilizatora, tulejach, wahaczach, tarczach i itp., itd. i go nie znajduje.

Wyrywanie (nie drżenie) kierownicy z rąk przy hamowaniu, wskazuje na zużyte klocki/tarcze; lecz o klockach raczej powinien dać znać czujnik, a tarcze gołym okiem wyglądają powiedzmy na "zdrowe" i dlaczego czasami kierownica ucieka przy wjeździe np. w dziurę? Jadąc niemiecką autostradą również czasami trzeba korygować tor jazdy auta.

Do speców magików i tak się udam, tylko że mogę to zrobić tylko w sobotę a ciężko wówczas się do nich dostać - no i wiadomo jak obu stronom się spieszy to wymieniają wszystko po kolei...

No i co z tą przekładnią kierowniczą? Przy wymianie wahaczy, tulei i drążków wspomnieli, iż mogę mieć delikatny luz w przekładni - czy byłyby wówczas jakieś dodatkowe objawy, np. stukanie?

Opublikowano
Sorry za ponowienie pytania - ale szukam wspólnego punktu i czytam o krzyżaku w ukł. kierowniczym, gumach stabilizatora, tulejach, wahaczach, tarczach i itp., itd. i go nie znajduje.

Wyrywanie (nie drżenie) kierownicy z rąk przy hamowaniu, wskazuje na zużyte klocki/tarcze; lecz o klockach raczej powinien dać znać czujnik, a tarcze gołym okiem wyglądają powiedzmy na "zdrowe" i dlaczego czasami kierownica ucieka przy wjeździe np. w dziurę? Jadąc niemiecką autostradą również czasami trzeba korygować tor jazdy auta.

Do speców magików i tak się udam, tylko że mogę to zrobić tylko w sobotę a ciężko wówczas się do nich dostać - no i wiadomo jak obu stronom się spieszy to wymieniają wszystko po kolei...

No i co z tą przekładnią kierowniczą? Przy wymianie wahaczy, tulei i drążków wspomnieli, iż mogę mieć delikatny luz w przekładni - czy byłyby wówczas jakieś dodatkowe objawy, np. stukanie?

 

Przekładnia kierownicza i krzyżak, daje objawy nie tylko przy hamowaniu. Kierownica ma problemy z powrotem do pozycji na wprost po skręcie.

Zużyte hamulce jeśli bylyby przyczyną ściągania to wyszłoby to na rolkach.

Pozostaje tylko zmiana zbieżności przy dociązeniu przodu, czyli luz na tulejach lub sworzniach. (ja stawiam na tuleje)

 

Można jeszcze zrobić jeszcze eksperyment. Zamienić koła przednie z tylnymi lub stronami jeśli się da.

Opublikowano

Dzięki - to mi coś mówi...

Kierownica ładnie wraca na swoje miejsce - więc to nie przekładnia.

Koła zamienię tylne z przednimi - stronami nie mogę ze względu na bieżnik i zobaczę co to pomoże, a przy okazji trzeba będzie obejrzeć hamulce. Na koniec pozostanie ponownie udać się na zbieżność i poobserwować jak panowie ją ustawiają. Tutaj jest dobry link odnośnie geometrii: viewtopic.php?f=69&t=155430&p=1111872#p1111872 - może rzeczywiście jest coś nie tak, bo delikatne oznaki tego problemu właśnie się pojawiły po wizycie w warsztatach (wymiana, zb.).

 

Jeszcze jakieś pomysły?

Opublikowano

I tak: zamiana kół nic nie dała. W sobotę jadę sprawdzić wszelakie luzy w zawieszeniu i hamulce.

Jako że na teraźniejszych tarczach mam zrobione ponad 60tyś. km (nie wiem ile na nich zrobił poprzedni właściciel) - to i tak zadzwoniłam do nieautoryzowanego ASO, gdzie zawsze robię wymiany/naprawy eksplatacyjne i proszę o sprawdzenie ceny oryginalnych tarcz. Jak zawsze wycenę otrzymuje po kilku godzinach, jednakże gość mi podaje kwoty:

- przednia oś: tarcze - 415zł, klocki - 165zł, czujnik - 35zł

- tylna oś: tarcze - 400zł, klocki - 150zł, czujnik - 35zł; a przy okazji mi mówi, że w tych modelach bardzo często jest problem z wybijaniem się (poprawcie mnie jeżeli źle powtarzam) piast i zaleca mi wymienić piasty oczywiście z łożyskiem by nie pokrzywić nowych tarcz - cena 300zł.

Moje zastrzeżenia:

- prosiłam o cenę oryginalnych tarcz a nie zamienników i to w dodatku Bosha; po tej uwadze usłyszałam stwierdzenie, że nie opłaca się montować ori, gdyż prawie niczym się nie różnią poza ceną i dostałam cenę 130 dolarów za szt ori (chyba z Real.OEM) :mad2:

- zapytałam czy przed zamówieniem mogą mi sprawdzić te piasty i oczywiście, że mogą tylko to będzie kosztować tyle samo co zmiana tarcz na jednej osi czyli 80zł.

Czyli co? - z góry mam zamówić te piasty? Dobra polityka warsztatu...

Opublikowano

- prosiłam o cenę oryginalnych tarcz a nie zamienników i to w dodatku Bosha; po tej uwadze usłyszałam stwierdzenie, że nie opłaca się montować ori, gdyż prawie niczym się nie różnią poza ceną i dostałam cenę 130 dolarów za szt ori (chyba z Real.OEM) :mad2:

 

miał rację. montowanie tarcz z ASO to wyrzucanie pieniędzy w błoto, jakby tego było mało, że tarcze do naszych E46 w rozmiarze 325mm są już i tak bardzo drogie :cool2:

Opublikowano (edytowane)

No nie wiem - chociażby na tym forum zamienniki nie mają dobrych opinii. Jeżeli chodzi o różnicę w cenie to na przód oryginał kosztuje 330zł szt., na tył 300zł szt. (czescidobmw.pl)(oczywiście zwykłe wentylowane bo nawiercane są po 800zł za szt.). Wychodzi 660zł oś przednia + 80 zł wymiana. Zamiennik Bosha 415zł oś, ale jeżeli mi starczą tylko na jakieś 10tyś. km no to plus następne i ponownie koszt wymiany i klocki - chyba się nie opłaca. Klocki Bosha dają radę, choć po zjeździe z niemieckiej autostrady felgi są całe czarne.

Zastanawiam się jeszcze nad czujnikami do klocków. Po raz trzeci wymieniam klocki choć żaden czujnik nie daje znać. Można jeszcze zrobić inaczej: na przód dać ori, a na tył dobry zamiennik.Te 70zł mogłabym doinwestować w inną część…

 

Czy poza wykrzywionymi tarczami są jeszcze jakieś oznaki uszkodzonej piasty?

Edytowane przez moniaad
Opublikowano
No nie wiem - chociażby na tym forum zamienniki nie mają dobrych opinii. Jeżeli chodzi o różnicę w cenie to na przód oryginał kosztuje 330zł szt., na tył 300zł szt. (czescidobmw.pl)(oczywiście zwykłe wentylowane bo nawiercane są po 800zł za szt.). Wychodzi 660zł oś przednia + 80 zł wymiana. Zamiennik Bosha 415zł oś, ale jeżeli mi starczą tylko na jakieś 10tyś. km no to plus następne i ponownie koszt wymiany i klocki - chyba się nie opłaca.

 

330zł to jeszcze nie jest tragedia w sumie. ja miałem tarcze Brembo, zrobiłem na nich 26 tys. km i sprawowały się świetnie. z zamienników dobry jest jeszcze Textar. weź pod uwagę, że oryginalne tarcze hamulcowe to też prawdopodobnie ATE, Textar lub inna firma która produkuje zamienniki, a są one jedynie firmowane pakowaniem w oryginalne pudełka z logiem BMW.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Hmm, ZTCW to w/g ETK tarcze to ATE, klocki jurid. Czym one się różnią po za pudełkami i różnicą w cenie nie wiem. Wiem jedno, że jak brachol kupił w ASO tarcze do X5 po max. zniżkach na kumpla to cena wyszła ..... sklepowa. :mrgreen: ASO po prostu tyle kroi na częściach, zresztą co się dziwić jak na 'dzień dobry' można dostać 10-15% zniżki.
Opublikowano
że oryginalne tarcze hamulcowe to też prawdopodobnie ATE, Textar lub inna firma która produkuje zamienniki, a są one jedynie firmowane pakowaniem w oryginalne pudełka z logiem BMW.

To wiadomo, tylko tu jeszcze dochodzi spokój psychiczny. Później w razie “W’ nie będę miała do siebie pretensji, że nie kupiłam ori, a ponadto nie będę teraz siedzieć i myśleć, które zamienniki wybrać - chociaż może na tylną oś…

 

ASO po prostu tyle kroi na częściach, zresztą co się dziwić jak na 'dzień dobry' można dostać 10-15% zniżki.

 

Zadzwonię do ASO w Niemczech i zapytam o cenę - tam zawsze dostaję dobry rabacik, a ponadto zawsze czesci maja taniej niz u nas.

Opublikowano (edytowane)

Właśnie - tylko jak zdiagnozować kondycję tej piasty? Przecież nie dam im 80zł za jej sprawdzenie :nienie:

Jeden plus przy wymianie tych piast to to, że wówczas będą wymienione łożyska i na dłuższy czas by był spokój. Tylko jakie koszty: 660zł tarcze, 200 zł klocki, 600zł piasty i wymiana... to jedna oś, a gdzie druga?

 

Pytałam dzisiaj o cenę tarcz w "Inter-Team": Bosh - 540zł para, ori - 860zł :mad2:

 

A odnośnie mojego problemu: dzisiaj przez drogę 150km tylko raz wybiło kierownicę przy hamowaniu :idea: :?:

Edytowane przez moniaad
Opublikowano
Napisz e-mail do własciciela http://www.czescidobmw.pl On wszystko doradzi i będzie Pan zadowlony. Też się rzuciłem na oryginał, ale po dłuższej analizie i sugestii nie ma to uzasadnienia finansowego i kupiłem zimmermanny, klocki dedykowane OEM to jurid , ale textar i zimmermann też dobre. Założysz dobry komplet i sprawdzisz czy wszystko gra, jeśli będą drgania zabierzesz się za piastę.
Opublikowano

W sumie to nie wiem co mam robić :mad2:

A jak będę na diagnostyce to nie sprawdzą mi czy nie mam pokrzywionych tarcz? Bo jeżeli jest taka możliwość, to jeżeli się okaże, iż tarcze są proste - to piasty nie mogą być wybite...

Jeżeli chodzi o ori a zamienniki - może palnę głupotę, ale z tymi tarczami ATE zwykłymi a tymi na pierwszy montaż, czyli dedykowanymi BMW, nie może być tak jak np. z "Wizirem" :lol: Jest Wizir i w Niemczech, jest i Wizir w Polsce - ale to dwa różne proszki :norty: - ten polski spełnia normy marki ale przy dolnej granicy, a ten niemiecki przy górnej...

Opublikowano

Cytat z forum: "produkty ze znaczkiem BMW przechodza inna-ostrzejsza- kontrole jakosci i odbioru technicznego m/innymi tarcze sa wywazane dynamicznie-

i to powoduje ze tarcze ORI sa ok a na ATE mimo ze powstaja na tej samej tasmie produkcyjnej- ludzie sie skarza".

 

Tarczę i tak wymienię i na przód wezmę i tak oryginalne, choć to właśnie ATE ale myślę, że jakaś różnica musi być między jednymi a drugimi - nie tylko w cenie, a na tył zamiennik, może tego Bosha, co proponuje nawet niedrogo warsztat.

O zwichrowanie mi tylko chodzi w kontekście tych nieszczęsnych piast. Bo logicznie myśląc: jeżeli tarcze mam proste, to piasty nie mogą być wybite, gdyż wybita piasta krzywi tarczę... - dobrze myślę?

Ponadto tu na forum nie spotkałam się ze stwierdzeniem, że w e46 wybite piasty to częsta przypadłość - tak jak twierdzi warsztat.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.