Skocz do zawartości

316 latarka BMW


PIOTREKBMWE36

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Nie wiem czy już sobie może poradziłeś?

 

Dla innych ewentualnie: wpierw trzeba by było zobaczyć, czy starość nie zrobiła psikusa i czy akumulatorki i styki nie są po prostu zaśniedziałe (długi brak ładowania). Rozebrać i dobrze wyczyścić i odtłuścić, miejsca styku zwłaszcza. Rozbiera się prosto - na siłę rozpołowić trzeba po krawędziach. Polecam robić to czymś z tworzywa zamiast śrubokrętem (metalowy śrubokręt zniszczy obudowę przy podważaniu i nie będzie już taka "ładniusia"). Ewentualnie umiejętnie grubszym nożem.

 

Jeśli kwestia starości nie przyniesie rezultatów, lub akumulatorki wylane, niestety pozostaje pomysłowość. Oryginalne akumulatorki to VARTA, powinien na nich być symbol. Podejrzewam, że raczej już nie znajdziesz w sprzedaży (akumulatorki buforowe, przystosowane do ciągłego ładowania). Zatem pozostaje albo kupić nową latarkę (w ASO jeśli akurat jakimś trafem mają na stanie - inaczej nie dostępne, trzeba zamówić 10szt. a i tak trzeba się liczyć z faktem, że to leżaki) lub zmodyfikować obecną. Osobiście jestem za tą drugą opcją - można np. zmienić żarówkę na jasną diodę, a akumulatorki na nowe i większej pojemności. Dzięki temu mamy dłużej świecącą latarkę (dioda pobiera mniej prądu, akumulatorki nowe, świeże, większej pojemności), a światło mamy jaśniejsze. Warunkiem jest to samo napięcie ładowania akumulatorków oraz układ pozwalający zasilić tym diodę (odpowiedni rezystor :] ). No i oczywiście albo pakujemy zwykłe akumulatorki, to trzeba się liczyć z tym, aby nie zostawiać ładującej się latarki (albo trzeba by było zrobić układ "bezpiecznego ładowania"), albo poszukać buforowych. Niestety sam jeszcze tego nie zrobiłem, ale się zamierzam (na takie pierdoły zawsze brakuje czasu).

 

A sama latarka nie jest jakimś zaawansowanym mechanizmem. W sumie kupować coś takiego za 100zł to lekka przesada na dzisiejsze czasy. W tych pieniążkach da się zrobić doby "mod". ;] Zdjęcie wnętrzności znalezione w sieci na szybko:

 

http://img412.imageshack.us/img412/4222/latarkavt1.jpg

 

Jeśli ktoś już wykona to co napisałem niech to opisze, bo na mnie czasami nie warto czekać. ;]

 

Pozdrawiam.

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Heh, doczekać się. :D

 

Dla zainteresowanych - akumulatorki w latarce białej (modele e30 i starsze miały również taką samą ale szarą) to żaden enigmatyczny problem. :] Ba, nawet nie mały problem, spokojnie dostępne są nowe zamienniki, VARTA nadal produkuje takie tylko o większej pojemności, a całość wcale nie jest droga. :] Ceny zamienników to koszt i 5zł/szt. :] Akumulator to guzikowy 1.2V, średnica 25mm, wysokość 6,7mm (niecałe 7, zależy jak spuchnie :D). Oryginalnie to VARTA V170R (170mAh rtęciowy), takich już nie dostaniemy. W katalogu zamiennikiem jest VARTA V250H (250mAh), wymiary te same.

 

Tu o nim wszystko:

http://www.batterystore.com/Varta/V250H.htm

 

Generalnie:

napięcie 1.2V

średnica 25mm

wysokość 6,7mm

pojemność 170mAh

 

Tu zdjęcie sprzed chwili, teraz muszę tylko całość ogarnąć. Z aku muszę oderwać blaszki i pospawać po swojemu jak potrzeba (akurat bez blaszek nie było na miejscu, ale blaszki zawsze się przydadzą :D):

 

http://img522.imageshack.us/img522/4241/latareczkabmw.jpg

 

A tu jest lista aut z tą latarką, jakby ktoś miał pytać:

http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=82119413237

 

Pozdrawiam!

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
też mam problem ze swoją latarką - właśnie kupiłem, jako niedziałającą. okazało się, że odpadł przewód łączący pin do ładowania z blaszką akumulatorów. polutować mi się tego nie udało, więc wygiąłem odpowiednio końcówkę przewodu, przyłożyłem do blaszki i owinąłem izolacją - trochę druty, ale pomierzyłem i obwód jest. gorzej, że latarka nadal nie świeci. styki czyste, przepikałem żarówkę i jest ok, obwód wszędzie ok, akumulatory pokazują 2.5V i nadal ciemność. macie pomysł? :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

A od kiedy to sprawność akumulatora sprawdza się poprzez pomierzenie napięcia? :D

 

Czasami zanim latarka zaświeci to musi długo się ładować (stare akumulatory). Żarówka kosztuje może 1zł, akumulatorki 5zł/szt (czyli x2). Wybacz, ale jest w ogóle sens się zastanawiać czy wymieniać na nowe po tylu latach czy nie? Chyba że ktoś to niedawno zrobił i masz pewność, że ta żaróweczka i akumulatorki nie mają 20 lat, to oczywiście. Niestety, w większości to są jeszcze OE części z datą produkcji w latach 80tych/90tych. W tym wypadku za 10-15zł + własna praca i masz nową latarkę.

 

Zaczynając reanimację latarki:

1. Element estetyki - czyli czyścimy, myjemy obudowę, jeśli zrobiliśmy zniszczenia śrubokrętem przy otwieraniu to można lekko spiłować, żeby nie było widać, etc..

2. W tych latarkach zazwyczaj wszystko jest zaśniedziałe, zatem trzeba dobrze wyczyścić. Takie czyszczenie starych obwodów robi się w dwóch etapach: wpierw mechanicznie (delikatnie drobnym papierem ściernym, jak nie ma dojścia to precyzyjnym pilniczkiem np.), a później chemicznie odpowiednimi środkami typu "Contact Spray" (porządnie to powinno się robić wpierw takim z siarką który wyżera, następnie takim który płucze, czyści, wyparowuje, na koniec takim do konserwacji, ew. smarem silikonowym gdzie trzeba). Nie polecam WD40 do takich zabaw, bo jak wiemy (a przynajmniej powinniśmy) nie jest on zaprojektowany do styków elektrycznych.

3. Składamy całość porządnie do kupy. Istniejące luty dobrze poprawić (jak umiesz lutować). Co do akumulatorków, najlepiej kupić dwie pastylki połączone już z przyspawanymi konektorami (np. blaszkami do których lutujesz przewody). Jeśli tak nie jest i kupiłeś zwykłe pastylki bez niczego, to możesz:

a. złożyć je razem szeregowo, obciągnąć izolacją termokurczliwą i następnie przylutować/przyspawać do nich blaszki na biegunach (to najbardziej porządna metoda)

b. skleić wszystko jakimś lakierem/klejem przewodzącym

4. Zamykamy obudowę (ja zakleiłem w kilku punktach klejem błyskawicznym, żeby później można było ją otworzyć) i ładujemy. Pierwsze ładowanie długo i porządnie. Jak masz zasilacz warsztatowy, to najlepiej podłącz na kilka godzin (można sobie policzyć pełne ładowanie z pojemności akumulatorków), chyba że jedziesz akurat w długą trasę, to wpinasz latarkę w gniazdko i jedziesz na drugi koniec Polski.

 

Co do Twojego sposobu - nie polecam takich cudów. Ta latarka jest przystosowana do ciągłego ładowania, Twoje "przyłożenie przewodu i owinięcie izolacją" nie należy ani do dobrze przewodzących rozwiązań w przypadku ładowania, ani do bezpiecznych (temperatura, taśma...). Albo spawaj albo lutuj. Jeśli nie wychodzi Ci, poproś kogoś kto to umie o pomoc. Jeśli jednak chcesz sam się pobawić, to pamiętaj:

- jak wyżej w punkcie 2, wpierw dobrze wyczyść wszystkie powierzchnie do lutowania i stykowe

- najlepiej użyć miejscowo kwasu, żeby lutowanie było szybkie i lepiej złapało

- nie wierz nowoczesnej cynie bezołowiowej z kalafonią "zintegrowaną", to badziewie - użyj dobrego topiku

- porządnie pobiel przewód cyną (kabelek w topik -> bielisz)

- nie baw się z transformatorową lutownicą ze szkoły, weź porządną piórową ze stacją

 

W przypadku lutowania akumulatorków:

- uważaj na temperaturę (jak najkrócej, najlepiej na mokrej zimnej szmatce/chusteczce)

- jak nie masz pewności, posmaruj miejsce lutu i trochę naokoło lakierem przewodzącym

- po zlutowaniu zabezpiecz to np. przyklejając blaszkę/zalewając jakimś epoksydem

- może zamiast kleić, po prostu zespawaj tak jak to być powinno ;] (przez kondensator)

 

Powodzenia, pzdr.

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy do latarki będzie się nadawała bateria taka jak w tej aukcji?

 

http://allegro.pl/bateria-akumulator-2-4v-3-piny-80mah-266-i4092288764.html

 

http://www.ojtushwhelectronics.republika.pl/Aksotronik/Akumulator%202,4V%203%20piny.jpg

 

Mam taką ale boję się że po dłuższym czasie ładowania może ją rozerwać :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam ponownie.

 

Powyżej wypisałem dokładnie wszystkie parametry AKUMULATORA (nie baterii - to dość istotna różnica). Akumulatorek oryginalnie ma 170mAh, obecnie odpowiednik ma 250mAh, a ten tutaj ma tylko 80mAh. Zakup bez sensu.

 

Co do kupna, bo widzę, że niektórzy jednak mają problem ze znalezieniem:

Trzeba po pierwsze pamiętać, że w tym przypadku cena idzie w parze z jakością, zatem jeśli jest wybór w tym samym sklepie pomiędzy takim za 2zł a takim za 8zł, to polecam ten droższy. Ja kupiłem u siebie w lokalnym elektronicznym (APROVI, polecam, bardzo dobrze wyposażony, zawsze mają to czego potrzebuję i doradzą, sprzedawcy wieloletni zapaleńcy, nie z przypadku - http://aprovi.com.pl/). Jednak nie problem znaleźć odpowiednik - chociażby na Allegro (przykładowe po wpisaniu symbolu, czyli całkowicie "na lenia"):

 

http://allegro.pl/akumulator-h260bc-v250h-za180-250bvh-1-2v-i4283442070.html

http://allegro.pl/akumulator-h260bc-250bvh-v250h-170bvk-260mah-i4327620493.html

 

Pzdr.

siudek siudkowski


Było Mercedresa Wziąć... ;]

http://bmw-diesel.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.