325i problem z obrotami i spalaniem

[MaksymW]

Witam Was,

 

Potrzebna mi Wasza pomoc. Kupiłem sobie 325i drugą, mam z nią problem. Po pierwsze, jak Boga kocham ona pali z 50 litrów! Nie wiem co się z nią dzieje, ale zalałem najpierw za 100zł i pojeździłem z godzine po mieście. Wyzerowałem paliwo do końca, aż zgasł. Zalałem za 20zł specjalnie zeby zobaczyć ile przejade, mam licznik w milach więc przejechałem równo 8 mil za 20zl. To śmieszne! Ogólnie obroty strasznie mi falowały, z wydechu tylko pyrka jakby miał zgasnąć, tragiczne są obroty, skaczą jak porąbane! Wziałem się za wyczyszczenie silniczka krokowego. Zostawiłem na noc go w benzynie ekstrakcyjnej. Wysuszyłem, założyłem spowrotem. Tylko że przed wyciągnięciem silniczka odkreciłem pewną kostke na tym urzadzeniu co wchodzi do kolektora ssącego i co na nim jest linka od gazu, na dole pokazuje wam fotke, zauważyłem że jest to chyba jakiś regulator obrotów bo jak nim ruszam gdy dwie śrubki są popuszczone to obroty się zmieniają. Pewnie rozregulowałem go w cholere. Teraz pytanie. Samochód wogóle prawie nie pali, odpala ale obroty są tragiczne, nie reaguje praktycznie na gaz, nawet nie ruszam z miejsca, dławi sie, obroty falują strasznie. Jak zrobić żeby obroty były idealne? Od czego mogę zacząć? Samochód mam nie do użytku przez to :/ Ponizej zamieszczam zdjęcie co ruszyłem, przestawiłem. Zdjęcie jest przykładowe z internetu, chodzi mi o to żeby pokazać którą wtyczke ruszyłem. MÓJ SILNIK TO M50B25

 

http://img5.imageshack.us/img5/4639/80461255wz3.jpg

[hazarr]

czy to aby nie jest czujnik położenia przepustnicy ?

[MaksymW]

Chyba tak, ale co ja mam zrobić?

[hazarr]

Chyba tak, ale co ja mam zrobić?

 

 

jesli chodzi o falowanie obrotów to sprawdzałeś czy nie łapie gdzieś "lewego" powietrza?

albo może nie chodzi na wszystkie cylindry ?

[MaksymW]

Chodzi na wszystkie cylindry, auto procz tego ze chodzilo nie rowno na wolnych obrotach reagowalo idealnie na gaz i mialo niezmiernego kopa, ale ruszylem to i teraz jest lipa.

[hazarr]

Chodzi na wszystkie cylindry, auto procz tego ze chodzilo nie rowno na wolnych obrotach reagowalo idealnie na gaz i mialo niezmiernego kopa, ale ruszylem to i teraz jest lipa.

 

nie wiem jak jest z regulacja tego czujnika bo u mnie w is-ie tego sie nie da regulowac , możliwe że cos rozregulowałes

ale obroty juz wcześniej miałeś nierówne więc sprawdz jednak czy nie łapie gdzieś lewego powietrza (posprawdzaj wszyskie wężę ,wężyki , gume od przepływki )

 

jeśli chodzi o wysokie spalanie to nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z tym że tam pogrzebałeś troche ale wiem że na pewno walnięta sonda lambda może powodować duże spalanie (najlepiej jakbyś podłączył pod kompa to powinno błąd wywalić)

[MaksymW]

To przed tym moim grzebaniem paliło juz tyle. Sonde zmieniałem już :(

[hazarr]

To przed tym moim grzebaniem paliło juz tyle. Sonde zmieniałem już :(

 

 

na nową czy używaną ?

orginał czy zamiennik ?:)

 

a odpinałes wtyczke z tego czujnika ?

jak wtedy auto sie zachowuje

[MaksymW]

Nie odpinałem wtyczki, na nową sonde zamieniłem. Oryginał. Mam odpiąć wtyczke? Jak przestanie falować to co wtedy?

[hazarr]

jakby przestało falować to oznaczałoby że :

albo trzeba porządnie to wyregulować

albo , że czujnik jest niesprawny

[BIZON8000]

Po wymianie czujnika czy sondy proponuje zresetować komputer, auto zrobi adaptacje i powinno być ok.

Jak to nie pomorze to trzeba podjechać na kompa i wykasować błąd który powstał.

[hazarr]

powinno chyba bez reseta działać odrazu dobrze ale nie zaszkodzi sprobować

[MaksymW]

Zobaczymy jutro chłopaki. Będę działał coś w tym kierunku. Dam znać jutro. Dziekuje.

[piotreksz4]

jeżeli odłączysz czujnik położenia przepustnicy to obroty powinny poleciec praktycznie do końca obrotomierza.Jeżeli jest nie sprawny to nie będzie żadnej reakcji.Co do spalania to może masz uwalony regulator ciśnienia paliwa lub też coś nie tak z pompą paliwa i zwyczajnie podaje zbyt duża dawke paliwa zalewając go

[hazarr]

ja u siebie jak odłącze czujnik to obroty wzrastaja tylko na ok 1,5 k :shock:

[piotreksz4]

no to wygląda na to że z czujnikiem coś jest nie tak

[hazarr]

nie możliwe

jakby był walnięty to po podłączeniu pod kompa powinno błąd wywalić a nigdy nie miałem błędu dotyczącego czujnika położenia przepustnicy :norty:

[MaksymW]

Nic nie pomogło odłączenie wtyczki. Probowalem tez odlaczyc wtyczke od przeplywomierza, tez lipa. Obroty ida do 2.5 tys, nagle praktycznie do zera i znow do 2.5 tys. Tragedia, cos sie strasznie rozregulowalo :/

[hazarr]

sprawdzałeś wezyki które ida do kolektora ssacego ?

może którys sie zesunął albo jest popękany

 

najlepiej jedź na kompa , wydasz 4-5 dych ale będziesz wiedział na czym stoisz

[MaksymW]

OK. Zrobiłem że moja bejca pracuje równo. Ale spalanie! Co zrobić ze spalaniem, juz myslalem ze pali normalnie a tu zonk, znów smok :/ Od czego zacząć? A jak na kompie nic nie wykaże?

[BIZON8000]

Podłącz się pod kompa i sprawdź na LiveData, może problem z lambdą.

[hazarr]

Podłącz się pod kompa i sprawdź na LiveData, może problem z lambdą.

 

 

lambda wymieniona była

[MaksymW]

Panownie konkretnie co to moze byc? Nie pomozecie?

[ought]

u mnie również występował problem obrotów, braku reakcji na pedł gazu i ogromne spalanie koło 20-25l/100km.

Wymieniłem sondę i obroty się uregulowały... ale spalanie zostało za 20zł przejadę 20km :? trochę lipa...

ja zabieram się za sprawdzenie ciśnienia w listwie wtryskowej paliwa... najbardziej obstawiałbym regulator ciś. paliwa, nie koniecznie pompa, ale każdy inaczej myśli...

może sprawdź sobie to ciśnienie i zobaczysz czy reg. jest trzepnięty... ewt. zmień na jakąś używkę.. chociaż ja to nie jestem za tymi używkami.

daj znać jakie postępy robisz, bo u siebie też muszę sprawdzić..

[MaksymW]

Ok, to będziemy razem działać w kierunku obniżenia spalania typy "Bugatti Veyron" :) Gdzie jest ten regulator ciśnienia?