Skocz do zawartości

Eksploatacja ..


maxmax

Rekomendowane odpowiedzi

Tez tego nie czytałem (przeczytałem dopiero przy 15 tys. na licznku ;) a po pierwszym tysiącu jechałem juz ponad 200km/h i jak na razie nic sie nie zepsuło i raczej nie zepsuje, bo jeśli nawet to wymienią to na gwarancji :)

 

Z eksploatacji... hmm mi po około 10kkm z rur wydechowych zaczął kapać jakiś zielony, lepki płyn - szybki telefon do ASO i tłumaczenie z ich strony, ze to jakiś płyn, który konserwował cały układ wydechowy i wcześniej, czy później i tak by jego nadmiar wyleciał...

 

Jak na razie tylko tyle z moich doświadczeń.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc chłopaki..

 

Czytajac forum znalazłem info ze do 2000km nalezy jezdzić max 150 km/h bo silnik sie dociera czego mi sprzedawca

zasada taka jest zalecana dla wszystkich nowych aut, nie chodzi tu o prędkość km/h ale obrotową silnika, po przebiegu ~4tys.km dodatkowo powinieneś wymienić olej oraz filtr oleju...

jak tego nie zrobisz to oczywiście "auto się nie rozleci" ale przy pomiarze na hamowni wyjdzie, że dany egzemplarz jest mocniejszy od drugiego...

pozdr.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Byłem w zeszłym tygodniu w BMW M-Cars Krakow i przy okazji zapytałem co musze wiedziec o eksploatacji ..

 

powiedziano mi , ze wszystko co mam wiedziec zostanie wysweitlone na wysweitlaczu lub w dowolnym momencie moge sobei to sprawdzic.. za ile km wymiany plynow itp..

 

zapytałem jak to jest z tym nieprzeginaniem z jazdą - odpowiedział mi, ze to juz przeszlosc docieranie silnikow itp,

 

A informacje ze nie powinno sie do 2000km jezdzic na niskich obrotach czy nie przekraczac tych 150 km / h uznał za opowieści z Narni.

 

Mowia ze samochod jest dostarczany aby klient mogl z niego w pelni korzystac juz od pierwszego kilometra a nie martwic sie o docieranie.

 

Ponoc wszystko jest fabrycznie juz dotarte itp. Bo za duzo mieliby problemow serwisow / reklamacji gdyby musieli na gwarancji wymieniac co 10 silnik czy cos w tym stylu. Dlatego oni przygotowuja produkt w pelni gotowy do eksploatacji.

 

Nie chce sie wymądrzac bo ja tam sie nie znam, ale jak mi to przekonywująco mówi wieloletni pracownik tego salonu to zastanawiam sie kto ma racje.. bo juz w wielu miejscach na forum widzialem takie inforamcje.. wiec czy pracownik sie myli czy forumowicze mają inne doswiadczenia.. bo wiadomo ze teoria teoria ale praktyka czesto pokazuje cos inego.. a moze na podstawie jednego czy 2ch przypadków poszła fama na forum zeby uwazac.. ??

 

Bo jak jechalem do M-Cars autostradą to az noga sama naciskala mi na gaz ;) Aż zal byloby nie przekroczyc 200km/h :)

 

Pozdrawaim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w zeszłym tygodniu w BMW M-Cars Krakow i przy okazji zapytałem co musze wiedziec o eksploatacji ..

powiedziano mi , ze wszystko co mam wiedziec zostanie wysweitlone na wysweitlaczu lub w dowolnym momencie moge sobei to sprawdzic.. za ile km wymiany plynow itp..

zapytałem jak to jest z tym nieprzeginaniem z jazdą - odpowiedział mi, ze to juz przeszlosc docieranie silnikow itp,

A informacje ze nie powinno sie do 2000km jezdzic na niskich obrotach czy nie przekraczac tych 150 km / h uznał za opowieści z Narni.

Mowia ze samochod jest dostarczany aby klient mogl z niego w pelni korzystac juz od pierwszego kilometra a nie martwic sie o docieranie.

Ponoc wszystko jest fabrycznie juz dotarte itp. Bo za duzo mieliby problemow serwisow / reklamacji gdyby musieli na gwarancji wymieniac co 10 silnik czy cos w tym stylu. Dlatego oni przygotowuja produkt w pelni gotowy do eksploatacji.

Nie chce sie wymądrzac bo ja tam sie nie znam, ale jak mi to przekonywująco mówi wieloletni pracownik tego salonu to zastanawiam sie kto ma racje.. bo juz w wielu miejscach na forum widzialem takie inforamcje.. wiec czy pracownik sie myli czy forumowicze mają inne doswiadczenia.. bo wiadomo ze teoria teoria ale praktyka czesto pokazuje cos inego.. a moze na podstawie jednego czy 2ch przypadków poszła fama na forum zeby uwazac.. ??

Bo jak jechalem do M-Cars autostradą to az noga sama naciskala mi na gaz ;) Aż zal byloby nie przekroczyc 200km/h :)

Pozdrawaim

 

Wychodzę z takie samego założenia jakie usłyszałeś w M-Cars :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad kwestią wyłączania silnika, a przerzuceniem skrzyni na P.

W instrukcji nic nie jest napisane na ten temat, ale wszelkie poradniki użytkowania automatów nakazują wpierw pozycję P, a potem wyłączenie silnika grożąc uszkodzeniem skrzyni. Jednak X6 jak się wyłączy silnik w pozycji D, to praktycznie w tym samym momencie ustawia pozycję P.

Kilka razy zdarzyło mi się wyłączyć silnik na D - ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe ma z tym problemu :) Jak sam zauwazyles po wylaczeniu silnika automat, automatycznie (trochę masło:P) przelacza tryb pracy na P...

 

Bardzo fajna funkcja w x6 moim zdaniem to ta która autmatycznie przelacza skrzynie na P w momencie braku nacisku na fotel kierowcy (oczywiscie podczas "toczenia" i otawrtych drzwi..), jak przez przypadek wyjdziemy z samochodu na włączonym D - samochod automatycznie sie zatrzyma... Kilka razy zdarzyłoby mi się, to że samochód by mi odjechał (np. przy automatycznych szlabanach na parkingach gdzie trzeba wlozyc kartke a nie mozna wystarczajaca blisko podjechac...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O qrcze! Nawet nie wiedziałem, że powinno się przełączać na P. Nigdy jeszcze tego nie zrobiłem. Kiedy się zatrzymuję to wciskam przycisk "stop" i wysiadam już mnie nic nie obchodzi..... Faktem jest również to, że instrukcję miałem raz w ręku i przeczytałem może z 5 stron. Pewnie jak coś wysiądzie to okaże się, że lenistwo w tym wypadku będzie kosztowało :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam Was,

 

Czy ktoś z Was użytkuje X6 40d z przebiegiem ~ 25-30k km? Mam ostatnio problem z tarczami i klockami, ASO stwierdziło że cały komplet nadaje się do wymiany i tak się zastanawiam czy to jakieś żarty czy mam dość ciężką nogę :mad2:

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was,

 

Czy ktoś z Was użytkuje X6 40d z przebiegiem ~ 25-30k km? Mam ostatnio problem z tarczami i klockami, ASO stwierdziło że cały komplet nadaje się do wymiany i tak się zastanawiam czy to jakieś żarty czy mam dość ciężką nogę :mad2:

 

Pozdr.

 

Ja co 15k km wstawiam auto na wymianę klocków i oleju w silniku. Pakiet już dawno mi się zwrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za info, ale sie zastanawiam czy jest to rozwiazanie. Mam pakiet 5 letni ale chyba musze dokupic jakis dodatkowy :evil:

Ponadto mysle nad wymiana przedniego ukladu na bardziej wydajny, jednak mam troche mocniejszą serie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was,

 

Czy ktoś z Was użytkuje X6 40d z przebiegiem ~ 25-30k km? Mam ostatnio problem z tarczami i klockami, ASO stwierdziło że cały komplet nadaje się do wymiany i tak się zastanawiam czy to jakieś żarty czy mam dość ciężką nogę :mad2:

 

Pozdr.

 

Ja co 15k km wstawiam auto na wymianę klocków i oleju w silniku. Pakiet już dawno mi się zwrócił.

 

Moment - komputer pokazywał przy 15tyś km, że trzeba wymienić klocki ? W ASO powiedzieli mi, że wymiana w ramach pakietu i+ jest możliwa tylko wtedy gdy komp pokaże potrzebę wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja również mam problem z klockami i tarczami (X6 35d 2009, 25 000km).

Po dłuższej jeździe autostradą (mokra nawierzchnia), utrata 70-80% siły hamowania. Nie ma to związku z zapowietrzeniem hamulców, raczej z przegrzaniem, bo serwis wykrył zeszklenie klocków i zalecił wymianę tarcz i klocków. Mam obawy, że załatwi to tylko skutek a nie prawdziwą przyczynę problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wymienię tarcze i klocki, na swój koszt czy też serwisu, ponieważ nie można użytkować auta w obecnym stanie w bezpieczny sposób, ale obawiam się że sytuacja zeszklenia się klocków wkrótce się powtórzy i że wynika ona z wady technicznej pojazdu. Moim zdaniem samochód, zwłaszcza podczas długiej i szybkiej jazdy autostradą, zbyt mocno koryguje tor jazdy co prowadzi do przegrzania się klocków, a na mokrej nawierzchni do ich zeszklenia. Chcę wstawić auto do niezależnego rzeczoznawcy aby poznać jego opinię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.