Skocz do zawartości

318is M44 - Gdy zimny silnikiem szarpie, umiera ?


Dr.Om

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego jeżeli auto nie dostaje lewego powietrza to takie podciśnienie świadczy o zle ustawionym rozrządzie.Wygląda to tak że trzeba wałek ssący przestawić o jeden ząbek do przodu(chyba że oba są przestawione względem wału).Wpływ na podciśnienie mają też zużyte wałki rozrządu,coś nie tak z krokowym.Podciśnienie jak u ciebie rzędu 0,2bara na jałowym świadczy o totalnie wyjechanym silniku pod warunkiem że wszystko ok z rozrządem.Sprzawdz ustawienie rozrządu.Lejące wtryskiwacze też mogą bałaganić,im wiecej paliwa tym mniejsze podciśnienie.Co do sprawdzenia regulatora ciśnienia to ten twój mechanior powinien wiedzieć że regulator sprawdzamy gdy jest ściągnięty z niego wężyk podciśnienia.Po odpaleniu powinnobyć 3 bary,przy gwałtownym otwarciu nie może spaść poniżej 3barów(co by świadczyło o padniętej pompie paliwa).

 

Szkoda że przy pomiarze ciśnienia nie zatkałem odmy wtedy można wykluczyć mocne przedmuchy z powodu zużytego silnika.

Chyba masz rację, czasem gdy silnik jest gorący przy uruchomieniu coś go dusi, dzieje się to bardzo rzadko ale się zdarza i być może jest to problem zbyt dużego ciśnienia paliwa.

Żeby sprawdzić rozrząd trzeba ściągać termostat i wszystkie przednie dekle w takim razie mam problem bo mechanicy nie chcą robić aut BMW, twierdzą że to śliski temat :(

A co z zaworem DISA? troszkę czasem klepie, może tam jest jakaś nieszczelność i podciśnienie jest za niskie.

Ogólnie po zgaszeniu silnika mocno coś syczy z okolicy zaworu odmy przez ok 3s a potem coś kliknie i cisza, ale ciężko stwierdzić co? - wymieniłem odmę na nową i nic, sprawdziłem u mechanika szczelność serwa hamulcowego i okazuje się że jest szczelne, wąż do serwa również jest szczelny. Może to zawór odmy tak syczy a potem kilkia czyli się zamyka ?

Krokowy jest sprawny, był kiedyś czyszczony ale chyba nie potrzebnie bo nic się nie zmieniło a obroty są stabilne i nie falują.

Dodam że mechanik oglądał wałki przy wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów i stwierdził że nie są wytartę, powiedział że są w dobrym stanie.

 

Jedyny problem to uruchomienie po nocy.

Staram się ratować to auto gdyż wywnioskowałem że stan silnika nie jest zły a to dla tego że spalanie tego auta jest małe - trasa 6l/100km a w mieście 10l/100km w porze zimowej góra 13l/100km.

Oleju od wymiany do wymiany dolewam zaledwie 0,4L na 12tyś km, a czasem w ogóle nie dolewam jeśli silnika w ogóle nie wkręcam na 6tyś obr/min, zależy jak jeżdzę, auto śmiga na 10W40.

Auto było na hamowni i uzyskało wynik 143,2KM, kompresja cylindrów to ok 16barów. Być może źle zrobili pomiar na hamowni gdyż robili na 4 biegu. Chciałem aby zrobili na 5 biegu to powiedzieli że nie ma potrzeby bo przy 5 biegu rozpędzanie auta trwa o wiele dłużej a hamownie mogą ustawić nawet na bieg 2, twierdzą że bada się zawsze na 4 biegu tak jest optymalnie bo skrzynia ma na 4 biegu przełożenie 1:1.

Co robić dalej ?

Mechanicy rozkłądają ręce i kiwają głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli ma taką moc jak piszesz to nawet nie zaglądaj do rozrządu.Co do disa to tam może być słychać to syczenie i cały problem może tkwić w tym zaworze.Jest tam uszczelka między kolektorem a disem a co do samego zaworu to ośka mogła się wyrobić i zawór nieszczelny i stąd podciśnienie tak małe.Jest to lewe powietrze w układzie i jak sam tego nie sprawdzisz to żadnemu mechanikowi się nie chce.Kolego podstawa to żeby silnik nie brał lewego powietrza i musisz je wyeliminować to ciśnienie paliwa spadnie.Wykręć zawór bo to nie jest żadna filozofia i sprawdz jak to wygląda.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dokładnie taki sam problem tyle ze mój is ma problemy przy ruszaniu bo szarpie :x i podczas redukowania na niższy bieg bo tez zaczyna przerywać i szarpać dopiero gdy zatrzymam i zgaszę auto a później ponownie odpalę wszytko wraca do normy ale tez mam problem z paleniem rano czy przy dłuższych postojach...... Jutro daje auto do mechanika i zobaczymy co wymyśli, powiedział mi ze to prawdopodobnie problem z układem zapłonowym ale musi to sprawdzić..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego widzę że jesteś z Kielc...w Busku - Zdroju jet magik od naszych pociech, na co dzień pracuje w zakładzie z częściami i naprawą właśnie aut BMW przy Wojska Polskiego, droga którą wjeżdżasz do Buska właśnie od strony Kielc, jest tam duży szyld w kształcie znaczka naszej marki...Ponadto można się z nim omówić wieczorem po pracy. z tego co pamiętam zawsze zajęty, ale jak przedstawisz mu sytuacje, czas powinien znaleźć. To jego numer sprzed dwóch lat, niestety nie wiem czy aktualny...880742255 na imię ma Krzysiek. Polecam, w razie gdybyś nie opanował sytuacji. Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam czujnik położenia wałka.

 

Czujnik położenia walka rozrządu był zmieniony na nowy oryginał - bez zmian.

Myślałem o wymianie czujnika wału korbowego ale wymienie wtedy jak wszystkie inne metody zostaną sprawdzone.

Edytowane przez Dr.Om
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego widzę że jesteś z Kielc...w Busku - Zdroju jet magik od naszych pociech, na co dzień pracuje w zakładzie z częściami i naprawą właśnie aut BMW przy Wojska Polskiego, droga którą wjeżdżasz do Buska właśnie od strony Kielc, jest tam duży szyld w kształcie znaczka naszej marki...Ponadto można się z nim omówić wieczorem po pracy. z tego co pamiętam zawsze zajęty, ale jak przedstawisz mu sytuacje, czas powinien znaleźć. To jego numer sprzed dwóch lat, niestety nie wiem czy aktualny...880742255 na imię ma Krzysiek. Polecam, w razie gdybyś nie opanował sytuacji. Pzdr.

 

Dziękuje.

Jeśłi sobie nie poradze bedę się z nim kontaktował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ma taką moc jak piszesz to nawet nie zaglądaj do rozrządu.Co do disa to tam może być słychać to syczenie i cały problem może tkwić w tym zaworze.Jest tam uszczelka między kolektorem a disem a co do samego zaworu to ośka mogła się wyrobić i zawór nieszczelny i stąd podciśnienie tak małe.Jest to lewe powietrze w układzie i jak sam tego nie sprawdzisz to żadnemu mechanikowi się nie chce.Kolego podstawa to żeby silnik nie brał lewego powietrza i musisz je wyeliminować to ciśnienie paliwa spadnie.Wykręć zawór bo to nie jest żadna filozofia i sprawdz jak to wygląda.

 

W rozmowie telefonicznej w ASO BMW powiedzieli mi że na pewno jest to jakaś pierdoła.

Zwracali uwagę na to aby cały dolot był porządnie uszczelniony.

Sprawdzę ten zawór.

 

Dodam że pojawił się nowy problem, myślałem że bawarkę puszcze z jakieś przepaści.

Zablokowała się stacyjka :mad2:

Obecnie odkręciłem kostkę elektryczną i uruchamiam silnik śrubokrętem.

Boje się że kierownica może się zablokować, chociaż nie powinna gdyż stacyjka zablokowała się na zapłonie i obecnie kluczyk kręci się do okoła.

Stało się tak jak chciałem zgasić silnik.

Teraz zamierzam wyciągnąć wkładkę i oddać ją do regeneracji.

Czy po wyjęciu wkładki uda mi się sprawdzić wałek?

Zamierzam sprawdzić to tak:

Wyciągam wkładkę.

Od strony kostki elektrycznej, kombinerkami będę starał się poruszać wałkiem a nawet obrócić.

Jeśli na wałku będzie luz po stronie kostki elektrycznej a od strony wkładki nie będzie luzu to oznacza że wałek jest pęknięty i trzeba rozebrać mechanizm.

Jeśli wałek będzie poruszał się tak samo z obu stron to czy można stwierdzić że wałek/mechanizm jest sprawny i wymienić/naprawić tylko wkładkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie jestem z kielc .jestem z województwa lubelskiego Biłgoraj. Zna ktoś mechanika dobrego z tamtych stron..ale może mi ktoś powie dlaczego niema wolnych obrotów od czego to zależy?

 

 

Kolego jak chcesz to możesz przyjechać do Jarosławia, po roku jeżdżenia po mechanikach wreszcie znalazłem kogoś kto się zna bo po 4 godzinach auto było już gotowe do odebrania, miałem padnięta cewkę zapłonowa i skończyło sie szarpanie silnikiem i wszelkie inne kłopoty.... :D wiec jak chesz to moge cie z nim zkontaktowac i umowisz sie na wizyte u niego :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacyjka naprawiona.

Miałem uszkodzone w stacyjce zabezpieczenie antywłamaniowe.

Koszt naprawy stacyjki 120zł.

Wymontowanie i zamontowanie stacyjki 80zł.

Razem 200zł

 

Zanim stacyjka została naprawiona auto stało kilka dni, rozruch przy temp -2 był bardzo trudny.

Było aż 5 prób nie udanych.

Za szóstym razem załapał i silnikiem mocno trzęsło, pracował nierówno.

 

Zauważyłem taką zależność:

Kręce rozrusznikiem a ekonomizer nic się nie rusza, pokazuje ZERO i silnik nie chce się uruchomić.

Kolejne próby kręcenia i:

gdy do pracy włącza się któryś z cylindrów wtedy też wskazówka ekonomizera zaczyna się ruszać.

po pewnym czasie do pracy dołączają pozostałe cylindry i wskazówka ekonomizera wychyla się w prawo do końca.

I co o tym sądzicie ?

Może to jednak czujnik wału korbowego ? tym bardziej że czujnik wałka rozrządu rok temu umarł i musiałem wymienić. Może ten od wału też się zużył ?

Dodam że jak już silnik się uruchomi to czuć w spalinach benzynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witam,

 

Podbijam temat bo mam taki sam problem. E36 Compact 318ti M44. Jak jest powyżej zera to pali na dotyk a jak temp spadła grubo poniżej zera to muszę go z 5- 6 razy katować żeby zapalił... jak już zapali to trzęsie się silnik i buda. Po dwóch minutach jak się trochę zagrzeje to jet perfect. Dodam, że po odpaleniu nie słychać u mnie żadnych niepokojących odgłosów z okolic silnika.

 

Czy udało się komuś namierzyć co może powodować problemy z odpaleniem?

 

Wczoraj wymieniłem świece bo to póki co najtańsza rzecz do wymiany - efekt taki sam, dziś ledwo odpaliłem. Najbardziej dobija to, że jak już rano odpali to potem przez cały dzień nie ma problemu. Czy stoi 8 godzin pod firmą, czy tez co godzinę wyskakuję na miasto pali na dotyk i chodzi równo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W swoim autku problemu jeszcze nie rozwiązałem ale spotkałem dawnego znajomego.

Znajomy obecnie użytkuje BMW z silnikiem M50 i też miał te same problemy co w naszych M44 i również długo walczył z problemem.

Opowiadał że problem istniał/jeździł dwa lata aż w innym mieście auto nie chciało w ogóle zapalić.

Auto zostało z holowane do najbliższego warsztatu.

Warsztat długo szukał usterki a kolega musiał zakwaterować się w hotelu.

Okazało się że przyczyną był czujnik wału korbowego.

Po wymianie czujnika silnik po dłuższym postoju zapalał normalnie i pracował płynnie bez wypadania zapłonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Dolaczam sie z tym samym problemem. Moj m44 odpala za kazdym razem ale jak postoi noc i rano na mrozie odpalam chodzi jak by na 2 garach. trzesie nie milosiernie, czuc pod maska zapach paliwa. Gdy tylko wskazowka temp troszke drgnie objawy przechodza. Na cieplym nie ma zadnych problemow. Wymienilem do tej pory: swieczki ngk, przewody nowe bremi, cewke, podmienialem przeplywke. Na kompie mialem kilka bledow w tym cewki, przeplywki, czujnika walka rozrzadu i walu. Wczoraj skasowalem bledy, w tyg podjade i podepne sie znow pod kompa. Z tego co czytam wnioskuje ze trzeba by wymienic czujnik walu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem na kompie dzisiaj. Jedyny blad jaki wyskoczyl to bodajrze nr 112 dotyczyl synchronizacji walka rozrzadu. Czujnik walka rozrzadu na pewno jest sprawny, a z tego co sie orientuje te 2 czujniki sie synchronizuja ( rozrzadu i walu korbowego)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz że na pewno czujnik wałka jest dobry? U mnie wybijało na komputerze czujnik wałka i faktycznie był trup, jak mierzyłem omomierzem to zero rezystancji. Po wymianie jak i przed wymianą auto z rana zachowywało się identycznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wkladalem inny czujnik i byla porazka totalna, na tym jest dobrze. Z reszta wydaje mi sie ze na cieplym silniku byly by problemy, wachania obrotow itp a tu sie nic nie dzieje. Poza tym to jest blad synchronizacji czujnika a nie samego czujnika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Zgadza się, jak powyżej zera to odpala normalnie albo prawie normalnie, gorzej gdy jest na minusie. Ja go na sto procent wymienię bo to jest paranoja żebym auto odpalał w zimie tak jak kolega escorta z roku 87 gdzie śmierdzi benzyną i pracuje na dwóch cylindrach. Aha, da radę go bez kanału wykręcić i przewód poprowadzić, tak przy podniesionym przodzie samochodu? I pewnie otworem po nim zacznie olej uciekać tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.