Skocz do zawartości

[e36] 318i m43 problem z silnikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie na wstępie pragnę przeprosić każdego kogo obraziłem moim poprzednim postem, poprostu nerwy puściły.

Po naprawieniu poprzedniego problemu zaczął sie kolejny. Natomiast jadąc normalnie na benzynie gdyż gaz chwilowo zakręciłem przed przeglądem gdyż jakoś mi śmierdział w kabinie, zaczynaja się problemy takie że przejeźdzam z 7 km silnik się już dawno nagrzewa i nagle jakby brakło paliwa silnik zaczyna jakby słabnąć tracić moc i staje. Gasze ją bądź sama gaśnie i czekam dosłownie moment i dalej chwile normalnie działa. Podkreślam że dzieje się tak na benzynie bo gazu chwilowo nie używam. Jest to dość irytujące.

Z góry dzięki za pomoc!

Opublikowano
A palisz w aucie? jak gazem śmierdzi to lepiej daj sobie spokój :D Wygląda to jakby nie dostawała paliwa. Jak ci zgaśnie to od razu pokręć ją troche rozrusznikiem potem wykręć świece i zobacz czy są suche.
330d,yzfr6,yz250, INPA-Darmo sprawdzę/pomogę
Opublikowano
Niestety w dzisiejszycg czasach gaz=ekonomia, a niestety niemam możliwości przejażdżki z komputerem więc ta opcja odpada, myślałem może że to przez centralkę od gazu że niby odłączony ale jak się zagrzeje do temp to wtryski benzyny odcina ale nie jestem pewny czy to mozliwe i jakby to można zdiagnozzowac??
Opublikowano
w takiej sytuacji zostaje ci diagnoza komputerowa bo wiecej ci zejdzie fizycznie szukać błędu niż przez diagnoze interfejs na allegro 99zł
330d,yzfr6,yz250, INPA-Darmo sprawdzę/pomogę
Opublikowano
kolego gaz w bmw :nienie:
Dziwi mnie takie pisanie,zamiast pomuc koledze.Myslisz ze BMW jest gorsze od np opla i nie trawi gazu-oczywiscie prawidlowo zalozonego.A co do postu,to postaraj sie podlączyc do kompa,moze sonda i go zalewa-ja tak mialem.
Opublikowano
Zasadniczo pierwszy raz tak mi się stało gdy przeszorowałem dołem zaspę śnieżną i wtedy od razu kaplica była. Moze to nie ma związku ale ciężko powiedzieć.
Opublikowano
zaczynaja się problemy takie że przejeźdzam z 7 km silnik się już dawno nagrzewa i nagle jakby brakło paliwa silnik zaczyna jakby słabnąć tracić moc i staje. Gasze ją bądź sama gaśnie i czekam dosłownie moment i dalej chwile normalnie działa.

 

U mnie (E36 M43 1.6 benz. Compact) dzieje się podobnie. Raz wszystko jest ok a innym razem pojeżdżę chwilę i znowu muli tak że ledwie na drugim biegu jestem w stanie jechać 30-40 km/h. Jak zgaszę to czasem się poprawia na dłużej, czasem na chwilę a czasem zero poprawy. Też zaczęło się to u mnie dziać jak haratnąłem kilka razy spodem o śnieg zmrożony. Co może być przyczyną? W czwartek jadę na podpięcie do kompa może coś się dowiem ale jakby ktoś miał już podobny przypadek to proszę o info może uda się to sprawdzić przed kompem.

Pozdrawiam

Opublikowano

No i wszystko się wyjaśniło. Przewód paliwa dochodzacy do filtra przegnił na uchwycie i musiał się nagiąć kiedy przeszorowałem spodem po śniegu i zaczął puszczać paliwo (bądź zasysane było powietrze?). Po załataniu/wymianie przewodu mulenie ustało jak ręką odjął! Teraz znowu można śmigać.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.