Czy to normalna praca termostatu ?

[Gutkos]

Witam.

Mieszkam w mieście spotkań (w korkach) a mianowicie we Wrocku.

Wczoraj jechałem do Sobótki (ok 35 km).

Temperatura na zewnątrz -12 , temperatura na klimatroniku 20 w trybie auto.

Po drodze skończył się płyn do spryskiwaczy więc po dojechaniu na miejsce maska do góry i leje.

Przy okazji szybkie oględziny silnika i zauważyłem że dolny wąż od chłodnicy jest zupełnie zimny :shock:

Cały czas chodził na krótkim obiegu ,czyżby termostat się nie otworzył ?

Czy może to normalne przy tej temperaturze ?

Temp. na zegarach w normie.

[Boggy e36]

Tak, to całkiem możliwe.

Przy mrozach, trzeba nieraz nieźle w korkach postać aby ruszył duży obieg.

Jeżeli nic ponadto niepokojącego się nie dzieje, to jest ok.

[Bonzu]

Jeśli temperatura na zegarach w normie to nie ma się czym przejmować.

Generalnie ujmując to dobrze działający termostat powinien być całkowicie zamknięty poniżej 85st.

Zależy to oczywiście od specyficznych parametrów każdego termostatu bo wiadomym jest, że dla jednego typu silnika można kupić termostat o różnej temperaturze całkowitego otwarcia.

Wracając do Twojego przypadku to mógł on się częściowo otworzyć ale temperatura zewnętrzna powodowała, że chłodnica wychładzała płyn chłodniczy na tyle, że temperatura płynu w wężu wylotowym z chłodnicy była ciągle bardzo niska.

[Gutkos]

No to się uspokoiłem.

Miałem kiedyś taki przypadek jak miałem SAAB-a 95 ,że był zrąbany termostat i auto w lecie przy temp ponad 30 stopni chodziło na krótkim obiegu.

Mimo tego że silnik gotował się od nie wiadomo kiedy zegar pokazywał że temperatura OK.

SAAB to specyficzne auto ,gdzie konstruktorzy wszystkiego nie przemyśleli - 2 czujniki temp. gdzie ten co podaje wskazanie na zegar jest zamontowany na wejściu na długi obieg :shock:

gdzie temp. może być OK. Nie jedna 9-5tka już się w ten sposób usmażyła.

Dlatego teraz się też zaniepokoiłem.

[SimMN]

Witam serdecznie,

mam podobny "problem". Auto mam od 2 tygodni i tydzień temu zmienialem termostat EGR bo nie szło wytrzymać w kabinie z zimna, poza tym silnik niedogrzany to tez niefajnia sprawa. Odpowietrzyłem układ na tyle ile się dało, strumyk sika w zbiorniczku wyrównawczym, węże na wolnych obrotach miękkie (przy wyższych stają się twardsze, ale to chyba normalka jako że ciśnienie w układzie wzrasta), w kabinie gorąco jak w piekle, wskazówka temp. silnika stoi w pionie. Jednak wąż powrotny z chłodnicy wydaje się być chłodny i strona chłodnicy od weża jest też chłodna, natomiast druga strona jest gorąca. Boję się że narozrabiałem.

Czy to jest normalny objaw i czy wiatrak ma śmigać non stop nawet na wolnych obrotach. Jak zwiększam obroty to wiatrak kręci się szybciej. Temp. na zewnątrz ok. 8 stopni C. Aha, po każdej nocy na nagrzewnicy EGR są kropelki płynu chłodniczego mimo że o-ring został zmieniony przy wymianie termostatu. Pozdrawiam.