Skocz do zawartości

318i M40 Nierówna praca silnika, biały dym z wydechu


Szyms91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam moje auto to: BMW E36 318 M40 1993r. Zauważyłem że auto zaczeło mi dymić dość dużo z wydechu na kolor biały. Na ciepłym jak i na zimnym silniku. Gdy samochód chodzi na jałowym to z rury wydostaje się niewielka ilość dymu, ale jak przegazuję do ok 4-5 tyś obr. to dym potrafi być wyrzucony nawet na półtora metra do tył. Na dodatek na zimnym silniku auto nie równo chodzi, obroty falują, potrafi nawet zgasnąć, jak się rozgrzeje chociaż do 1/4 pola niebieskiego już nie gaśnie ale obroty dalej falują. Na ciepłym silniku obroty nie falują. I też następny problem obroty na jałowym wynoszą u mnie 1200 a powinno być około 900. Po przegazowaniu obroty spadają do 900 na 3-5 sek i znów się podnoszą do 1200, czasami nawet do 1400.

 

- czyściłem krokowca, w benzynie ekstrakcyjnej, najpierw moczyłem 3 godziny a później czyściłem, auto troche równiej chodzi na jałowym ale dalej ma to 1200 obr.

-czyściłem przepustnice i przepływomierz

- przy ostrym dodaniu gazu na zimnym auto się dławi na 4-8 sek i słychać bulgot, na ciepłym dławi i bulgocze przez ok 1 sek.

-filter powietrza wymieniony.

 

 

Co do białego dymu to by wskazywało że uszczelka pod głowicą ale:

-węże chłodnicy nie są twarde

- nie ubywa płynu

- na bagnecie nie ma białej mazi

- nie przybywa oleju

- pod korkiem wlewu oleju pojawia się delikatny nalot białej mazi, co tydzień ale słyszałem że to dlatego że auto stoi na polu i gdzieś jakaś nieszczelność może być i para z otoczenia się dostawać

- w zbiorniczku płynu nie mam oleju

- jest tylko ten biały dym

 

 

Proszę o pomoc bo już sobie nie mogę poradzić, jutro spróbuje rozebrać wydech i sprawdze czy nie mam tam wody nagromadzonej. Auto jeździ na LPG.

 

 

_______

Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulgotanie i kłęby pary oznaczają zbyt bogatą mieszankę paliwa. Jedź do gazownika zeby to ustwili. Zapłacisz 20 zł a problem z głowy. Jeżlei zdażyło Ci się zamrozić parownik to niebawem bedziesz miał go do wymiany. Sprawdź czy parownik jest ciepły po przejechaniu 3km po nocnym staniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parownik jest gorący jak auto rozgrzeje się. Ale mi chodzi cały czas o objawy na benzynie, o gazie nie wspominam nic bo nie mam zarzutów. Tylko czasami szarpie do 2 tyś obr przy wciskaniu gazu w deske. Ale w tym temacie chcę się zająć tylko układem paliwowym PB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeżeli na gazie idzie normalnie tzn. nie dymi ani nic to może jakąś złą benzynkę nalałeś,może woda w zbiorniku się nazbierała :shock: wlej może denaturatu to wytrąci wode w razie co,a krzywdy nie zrobi :wink: trzeba zacząć od najprostszego.
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zastanawiam się nad tym czy mam zepsutą sondę lambda. Moje objawy to:

-większe spalanie, samo odpalanie auta i jechanie na zimnym silniku z góry przez 1 kilometr przez 4 dni potrafi mi spalić przez ten czas nawet 8 litrów.

- falujące obroty na zimnym, na początku trzeba trzymać gaz bo auto gaśnie, po jakiś 3 min. nie gaśnie ale obroty są na poziomie 500 rpm i trzęsie autem

- na rozgrzanym silniku po dodaniu gazu trzeba poczekać z pół sek na reakcję auta, a i na zimnym auto po dodaniu gazu nie jedzie, trzeba odczekać nawet 8 sek żeby jechało i samo chamuje silnikiem

 

 

jutro jadę do znajomego na kanał i popatrze na nią. Czy dam radę ją sam wymienić?

 

I jeszcze mam pytanie moje auto to e36 silnik 318i m40 z roku 1993 a buda to e36 z 1991 roku i mam kilka pytań:

- czy mam podgrzewaną sondę?

- czy mam katalizator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.doczepiam sie,mam to samo.moja pierwsza mysl to sonda padnieta ale niepotwierdzone.denaturat nie pomogl,objawy kopcenia nie ustaly w dodatku dziwnie mi te spaliny pachna. :mad2: spalanie na benzynce mega duze,na lpg ok w miare oczekiwan.wogole na pb nie jade nie wchodzi mi na obroty,dopiero po chwili i to z bolem i strzalami,kichaniem i cos ja muli. :cry2: szrotvagenami mnie kosza. :mrgreen: :arrow: :cry2: :cry2: :mad2:.

m50b20 '93.

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego szyms, wypnij sondę i zobaczysz czy lepiej pojeździ - jak coś to wymień sam.Powinna być 4 przewodowa sonda jednowoltowa bosch(zamiennik dasz i będzie jeździć).

A jeszcze kolega mecen ,jaki masz gaz??Weź wypnij jeszcze czujnik ten na kablu wysokiego napięcia,kostke masz obok filtra oleju,i powiedz czy wypinałeś przepływke i co sie dzieje(to zrób najpierw a później ten czujnik)??

Aha,jescze jedno:gdy czyściłeś przepustnicę to rozbierałeś ją łącznie z wyciągnięciem potencjometru??bo czasem źle dokręcony potencjometr po wyjęciu może błędnie działać :?

I ostatnie pytanie czy wysuszyłeś wszystko dobrze gdy wkładałeś i podłączałeś pod zasilanie w autku??

"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zastanawiam się nad tym czy mam zepsutą sondę lambda. Moje objawy to:

-większe spalanie, samo odpalanie auta i jechanie na zimnym silniku z góry przez 1 kilometr przez 4 dni potrafi mi spalić przez ten czas nawet 8 litrów.

- falujące obroty na zimnym, na początku trzeba trzymać gaz bo auto gaśnie, po jakiś 3 min. nie gaśnie ale obroty są na poziomie 500 rpm i trzęsie autem

- na rozgrzanym silniku po dodaniu gazu trzeba poczekać z pół sek na reakcję auta, a i na zimnym auto po dodaniu gazu nie jedzie, trzeba odczekać nawet 8 sek żeby jechało i samo chamuje silnikiem

 

 

jutro jadę do znajomego na kanał i popatrze na nią. Czy dam radę ją sam wymienić?

 

I jeszcze mam pytanie moje auto to e36 silnik 318i m40 z roku 1993 a buda to e36 z 1991 roku i mam kilka pytań:

- czy mam podgrzewaną sondę?

- czy mam katalizator?

 

Masz nieszczelność w dolocie i łapie lewe powietrze na 99%. (nie miałeś jakichś strzałów LPG wcześniej ??? )

 

Co do pytań:

- tak, masz grzanie sondy

- tak, masz (a w zasadzie po tylu latach to miałeś :lol: ) katalizator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze kolega mecen ,jaki masz gaz??Weź wypnij jeszcze czujnik ten na kablu wysokiego napięcia,kostke masz obok filtra oleju,i powiedz czy wypinałeś przepływke i co sie dzieje(to zrób najpierw a później ten czujnik)??

 

 

 

 

 

 

zwykly gaz mam,bez sekwencji.przeplywke wypinalem i nic to samo.nie wiem o jaki czujniku na kablu WN mowisz,od czego on?? :?: :?:

"...pamietaj ze na drodze nie jestes sam..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto zdjęcię rury w której jest zamocowana sonda lambda:

 

http://images41.fotosik.pl/477/011b9c42cb1ada03med.jpg

 

 

1 - Tam mam dziure, ta rura wchodzi mi tam w tą większą puszkę i ta rura jest tam luźno zamocowana, tzn telepie się i są wokół niej dziury. Czy ta dziura za Sondą Lambda może spowodować złe działanie sondy? Jakieś pewnie zawirowania powietrza.

 

2 - przód samochodu:)

 

 

Kurde próbowałem wykręcić tą sondę, bodajrze kluczem 22 ale jest strasznie zapieczone, będę musiał targać na chama albo stukać młotkiem o klucz :twisted:

 

Od sondy idzie ten kabel dotarłem ręką do końcówki, tą wtycz\kę się wykręca?? ( nie mam kanału)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1. to zawsze puszcza i wtedy ta obudowa jest luźna. Nie przejmuj się, oprócz uciążliwego dzwonienia nic złego się nie zdarzy :D

Ad4. kostkę się wykręca o jeden obrót i sama się wypina. Oczywiście w praktyce ciężko ją nawet wykręcić i dojście średnie żeby się zaprzeć. Wytrwałość, i powinna puścić za którymś razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś odpiołem wtyczkę sondy i praca silnika wogóle się nie zmieniła. Tzn że sonda walnięta? Na dodatek z izolacji kabla sondy wypłynęła woda :? i przy sondzie zaraz jest trochę nadpalona izolacja na gruba pierwsza ale kable są całe.

 

Szukam na allegro sondy i znalazłem kilka, w opisie pasuje do mojego silnika, pisze ze do silników produkowanych od 1991 do 1993 do 318i ale pisze też że współpracuje z wersjami nadwoziowymi coupe, touring compact a nie pisze że z sedanem( taką wersję mam). Czy pakować się w takie coś? Są też orginalne sondy zdjętę z silników za 150 zł ale strasznie okopcone i to mnie zniechęca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie : wtyczka sondy jest pod autem ale to jest połowa kabla, ten kabel idzie gdzieś pod maskę tylko nie wiem gdzie :( pytam się bo chciałbym sprawdzić czy cały kabel sondy jest sprawny i czy daje napięcie, może gdzieś pod maską się odłączył. A napięcie na wtyczce mam sprawdzać czym voltomierzem i ile napięcie ma wynosić np na włączonym aucie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kable od sondy do komputera ida za silnikiem,ciężki dostęp ale dasz rady z kanalu :) A jak mialeś wodę we wtyczce to może cały czas ci idzie w awaryjnym bo sondy nie widział. Weź na te dwa białe kabelki przy sondzie podaj na chwile 12V i zobacz czy robi się ciepła, a przeczyść styki i wepnij na nowo i zobaczysz.A zmierzyć sonde podczas pracy możesz na jej czarnym kablu zwykłym miernikiem, powinno się zmieniać w granicach 0,1-1V.
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam podejrzenia co do kilku przyczyn:

 

1. Po odpięciu wtyczki do sondy lambda praca silnika wogóle nie uległa zmianie, zrobiłem test i przejechałem około 20 km i żadnej zmiany. Mam przez to rozumieć że sonda kaput?

 

2. Rozebrałem tydzień temu aparat zapłonowy:

- ta pierwsza pokrywa do której są podłączone kable wn w środku ma taki bolec na sprężynce a po bokach takie cienkie blaszki które są nadpalone, mam to zedrzć papierem ściernym?

 

- palec rozdzielacza ma lekko uszczerbioną tą ceramiczną obudowę. Czy już jest do wymiany? Postaram się dodać zdjęcia niedługo

 

EDIT

 

http://images46.fotosik.pl/466/036d8e8b12d377dcmed.jpg

 

1- nadpalone blaszki

2- bolec na sprężynce :)

 

 

http://images38.fotosik.pl/479/cbb37662aab794d3med.jpg

 

1- leki około 3 mm uszczerbek (niewidoczny na zdjęciu, słaba jakość)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zastanawiam się nad tym czy mam zepsutą sondę lambda. Moje objawy to:

-większe spalanie, samo odpalanie auta i jechanie na zimnym silniku z góry przez 1 kilometr przez 4 dni potrafi mi spalić przez ten czas nawet 8 litrów.

- falujące obroty na zimnym, na początku trzeba trzymać gaz bo auto gaśnie, po jakiś 3 min. nie gaśnie ale obroty są na poziomie 500 rpm i trzęsie autem

- na rozgrzanym silniku po dodaniu gazu trzeba poczekać z pół sek na reakcję auta, a i na zimnym auto po dodaniu gazu nie jedzie, trzeba odczekać nawet 8 sek żeby jechało i samo chamuje silnikiem

 

 

jutro jadę do znajomego na kanał i popatrze na nią. Czy dam radę ją sam wymienić?

 

I jeszcze mam pytanie moje auto to e36 silnik 318i m40 z roku 1993 a buda to e36 z 1991 roku i mam kilka pytań:

- czy mam podgrzewaną sondę?

- czy mam katalizator?

 

 

Witam mam takie same objawy i ta sama bude i umnie niema katalizatora :norty: tyle ze u mnie słychac rozrzad (taki kupilem) i nierobilem przy aucie jeszcze nic bo niebylo czasu ale czytajac forum stwierdzilem ze wymienie kpl roz :!: :?: drzad walek i cala reszte sprawdzalem tylko przeplywke i jest ok guma wyglada na szczelna poprzedni wlasciciel muwil ze mu czasem strzeliła gazem a ja jezdzilem nia duzo i jeszcze nigdy mi nie strzelila :?: :?:

Mam pytanie czy firma Camshaft Int. jest ok bo mam zamiar kupic zestaw tej firmy tzn walek pop.dzw. itp

I jeszcze mam pytanie czy Pan Andzej z aleksandrowa jeszcze istnieje? lub czy ktos moze mi kogos polecic z okolic czestochowy do naprawy m40 pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziś znów dogłębnie sprawdziłem przepływomierz, zauważyłem że jego klapka całkowicie się nie domyka, przy odpuszczaniu gazu klapka przy domknięciu się telepie przez moment i czasami domyka czasami nie.

 

Oto zdjęcie klapki z drugiej strony tzn od strony przepustnicy, zdjęcie klapki przy maksymalnym otwarciu:

 

http://images47.fotosik.pl/501/0e29b70529b475c0med.jpg

 

1. Jak się dobrze przyjrzeć widać że klapka przy max otwarciu jest przekrzywiona w stos do obudowy, widać też że się całkowicie nie chowa. Zdjęcie robione tak że palcem ją odchyliłem na maxa i ona tak przez ok 10 sek jak nią nie ruszam zostaje.

 

 

Tu filmik jak chodzi klapka i jakie dźwięki dochodzą z dolotu :( Może dokładnie nie widać ale na wolnych obrotach klapka drga i jest delikatnie otwarta:

 

To jest pokazane jak klapka chodzi w gwałtownym dodaniu gazu. No i ten wystrzał w 30 sekundzie aż się przestraszyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

i wszystkiego dobrego w Nowym 2011 Roku .

 

Do pytań z 26 grud.2010r :

1. blaszki w rozdzielaczu mają być srebrne / czyli weź papier ścierny i delikatnie czyść tą rdzę/nadpalenie...

 

2. palec rozdzielacza to głównie ebonit/plastik - ma być cały , bez spękań / są tam bardzo wysokie napięcia prądu . jeśli masz lekkie "wewnętrzne" w masie spękania , to musisz wymienić na nowy .

Natomiast ,to ułamanie musisz sam ocenić / bo nie widać dokładnie...- jeśli ubytek ten jest stary/...zaobserwuj krawędzie tego ułamania , i jeśli silnik chodził Ci równo , to jest duża nadzieja ,iż to ułamanie jest nieistotne.

Pozdrowienia.

panta rei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.