BMW E39 czy Renault Laguna II?

[CICHY525]

Masz racje kolego ar_w.Praktycznie w katalogach z częściami zamiemmymi miechy występują pod nazwą "poduszka nivo"A odnośnie "samoregulacja poziomu zawieszenia"(tak to nazywa BMW) nie ma związku czy jest hak czy nie.Bardzo rzadko występują auta bez miechów,jest sporo poprzerabianych ze względu na koszt remontu tego zawieszenia.

[Maciek_czescidobmw.pl]

.Praktycznie w katalogach z częściami zamiemmymi miechy występują pod nazwą "poduszka nivo"

 

 

Tak, ale w ETK nazwa jest prawidłowa: "Sprężyna pneumatyczna lewa / Sprężyna pneumatyczna prawa"

[spectakillah]

Spokojnie, przecież to pierdoła...nie ma sensu kopii kruszyć - wszyscy mamy rację! Każdy swoją... :lol:

 

Producent po części sam trochę wprowadza w błąd, np. przy awarii samopoziomującego się zawieszenia w touringu wyświetlany jest komunikat "NIVO coś tam REGULUNG coś tam INACTIVE". W każdym razie jednak słowo NIVO pada...

Ale OT! Kończmy już tą nierówną grę a autor niech się przejedzie e39, tym bardziej w jakiejś fajnej wersji i oczywistego wyboru dokona niemal natychmiast :mrgreen:

[Cronos]

Dziękuję Panowie za odpowiedzi i mam nadzieję, że nie wywołałem klubowej kłótni. :mrgreen: :wink:

 

W kwestii ilości miejsca z tyłu, to mam wrażenie, że po Almerze to każde auto będzie go miało więcej... :roll: Jeśli chodzi o bagażnik, to do Almery jakimś cudem zapakowałem siebie i rodzinę na wakacyjny wyjazd, ale było na styk. BMW i Laguna na pewno jednak ma dużo większy bagażnik (nawet jeśli nie są największe w swojej klasie).

 

Jeśli chodzi o awaryjność, to na forum Laguny piszą to samo - jedni się do tego samochodu najlepiej w ogóle by nie dotykali, a inni chwalą i mówią, że jeśli się o samochód dba, to odwdzięcza się bezproblemową eksploatacją. W sumie to samo jest przy BMW, ale tu z racji większego skomplikowania konstrukcji potencjalnie jest więcej elementów, które mogą się popsuć.

 

Jedno teraz wiem - jeśli kupię diesla 3.0d, to tylko gdy będę miał pewność, że samochód był regularnie serwisowany i właściciel o niego dbał. Po prostu przy tych przebiegach za duże jest ryzyko przykrej niespodzianki. A aż tak dużo nie zarabiam. :mrgreen:

Natomiast co do 525i oraz 530i, to jak myślicie czy realne jest spalanie w mieście w granicach 13-15 l., czy raczej należy to między bajki włożyć? Jeżdżę dynamicznie, ale nie katuję samochodu. Po prostu tak, żeby nie być ostatnim na światłach, ale nie muszę też być pierwszym... :wink:

 

Na co dzień pracuję w salonie samochodowym i mam styczność z silnikami TDI, a więc także i z 1.9. Mówiąc szczerze nie zachwyca mnie kultura pracy tej jednostki napędowej. Zastanawiałem się nad Audi A6 C5, ale w porównaniu z BMW E39 wizualnie auto wygląda dość siermiężnie. :wink: No i ten napęd... :?

 

Dziękuję również za ofertę zakupu E39 z nadwoziem touring, ale w moim przypadku niestety raczej odpada. Tu już nawet nie chodzi o przebieg, ale o... moją żonę. :mrgreen: Jeśli jakimś cudem uda mi się ją w ogóle przekonać do zakupu BMW, to będzie ogromny sukces. A w tym przypadku nie mam co marzyć o choćby próbie przekonania jej do zakupu nadwozia touring.

Ona patologicznie nie znosi nadwozi typu kombi, choć jest jeden wyjątek, a na imię mu... Renault Laguna. :mrgreen: :mrgreen: No ale pewnie dlatego, że jej siostra cioteczna jeździ takim samochodem, tyle że przed liftingiem i z silnikiem benzynowym. :wink: Jednak w porównaniu do ostatniego roku Laguny i do tego z silnikiem diesla to prawie dwa różne samochody. Dlatego właśnie zbieram opinię o nim, choć zdanie szwagierki też biorę pod uwagę (jest raczej pozytywne).

 

Mojej żonie "BMW źle się kojarzy", jak i pewnie większości naszego społeczeństwa. Do tego dochodzi też fakt, że mieszkamy w powiecie pruszkowskim. :wink: Biedactwo się martwi, że jak kupimy BMW (a jeszcze jak trafi się czarne) i zarejestrujemy je u nas to każdy patrol policji będzie mnie zatrzymywał do kontroli... :mrgreen: :wink: Czarne BMW z rejestracją WPR... :mrgreen:

No ale to tylko taki smaczek. ;)

 

 

Ogólnie to wciąż jestem w kropce i pewnie skończy się na tym, jak któryś z Was pisał, że będę szukał równolegle tego i tego samochodu i kupię ten, który się trafi w dobrym stanie, z oryginalnym i nie szokującym przebiegiem. :) Choć nie ukrywam, że stylem jazdy, sercem i żyłką motoryzacyjną bliżej mi do marki BMW. :D

[Manolito77]

Jeśli chodzi o Audi A6 C5 i silnik TDI to trzymaj się jak najdalej od silnika 2.5 TDI V6 - jest to jeden z bardziej nieudanych silników i na forach jest mnogo opinii, że niestety ten silnik im nie wyszedł - zwłaszcza, że poprzedni silnik 2.5TDI z A6 C4 (rzędowa 5-tka) była jednym z bardziej idioto-odpornych silników diesla który był w tym koncernie i potrafił kręcić kosmiczne przebiegi bez większego problemu. Sam na początku szukałem A6 C4 2.5TDI 140KM ale stwierdziłem, że będzie to już wiekowe auto i lepiej poszukać coś świeższego - dlatego padło na obecną Bejkę.

Co do nadwozia Laguny w wersji KOMBI to podoba mi się ono o wiele, wiele bardziej niż zwykłe - i jest to również opinia większości moich znajomych. Zmieniło się to w przypadku tej najświeższej Laguny - niestety to nadwozie kombi już nie jest tak ładne jak w Lagunie II i zrobili z niego niestety francuskie bezguście...

Bmw źle się kojarzy - ja się tym już dawno przestałem przejmować bo wystarczy polookać jakie dresiki jeżdżą autami marki Mercedes, Audi, VW itp, itd - w tej chwili dreswagem to już praktycznie w każdej marce jest i BMW nie jest tu już jakimś samotnikiem więc i ten oklepany do znudzenia mit dresa w BMW dawno już stracił swoje brzmienie.

Pzdr.

[NetSerwer]

Moja żona jeździ Almerą i to był do tej pory nasz "rodzinny samochód" (ja na co dzień mam Saxo :norty: ). W Almerę pakowaliśmy się na wakacje w 60-litrowe worki na śmieci, tylko tak dało radę zapakować całość dobytku, a i tak w środku walały się dziesiątki reklamówek... W E39 pakujemy się jak ludzie, w torby i jest spoko miejsca. Ale co kombi, to ... Touring :cool2:

[cristek]

Kolego Maciek_01 sam piszesz bzdury i przy okazji podwazasz opinie ekspertow motoryzacyjnych przeciez nie od dzis wiadomo ze renault plasuje sie o kilka klas nizej od BMW i pisz co chcesz ale dla mnie to zwykly szmelc . Oczywiscie ze ktos moze uzytkowac Lagune bezawaryjnie przez kilka lat ale to sa sporadyczne przypadki , popatrz tylko na ceny uzywanych Renowek , o czym to swiadczy :?: Sprzedaj BMW i kup Lagune :duh: :duh: Kolego Cronos jezeli szukasz czegos wiecej niz pojazdu do przemieszczania sie z punktu A......itd kupisz BMW :twisted2:

[Maciek_czescidobmw.pl]

Kolego Maciek_01 sam piszesz bzdury i przy okazji podwazasz opinie ekspertow motoryzacyjnych przeciez nie od dzis wiadomo ze renault plasuje sie o kilka klas nizej od BMW i pisz co chcesz ale dla mnie to zwykly szmelc .

:?:

[oggy]

no to i sie wypowiem;)

Wujaszek ma Lagune II, 1.8 16V, rocznik 2002. Auto zakupil w polsce jako nowe, serwisuje je po dzien dzisiejszy w ASO, i tak z grubszych spraw o ktorych sie chwalil:

- niezliczona ilosc razy problemy z czujnikami cisnienia w kolach

- podobnie jak wyzej - trzaski i stuki w zawieszeniu (w e39 tez zawias kwiczy, ale zazwyczaj wiadomo dlaczego)

- wymiana skrzynii biegow (man -5) jeszcze na gwarancji (e39 skrzynie tez miewa problematyczne...)

- awarie karty samochodu

- samochod zatrzasnal wlasciciela w srodku - nie mial zamiaru ani zareagowac na przyciski otwierania szyb ani na pociaganie za klamke, ani na sygnaly pilota

- aktualnie zaczal zlopac olej (przebieg w granicach 180 000)

- znow chrzani sie skrzynia i stuka

- na naprawy wozidla wydal juz ok 3/4 kwoty, ktora za auto dal

 

co do komfortu jazdy: poki to jezdzilo jak powinno - bylo nawet bardzo dobre - tak pod wzgledem komfortu jak i wykonczenia

ASO Renault - ogolnie porazka jakas. Najezdzil sie do nich na diagnozy i bardzo czesto slyszal "poddajemy sie".

 

E39 - popatrz po forum i wszystko masz jak na dloni;)

[Manolito77]

Ja dodam jeszcze tylko opinię mojego znajomego, który jeździł swego czasu Laguną II (nie pamiętam już tylko czy 1.9DCI czy 2.2 DCI - wydaje mi się, że 1.9): średnio raz (czasem i 2 razy) w miesiącu meldował się w ASO. Kupił nówkę u dealera - w wersji kombi. Miałem okazję tym jechać - komfortowe w miarę, ale na trochę większych nierównościach zawias walił dość nieprzyjemnie (BMW pod tym względem jest lepiej wytłumione - nawet w wersji z zawiasem M-Technik). Te wizyty w ASO zawdzięczał ciągłym problemom z elektroniką w aucie - siadało wszystko co mogło, wariowało spalanie, funkcjonowanie silnika. To auto w pewnym momencie częściej stało w ASO niż jeździło po Wrocławiu. Wymieniono w nim chyba wszystko co związane z elektroniką. Finalnie okazało się, że gdzieś się przetarła na kablach główna wiązka idąca z komputera sterującego więc musieli wymienić całą (na początku oczywiście chcieli sobie za to policzyć siano - auto na gwarancji - ale właściciel auta im wypersfadował, że auto jest na gwarancji i jest to ich ***** obowiązek aby to zrobić w ramach gwarancji). Jak tylko to zrobili i auto było ok sprzedał tą Lagunę najszybciej jak się dało. Potem ściągnął z Niemiec używane, 3-letnie Audi a6 Kombi 2.7 TDI S-Line - jeździ nim już 3 lata i póki co jest zadowolony (nie miał w nim żadnych nagłych awarii rodem z Laguny).

Pzdr.

[Maciek_czescidobmw.pl]

Miałem okazję tym jechać - komfortowe w miarę, ale na trochę większych nierównościach zawias walił dość nieprzyjemnie (BMW pod tym względem jest lepiej wytłumione - nawet w wersji z zawiasem M-Technik).

Pzdr.

 

To wina prymitywnej konstrukcji tylnego zawieszenia. Wszystkie auta z belką mają taką wadę.

[kwiatus19]

Fakt porównywania aut wiekowo rozbieżnych o 4-5 lat mówi sam za siebie. Laguna jeździłem tylko okazyjnie ale żona ma Clio II, w rodzinie jest Megane II. I tak jak twierdziłem, że francuskie auta to nie porozumienie tak dalej to potwierdzam. Chcesz kupić jakąś część, okazuje sie że są 3 rodzaje, elektryka - porażka, tylne belki we francuzach to temat rzeka. Co do Clio żony to nie miałem zbyt duzo do gadania :mrgreen: takie miało być, ja jedynie szukałem wersji najmniej doposażonej, dzięki temu teraz mam trochę mniej kłopotów, bo czego nie ma, to nie się nie pospsuje :cool2:

A co do wyborów aut, to mnie w BMW utwierdziła żona, która z natury nie interesuje się marką i jakością a "ładnością" i ceną. Przy sprzedaży pierwszej e46 oglądałem wiele przygodnych aut, tak aby sobie porównać jakość/komfort itd. Oczywiście na 90% miało być znów BMW, jednak kusiły inne marki, o wiele młodsze rocznikowo. Jako, że podjeżdżałem e46 na oględziny miałem dokładne porównanie komfortu, prowadzenia, wykończenia wnetrz itp. Jeździłem między innymi: Laguną II, Roverem 75, Seatem Leonem, Audi A3 i po kilku "testach", najczęściej odbywanych z żoną, usłyszałem właśnie od żony "dołóżmy kilka tyś i kupmy BMW, bo te samochody trzeszczą i stukają".

Ja polecał bym BMW e39, a jeśli miało by być to auto niższej klasy, to już wolałbym Skodę Octavię niż Lagunę.