Skocz do zawartości

318ti problem z rozruchem na zimnym


kristo79

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dosyc zagadkowy problem i prosze o pomoc i sugestie

Do rzeczy: Mam BMW 318ti z 1999 roku silnik M44 przebieg 115 tys mil tj. 170 tys km.

Wszystko chodzi cacy poza porannym powtarzam tylko porannym rozruchem ciezko odpala tak jak by nie mial ssania proste prawda?? Otoz nie....

Sprawdzalem wszystko wiec co sie okazalo: Do wymiany byl czujnik pozycji walka rozrzadu poza tym: swiece w porzadku nowki, kable dobra nowki, silnik krokowy dobry czyszczony, pompa paliwowa dobra, komputer nie pokazuje zadnych ...ale to zadnych bledow i co i D..a! Rano znow problem meczy sie..... Aha nawet przekazniki odpowiadajace za ssanie i temperature wymienione na nowe.... nie mam pojecia co to???????????????

Bylem u mechanika i powiedzial mi nastepujaca teorie:

Problem wedlug niego to brak odpowiedniego smarowania olejem szklanek popychaczy a co za tym idzie albo pompa olejowa nie dziala dobrze albo szklanki sie sypia.

Nie wiem co o tym myslec bo naprawde problem jest tylko rano a olej wtedy jest gest wiec moze to prawda? nie mam pojecia?? Silnik rzeczywiscie pracuje troche nie rowno ale jak juz sie zagrzeje troszke wszystko cacy. Z moich opserwacji wynika ze auto po prostu nie ma ssania rano i dlatego sie meczy nie wiem poradzcie prosz.

Ps. Mattis mam nadzieje ze teraz dobrze z tytulem

 

_______

Poprawiłem tytuł. Przeczytaj to dokładnie formatem tytułowania wątków i zobacz jak ja to poprawiłem /mattiss

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich otoz ja mam problem taki jak u kolegi wyzej podobny autko jak stoi w garazu to jest wszystko dobrze pali od pierwszego natomiast jezeli zostawie na dwoze a jest zimno to trzeba krecic tak jakby przepuszczala tzn. kreci kreci a zachwile takie bzibzibzi a jak zalapie to niechodzi na wszystkich cylindrach dopiero po paru sekundach chodzi normalnie natomiast jak jest cieplo na dwoze jest wszystko ok prosze o pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos ma pomysl na ten problem z rozruchem???? Tylko u mnie dziwne jest to ze nawet przy 13 stopniach na plusie wciaz problem trace powoli cierpliwosc. Co mechanik to teoria ostatnia jaka slyszalem to kapiacy wtryskiwacz na jednym z cylindrow. Ale przeciez nawet jak by jeden zalalo to na trzech odpalic powinien tak? A on meczy sie i meczy az zapali w koncu po meczarniach ja na prawde nie wiem co to? Na pewno cos czego komputer nie moze zobaczyc bo podpinalem go juz do roznych i to kilka razy.. Pomocy!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja ostatnio mam taki sam cyrk moim iskiem M44 :( Rano jest problem z normalnym odpaleniem a mianowicie odpala ale nie na wszystkie cylindry czyli jak odpali to np. na 3-gary i przez chwile nie chodzą wszystkie gary(z wydechu jest takie prychanie) i po chwili wszystko wraca no normy i chodzi normalnie.Później cały dzień nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem.Dodam że wymieniłem kable zapłonowe+świece oraz podmieniłem cewke zapłonową i dalej jest to samo,może ktoś ma jakiś pomysł :?: Z góry dziękuje za jakieś wskazówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie jestem sam hahahaha. Ale powaznie moze jest jakis magik od M44? Ja juz glupieje sprobuje sprawdzic cala elektryke i elektronike moze cos odcina paliwo albo przepustnicy dobrze nie otwiera a moze rzeczywiscie wtrysk cieknie nie mam pojecia. Nie pasuje mi tylko brak tej porannej kompresji bo przeciez ciscienie sprezania jesli jest to temperatura nie ma znaczenia. A po drugie w pracy jestem 8 godzin wiec silnik po wyjsciu z pracy tez jest zimny a odpala normalnie. Moze on nie lubi porannego wstawania???? hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nie jestem sam hahahaha. Ale powaznie moze jest jakis magik od M44? Ja juz glupieje sprobuje sprawdzic cala elektryke i elektronike moze cos odcina paliwo albo przepustnicy dobrze nie otwiera a moze rzeczywiscie wtrysk cieknie nie mam pojecia. Nie pasuje mi tylko brak tej porannej kompresji bo przeciez ciscienie sprezania jesli jest to temperatura nie ma znaczenia. A po drugie w pracy jestem 8 godzin wiec silnik po wyjsciu z pracy tez jest zimny a odpala normalnie. Moze on nie lubi porannego wstawania???? hahaha

 

Widze że grono zmęczonych rannym wstawaniem powiększa sie :lol: hehe ale poważnie to mnie fochy mojej iski troszeczke drażnią :o A może umiera uszczelka pod głowicą.Miesiąc temu strzelił mi wąż od nagrzewnicy(ten przy grodzi)aż go na pęknięciu wywinęło w drugą strone.Może to ma jakieś znaczenie :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pod glowica uszczelka umiera to mocy brak a ja moge powiedziec ze moge sie zmierzyc z niejedna pasacina i a4 i wieloma innymi:) mocy mu na pewno nie brak. Jeden z mechanikow zwrocil jeszcze uwage na glosno pracujacy zespol regolacyjny ale nie sadze ze ma wplyw na zaplon i rozruch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod temat, u mnie w M42 ten sam problem. Rano niezależnie od temperatury odpala normalnie ale przez kilkanaście/kilkadziesiąt sekund po odpaleniu nie pracuje na wszystkie cylindry, po tym czasie nagle zaczyna pracować zupełnie normalnie i już przez cały dzień jest ok nieważne czy stoi czy jeździ. Dodam, że na komputerze zero błędów, powymieniane wiele rzeczy w układzie dolotowym jak i wszystkie podciśnienia odmy etc. świece, kable i cewki również w porządku. Gdyby ktoś miał jakieś pomysły to jak i koledzy wyżej czekam na podpowiedzi :)

Galeria samochodu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=157&t=246628


Komputery, konsole, gry - sprzedaż, serwis. http://WWW.ZETCOM.ORG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich co rano maja problem otoz ja zrobilem dzisiaj tak ze wziolem do domu cewke i przewody caly komplet wyciaglem i rano problemu nie bylo a kle musze sprawdzic to jeszcze moze bylo zbyt cieplo proponuje wam zrobic to samo wyciagnijcie cewke i przewody i piszcie co u was bylo na kompie tez bylo zero bledow pozdrawiam wiec swiece wykluczam jak narazie zobaczymy jutro czy zapali biore caly komplet do domu dzisiaj tez a jak zapali to nastepny raz biore albo sama cewke albo przewody i wszystko jasne bedzie proponuje wam tak zrobic nic nie szkodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich co rano maja problem otoz ja zrobilem dzisiaj tak ze wziolem do domu cewke i przewody caly komplet wyciaglem i rano problemu nie bylo

 

Witam w moim przypadku to raczej odpada.Ja już podmieniałem cewke zapłonową oraz kupiłem nowe kable zapłonowe+świece i żadnej poprawy nie ma :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim problemem okazało się być to co było opisane w pierwszym-drugim poście. Po zmianie oleju problem ustał, dzisiaj rano odpaliłem samochód bez żadnego problemu, będę jeszcze testował ale wychodzi na to że problem jest/był z kompresją.

Galeria samochodu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=157&t=246628


Komputery, konsole, gry - sprzedaż, serwis. http://WWW.ZETCOM.ORG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ktoś sprawdzał odczyt w czasie rzeczywistym,gdyż jeśli czujnik działa,a pokazuje błędnie parametry to nie koniecznie wywali błąd.

U mnie przy temperaturze na zewnątrz 6 stopni pokazywał 30 stopni , a w miarę nagrzewania się silnika temperatura powietrza zasysanego zmniejszała się.

Miałem problemy z odpalaniem i z małym falowaniem obrotów na zimnym silniku.

Działo się to oczywiście tylko w chłodniejsze dni rano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabiore sie do roboty w przyszlym tygodniu pomyslow mnostwo:) Zaczne od wymiany oleju bo i tak nie wiele trace pozniej zobacze czujnik zasysanego powietrza no i chyba kable wymienie gdyz wymieniajac uszczelke pod pokrywa zaworow zobaczylem ze kable nie sa idealne tzn. Maja a konkretnie ma ten od 1 cylindra na dlugosci ok 1cm przebarwienie jasnobrazowe co moze swiadczyc o wilgoci lub przepaleniu, przy czym sprawdzalem je w nocy i zadne iskry sie nie sypia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy wiecie jak sprawdzic ten czujnik zasysanego powietrza mozna go odlonczyc czy jest jakis sposob ? lub czujnik temperatury silnika co znajduje pod kolektorem kolo filtra oleju? ja swoja cewke nawet do zamrazalnika schowałem i działała normalnie jak ja zamontowalem w aucie czyli cewka odpada jeszcze kable sprawdze juz niewiem co robic na kompie zero błedow jak w garazu stoi to niema problemu jak na dwoze to kicha tragedia normalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.