Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Mam do naprawy u siebie w aucie wgniecione drzwi, do wyklepania i pomalowania. Byłem w trzech warsztatach na wycenę i sprawa wygląda następująco:

 

1. W pierwszy warsztacie powiedzieli 800zł, bo "trzeba pomalować błotnik (chociaż nie jest uderzony), żeby zrobić przejście kolorów"

2. W drugim warsztacie powiedzieli 400zł, a wiem, że ten warsztat robi dobrze i mnie nie oszukają (znajomy znajomego)

3. Trzeci warsztat dał mi podobną diagnozę co pierwszy, też coś gadali o przejściu kolorów.

 

I teraz moje pytanie: czy to całe gadanie z koniecznością malowania błotnika jest sensowne? Przecież lakier ma swój numer, dobiera się go idealnie, więc przejście jakich kolorów niby trzeba robić. Tym bardziej że przecież między drzwiami a błotnikiem jest przerwa, więc nie sądzę aby robienie tego "przejścia" było konieczne. A co wy na ten temat możecie powiedzieć?

 

Moje auto to E36 compact, kolor to Violetrot II 328/3

 

Pozdrawiam, Karol

http://img837.imageshack.us/img837/3526/5vk4.jpg
Opublikowano
Najlepiej żebyś wrzucił zdjęcie jak to wygląda. Numer lakieru swoje a kolor na samochodzie swoje. Ciężko jest idealnie dobrac taki kolor jak na samochodzie dlatego w dobrym warsztacie zawsze cieniują przyległe elementy żeby nie było widac różnicy. Malowanie drzwi 400+ cieniowanie błotnika 200+ klepanie 200= 800. Malowanie na odcinke, czyli bez cieniowania to duże ryzyko. Ale jak powiedzieli Ci za to 400zł to nie spodziewaj się cudów, jaka cena taka jakośc :wink:
Opublikowano
No może i masz racje, że ciężko dopasować lakier. Jednak nadal nie do końca w to wierzę: jakbym chciał polakierować zderzaki, czy progi w kolor nadwozia, to bym musiał cieniować wszystko wokoło?
http://img837.imageshack.us/img837/3526/5vk4.jpg
Opublikowano

dobrze Ci powiedzieli Wpylanie Obowiązek aby bylo tak jak trzeba!

 

Przy tym lakierze co Ty masz Doświadczony Lakiernik nie bedzie wpytał sie ja np przy zielonym Metalicu nie pamietam dokładnie nazwy również w Compakcie nie wpylałem sie na drzwi w ogole i wyszła igła bo znam swoje możliwości i wiem które kolory muszą być wpylane bo inaczej sie nie uda a które nie.

 

Zaryzykował bym nie wpylanie sie na element lecz musisz mieć wtedy bez graniczne zaufanie do lakierni i trzeba ją znać.

 

Ostatnio robiłem e87 w srebrnym kolorze mówie klientowi ze trzeba sie na tylne drzwi wpylić bo bedzie lipa a ten mi pow wierze w Ciebie nie trzeba bedzie. akurat sie udało z regóły jak mieszalnia lub lakierniek który dorabia lakier dorobi bardzo ladnie i auto nie bylo wcześniej malowane w co wątpie w Twoim przypadku lecz nie mówie ze jest nie mozliwe to sie uda bez wpyly. Ja bym dla świetego spokoju dopłacił i wpylił sie.

 

decyzje w takich sprawach zawsze zostawiam klientowi :) :cool2:

 

Powodzenia

Opublikowano
No może i masz racje, że ciężko dopasować lakier. Jednak nadal nie do końca w to wierzę: jakbym chciał polakierować zderzaki, czy progi w kolor nadwozia, to bym musiał cieniować wszystko wokoło?

 

Nie będe Ci tego tłumaczył bo mi się nie chce. Jest tak jak napisałem i tyle. Możesz sobie nie wierzyc, Twoja sprawa. Tobie poprostu szkoda kasy i najlepiej byś chciał żeby to za 200zł Ci zrobili. Oddaj to jakiemuś stodolarzowi to CI zrobi za 200zł bez cieniowania. Tylko napisz puzniej czy jestś zadowolony z efektów :mrgreen:

 

Cartonik, jak CI się chce to napisz Karlosowi o co chodzi :wink:

Opublikowano

Dzięki Cartonik za wyjaśnienie. Pozbieram w takim razie i może na wiosnę zrobię sobie to wgniecenie z wpylaniem i od razu zrobię polerowanie nadwozia.

 

Czyli jeśli zdecydowałbym się na polakierowanie zderzaków i progów w kolor nadwozia to muszę się przygotować nie na wydatek 900zł a jakiś 2000? Bo rozumiem, że w takiej sytuacji też trzeba by robić przejście, tak?

http://img837.imageshack.us/img837/3526/5vk4.jpg
Opublikowano

Jak bedziesz lakierować zderzaki i progi to Tylko zderzaki i progi.

 

Żadnych wpył na sąsiednie elementy bo takich niestety niema to nie jest bok auta ze wszystko widać to jest dół.

 

Zresztą każde auto które ma zderzaki w kolorze ma całkiem inny odcień niż samochód. Prosty powód Wszystkie Plastiki dosłownie wszystkie są Malowane gdzie indziej niż w Fabryce albo w fabryce tylko nie w tym samym procesie co samochód.

 

Prosty przykład patrz na moje Coupe

 

Zderzak malowany całkiem innym lakierem bo mi zabrakło pierwszym razem jak malowałem całe auto

http://img814.imageshack.us/img814/8084/1003331.th.jpg

a tu w zimie malowany Toureg bez wpylania

 

http://img191.imageshack.us/img191/7073/1003143.th.jpg

 

 

Porsche też robiłem bez wpylania ale wyszlo do dupy bo srebro i nie polecam tego robić ale klient sie uparł bo mu zależało na oryginalnym lakierze wiec ma.

 

Polecam Wpylić.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

dobre to "wpylic"

 

ale racja - w 90 % przypadkow trzeba cieniować elenent malowany ( jak jest mozliwosc ) badz elenenty odok - glownie chodzi tu o drzwi , blotniki , bo to sa elementy przylegajace i delikatnie inny odcien koloru bedzie zauważalny nawet przez laika .

 

zderzaki czy progi , spoilery dokladane albo jakies inne pasci nie musza byc cieniowane gdyz zadko zdarza sie ze sa elementy rowno przylegle. oczywiscie sa wyjatki :)

 

pozdrawiam

pozdro ... kiko

www.cwaniak.pl


chcesz troszke miejsca w sieci ? daj znac ..........

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.