Skocz do zawartości

problem z odpowietrzeniem układu chłodzącego


kamus261

Rekomendowane odpowiedzi

witam jak w temacie szczeliła mi chłodnica kupiłem nową i mam teraz problem z odpowietrzeniem a więc tak zalałem auto płynem ale jest taki problem temperatura podchodzi do czerwonej kreski chłodnica tylko z prawej strony gorąca górny wąż gorący dolny zimny i reszta chłodnicy zimna wodę wypluwa ze zbiorniczka nie wiem jak się z tym uporać proszę o poradę. bmw E-39 523i +lpg rok 97 jeszcze jedno gaz był zakładany 2 tygodnie temu i do czasu gdy nie było gazu to było wszystko ok a po założeniu gazu mi sie to stało z tą chłodnicą nie wiem może mi go żle odpowietrzyli nie mam pojecia najgorsze jest to że jestem 1000 km poza krajem jeszcze raz proszę o poradę co mogę zrobić z góry dziękuje i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Instrukcji odpowietrzania tego typu silnika jest sporo na forum.

Z LPG czasem jest kłopot przy odpowietrzaniu.

I oczywiście to mogło być źle odpowietrzone przy zakładaniu gazu i chłodnica puściła. Ciekawe czy tylko chłodnica?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W sytuacji awaryjnej naprawy wywal termostat i powinno być znacznie łatwiej.

Odpowietrzanie to zadna filozofia i przez 5 godzin powinieneś załapać o co w tym chodzi.

Odkręcasz oba odpowietrzniki i lejesz płyn aż nimi wycieknie. Lej tak długo aż przestanie być widać powietrze.

Możesz pościskać węże bo przy LPG jest sporo węży poziomo i reduktor.

Ostatecznie odkręć wąż wodny reduktora i wypuść z niego powierze.

Następnie zakręć odpowietrzniki i ujmij płynu do kreski. Z odkręconym korkiem odpalasz auto i sprawdzasz czy masz strumień płynu we wlewie < musi być koniecznie bo to znaczy , że działa pompa wody i jest obieg>

jak poziom rośnie to luzujesz odpowietrzniki i znowu upuszczasz płynu aż nie będzie powietrza. Dolewasz płyn i tak aż poziom będzie stały i strumień we wlewie będzie ciagle.

Jeśli nagrzejsz go aż otworzy się termostat i płyn nie będzie szedł w góę to masz robotę zrobioną.

Rano koniecznie sprawdź poziom płynu bo zapewne opadnie jak ostygnie.

 

To taki mocno przyspieszony opis. Dłuższy jest na forum. Jak znajdę to podam.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To poluzuj opaske na górnym wężu i w ten sposób wypuść powietrze. Bez tego się nie uda. Tym odpowietrznikiem na chłodnicy wszystko nie wyleci.

A odpowietrznik na obudowie koniecznie napraw jak najszybciej.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem jest w tym że jeden odpowietrznik jest zaślepiony ten co jest na górnym wężu czyli mam tylko jeden odpowietrznik ten przy zbiorniczku

i całkowicie ten wystarczy

a nie piszcie bzdur z odpowietrzaniem termostatu bo przy termostacie jest kanalik z kalibrowanym otworkiem i to odpowietrza termostat (TDSy mają zaworek )

wystarczy pomalutku zalewać układ a termostat będzie odpowietrzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie wprowadzaj go w błąd.

Nie odpowietrzy jak nie wypuści powietrza z obudowy termostatu. A ten otworek o którym wspominasz służy do trochę innego celu. Pozwala na przepływ przez niego powietrza i płynu ale powietrze musi mieć gdzie uciec z tej obudowy jak już sie uzbiera. Do chłodnicy się nie wydostanie.

Trzeba poznać wewnętrzną budowę chłodnicy , żeby się dowiedzieś czemu tak jest.

A zapewne producent też nie bez powodu przewidział tam odpowietrznik.

No i to nie o TDS-a chodzi więc po co o tym wogóle wspominać?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wprowadzaj go w błąd.

Nie odpowietrzy jak nie wypuści powietrza z obudowy termostatu. A ten otworek o którym wspominasz służy do trochę innego celu.

jasne ! najlepiej to wszystkie węże pozdejmować i pozalewać je płynem a następnie zalane zamontować ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

jak by się udało to najlepiej.

Nie chcę się tu spierać bo ja wiem co piszę i nie chce mi się udowadniać niczego a autor zrobi jak uważa < tylko , że twoim sposobem robił 5 godzin i nie wyszło.> Zobaczymy jak mu się uda moim sposobem.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie mam strumienia

to wina pompy

jak będzie gotowało to pozostanie Ci ją zdemontować i zobaczyć co z wirnikiem

a kolego dyzio czemu piszesz że ja mu tak doradzałem ?

ja nie doradzałem bo mi się już nie chce po trzy razy dziennie opisywać jak odpowietrzyć układ gdy zbiorniczek jest na chłodnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

dajan nie piszę , że mu tak doradzasz tylko piszę , że robi według takiego sposobu jak podajesz. A to różnica.

wiem , że nie doradzałeś jemu konkretnie.

 

A do autora to powiem jak kolega dajan , że pompa wody nie działa chyba , że nadal nie udało ci sie odpowietrzyć a tylko ci się wydaje , że się udało. Ale strumień musi być juz koło 1500 obrotów. na wolnych może być niewidoczny.

A wspomaganie to będzie tu oddzielny kłopot.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam ale nie wiem czy dobrze patrzycie

strumyk przelewowy musi być widoczny w otworze chłodnicy ale przy wykręconym korku

to właśnie nim chłodnica jest dokładnie odpowietrzana po przez system rurek które umieszczone są wewnątrz wanienki zamykającej chłodnicę

sprawdzać tylko na zimnym silniku gdyż po otwarciu termostatu płyn idzie po najmniejszym oporze czyli przez termostat i może nie być wtedy strumyczka przelewowego

zresztą na ciepłym nie powinno się już korka wykręcać

co do wspomagania nie wiem ale może być w kierownicy zaworek elektryczny zwiększający siłę na postoju

tak miałem w omedze z TDSem --spalił się bezpiecznik i na postoju ciężko było kręcić a też nie było servotronika

może ktoś ma z tym doświadczenie i coś podpowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jeśli brak servotronika to nie ma żadnej elektryki.

Obstawiam pompe lub olej od wspomagania.

Ale zapewne pompa kończy żywot < zakładam , że olej jest>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.