Szum opon czy łożysko

[artekch]

Witam . Ostatnio zamontowalem piękne felgi 18 wraz z oponami 225/40/R18.

 

 

 

Witam

 

Ostatniow mojej E91 zamontowałem felgi 18 wraz z oponami 225/40/R18. Wiadomo ze jazda juz nie byla taka komfortowa ale dało się przebolec. Niestety z przodniej prawej opony zaczeło uciekac powietrze. Po sygnale w aucie ze cisnienie opon zmienilo sie zajechalem na stacje i dopompowalem do stanu pierwotnego. Niestety trasa byla dluga i po jakims czasie okazalo sie ze dalej powietrze ucieka lecz nie bylo gdzie napompowac. Tak wiec kontynuowalem swoja podroz az do momentu kiedy wyczulem lekkie bicie i musialem sie zatrzymac bo dalsza jazda byla juz niebezpieczna. Po zatrzymaniu okazalo sie ze jest bardzo malo powietrza wiec kolega, ktory mieszkal niedaleko dowiozl mi pompke. Autko zostawilem w garazu na pare dni i po powrocie z delegacji okazalo sie ze z tej przedniej opony zeszlo calkowicie powietrze wiec auto stalo na kapciu. W sobote dopompowalem powietrze i w trakcie jazdy delikatnie wpadlem kolem w studzienkę gdzie bylo odczuwalne udezenie .... W tym samym dniu wracajac do domu przy ok 120km/h nie mozna bylo juz praktycznie szybciej jechac poniewaz z kół/koła (wydaje mi sie ze z tego ktore opisuje) wydobywal sie bardzo glosny szum i bicie. Dzisiaj przy odkrecaniu kola z którego mi zeszlo powietrze okazalo sie ze sruby byly tak lekko przykrecone ze mozna je bylo swobodnie bez zadnego wysilku odkrecic.

W celu sprawdzenia na przod zalozylem moje stare opony 205/55/16 a na tyle zostawilem 225/40/18 i udalem sie na przejazdzke. Bicia kola juz nie bylo ale szum opon byl nieznosny nawet przy 30km/h. Czy taki szum opon jest mozliwy jesli zalozylem na przod felgi 16 a na tyl 18 w celu sprawdzenia? CZy jest to problem opon czy poszlo łożysko lub cos innego. Jutro przyjda mi nowe Michalki na oryginalne felgi 16 i wtedy udam sie z nimi do Oponiarza. Mam je tylko wywazyc czy ustawic tez geometrie? Czy ktos mial podobny problem?

[insane]

Po tym co piszesz to na pewno musisz zrobić geometrię - trochę pofolgowałeś z jazdą na tym laczku :(. Jeśli chodzi o łożysko to słyszałbyś je również na 18" - szczególnie, że jak piszesz hałasuje już przy 30km/h. Gdyby łożysko było w początkowej fazie zużycia byłaby taka możliwość, że przez mniejsze opony z przodu jest jakby większy docisk na koło i dlatego jest hałas - ale nie byłoby to aż tak odczuwalne i przy tak małej prędkości. Stąd łożysko pewnie można wykluczyć (w razie czego jest wymieniane z całą piastą, która z kolei jest wkręcana na klej do gwintów i u mnie chłopacy mooocno się męczyli żeby to odkręcić).

 

Sęk w tym, że jeśli to nie łożysko to nie mam pomysłu co może tam buczeć. Opony - skoro wcześniej jeździłeś i nie buczało to nie ma powodu żeby nagle miało zacząć tak mocno buczeć. Chyba najpierw będziesz musiał zrobić zmianę opon na nowe, geometrię i wtedy zobaczysz. Możliwe, że koło jest gdzieś zgięte i opona nie układa się przez to równo i stąd hałas - na geometrii co się da wyprostują i można będzie coś więcej powiedzieć.

[mrtin]

ja bym zglosil fakt wpadniecia w studzienke i sprawdzil opone, felge, zawias i lozysko i wyslal rachunek do zarzadu drog. oczywiscie policje tez zawolaj na miejsce bo bez ich protokolu praktycznie zero szans cos ugrac.

 

pozdr

[artekch]

Dzisiaj zadzwonilem do BMw z ciekawosci aby mi cos poradzili i odrazu zapytalem sie o cene np wymiany lozyska z piasta . Powiedzieli ze raczej to bedzie wina opon ale nie wyluczyli lozyska. Co do nowych opon mowili ze nie ma potrzeby ustawiac geometrie kol. Kolega ktory ustawial ostatnio to mial z tym ustawienie duzo problemow poniewaz wyjechal autem z przestawiona geometria gozej niz byla wczesniej. ( Nie rozumiem czy ustawienie geometri jest a tak trudne ze wiele zakladow nie potrafi sobie z tym poradzic. Do tej pory ma kierownice krzywo jak jedzie prosto). Wiec geometrie sonie odpuszczam.

Dzisiaj przyszly mi nowe opony lecz dopiero jutro je zaloze. Nie chcialem czekac do jutra i dzisiaj z ciekawosci zalozylem zimowki na stalowych felgach na przód a tyl zostawilem tak jak byl. Pzrejechalem sie i wydaje mi sie ze problem znikna . Poprostu juz nie chuczalo a przynajmniej nie tak jak wczesniej. Zimowki i tak beda zawsze wiecej odczuwalne ale jak na taka wymiane wydaje mi sie ze to opony + to niedokrcone kolo które zaczelo mi latac stwazalo ten problem. Wczorejsze opony letnie ktore zalozylem na przod praktycznie byly starte do momentu w ktorym opony juz raczej powinny byc wymieniane. Teraz jestem uczulony na halas i bede musial sie przejechać innym autem zeby stwierdzic czy u mnie jest wszystko ok.

[Natek]

Kiedyś miałem podobny problem, nie wiedziałem czy hałasują wyząbkowane opony czy łożysko. Podjechałem do mechanika, żeby sie ze mna przejechał. Przejechaliśmy sie, mówi, że to raczej opony a byłem kilka dni przed wyjazdem do Chorwacji. Mówie, podnieśmy auto i sprawdźmy zakrecajac kołem. Nie chciało mu sie ale przekonałem go. Po podniesieniu auta i zakreceniu kołem wyraźnie i jednoznacznie było słychać łożysko.

 

Dlatego jeśli chcesz sie upewnić, ze nie ma problemu z łożyskiem, podnieś auto i zakręć kołem. trzeba też pamiętać, że czesto łozysko dajo o sobie znać dopiero pod obciążeniem np prawe przy skrecie w lewo, lewe przy skręcie w prawo itd.

 

Czy to wina opon, możesz sprawdzić czy jest opona mocno wyząbkowana kładąc na niej całą dłoń i przesuwając w jedna i w drugą stronę. Wyząbkowana opona jeden przeg klocka ma wyraźnie wyższy i bardziej wyczuwalny. Aby nie było problemu z ząbkowaniem opon trzeba je raz na jakiś czas przekładac między osiami a najlepiej zmieniać kierunek toczenia. Choć przy dzisiejszych oponach gdzie większość jest kerunkowe to niezbyt możliwe. Ja pilnuje przekładania i wyząbkowane opony które miałem już nie dokuczają jak kiedys.

 

A co do opony, która puszcza powietrze, po prostu trzeba naprawic. Jesli kołem z niskim ciśnieniem uderzyłeś w studzienke czy wjechałeś w dziure to ryzyko uszkodzenia się znacznie zwiększa.

[artekch]

Dzisiaj zmienie opony na nowe i wtedy zobacze jak sie jezdzi. Fasktycznie przy tym kole zobacze czy cos piszczy jak bede mial auto na podnosniku. Co do skretu w lewo i w prawo to masz racje ze skrecajac w lewo nie bylo slychac nic przez chwile natomiast w prawo bylo slychac straszne stuki gorsze niz jak bym prosto jechal. To wszystko dzialo się wczesniej . Po sciagnieciu tej opony nisko profilowej wydawalo mi sie ze ma ona lekkie jajo. Dzisaj jak zaloze nowe opony to przejade sie po zakretach i wyprobuje. CZy jak zmieniales łozysko to odrazu pasuje wymienic piaste? Czy obejdzie się bez? I jakiej firmy kupowales bo w serwisie z piasta krzykneli 900 a na allegro widzialem firme SKF (piasta i lozysko ) za jakies 460zł. Samo lozysko nie oryginalne 186. Co bys polecał?

[AO]

Po sciagnieciu tej opony nisko profilowej wydawalo mi sie ze ma ona lekkie jajo. Dzisaj jak zaloze nowe opony to przejade sie po zakretach i wyprobuje. CZy jak zmieniales łozysko to odrazu pasuje wymienic piaste?

zanim zaczniesz wymiany/zakupy/naprawy po prostu pozycz od kogos znajomego komplet kol lub zaloz swoje zimowe, przejedz sie ~10km i bedziesz wszystko wiedzial...jak zepsute jest lozysko to wymieniaj lozysko...pozdr.

[arti200]

Zgadzam się w 100% z przedmówcą, ja stawiam na opony! Dawno temu, co prawda w innej marce wymienili mi kpl. łożysk bo szum był ogromny i objawy wskazywały na łożyska (ostre skręty szum się nasilał), mechanik sprawdzał nawet łożyska spec. słuchawkami i wg niego szumiały. Jakież było jego zdziwienie jak po 5 min do niego wróciłem z awanturą - po zamianie kół z tułu na przód nagle cisza :shock: , pieniążków za łożyska nie zwrócił.... :!: Więc radzę się upewnić.

[artekch]

Wiec opony mam zalozone Michelin PRIMACY HP 205/55R16 91V. Problem znikna ;-)))) Wszystko wrocilo do normy.Wczesniej mialem takie same opony tylko juz lyse i wyprodukowane we Wloszech ( odziwo mialy wzmacniane metalem scianki , sam oponiaz sie zdziwil ze byly tak wzmacniane). Te ktore kupilem w polsce sa produkcji niemieckiej i sa normalne . Super sie na nich jezdzi nie czuc tak dziur. Co prawda wyglad auta juz nue jest taki rasowy jak przedtem. Opona niskoprofilowa miala gwozdzia po srodku + koło nie bylo dobrze przykrecone wiec stad te wszystkie dolegliwosci. Teraz pozostaje mi tylko sprzedac te oponki wraz z felgami poniewaz wybralem komfort zamiast wyglad. Moze kiedys skusze sie na 17 ;-))) Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

[Natek]

Dzisiaj zmienie opony na nowe i wtedy zobacze jak sie jezdzi. Fasktycznie przy tym kole zobacze czy cos piszczy jak bede mial auto na podnosniku. Co do skretu w lewo i w prawo to masz racje ze skrecajac w lewo nie bylo slychac nic przez chwile natomiast w prawo bylo slychac straszne stuki gorsze niz jak bym prosto jechal. To wszystko dzialo się wczesniej . Po sciagnieciu tej opony nisko profilowej wydawalo mi sie ze ma ona lekkie jajo. Dzisaj jak zaloze nowe opony to przejade sie po zakretach i wyprobuje. CZy jak zmieniales łozysko to odrazu pasuje wymienic piaste? Czy obejdzie się bez? I jakiej firmy kupowales bo w serwisie z piasta krzykneli 900 a na allegro widzialem firme SKF (piasta i lozysko ) za jakies 460zł. Samo lozysko nie oryginalne 186. Co bys polecał?

 

łożysko wymieniałem w tylnym kole, samo łożysko potrzebowałem na zaraz wiec ASO, koszt chyba ok 300 PLN, zabawy jst z tym troche bo trzeba zdemontowac półoske. Wymiana samego łożyska. Na przedniej osi piasta jest zintegrowana z łozyskiem i nie da sie tego wymienic oddzielnie. W E39 wymieniałem piasty z przodu z łożyskami, cena ok 300-350 PLN sztuka, firmy nie pamiętam, SWAG albo MEYLE

[arti200]

Natek plis :!: :!: :!: Czytasz wogóle posty czy walisz na oślep :?:

[Natek]

Natek plis :!: :!: :!: Czytasz wogóle posty czy walisz na oślep :?:

 

kolega miał pytania co do łożyska wiec odpowiedzialem, w czym problem? dopiero w kolejnym poście sie wyjaśniło, ze to wina opon.

[chris99]

Witam

U mnie też występowało huczenie.

Zacząłem od tego że założyłem drugi kpl. kół z oponami (te na których jeździłem wcześniej były Bridgestone ROF i miały zjechane (opony z przodu auta) części wewnętrzne i zewnętrzne - poprzedni właściciel mógł jeździć z za małym ciśnieniem bo były niesamowicie twarde). Po zmianie na Continental ROF SP2 huczenie występowało nadal (trochę mniejsze), więc podejrzenie padło na łożysko/łożyska.

Sprawdzenie mechaniczne nie przyniosło efektu, ponieważ luz na łożyskach wcale nie był wyczuwalny, kręcenie kołami też było bezgłośne. Jedynym wyjściem było słuchanie wycia łożysk podczas jazdy które nasilało się od ok 105 - 115 km/h i próba oceny które to hałasuje. Dodatkowo hałas nasilał się na łukach w lewo, więc podejrzenie padło na prawy przód.

Kupiłem oryginalnego FAGa w opakowaniu Ruville za 350zł (kpl. z piastą) i założyłem za prawy przód.

Pomogło.

Po demontażu starej piasty z łożyskiem nadal w zużytej części nie był wyczuwalny luz.