Skocz do zawartości

e36 1.8i M43 lpg ('95) wahania temp silnika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Przeszukalem forum i nie moglem znalezc mojego przypadku.

Szykuje sie do inwestycji i chce prosic o rade w ponizszej kwestii.

 

Wyjdzmy z zalozenia ze wszystko jest sprawne. (W zeszlym roku robiona byla uszczelka pod glowica i od tamtej pory wszystko ok). Roczne visco behr, plyn w chlodnicy bywa naprawde symbolicznie.

 

Ostatnio jadac w te upaly (temp na zew 37,5 st) docisnalem na drodze tak z 140 km/h temp nadal ok - pion

Musialem zwolnic (TIR) jadac w tym upale za ciezarowka w miescie (40-50 km/h) w doslownie 5 min wskazowka zaczela sie dosc szybko wychylac w prawa strone (byla bardzo bliska czerwnogo pola). Szybko znalazlem parking. Chwile przykrecilem mu srube na parkingu (wysokie obroty rzedu 4-5 tys) myslac aby visco zniwelowalo temp ale nic. Zgasilem samochod, poczekalem 20 min. Temp spadla do idealnego pionu. Odpalilem autko i juz wiecej sie nie podniosla a upal byl niemilosierny.

 

Teraz prosze napiszcie co zaczac wymieniac bo czeka mnie dluzsza droga za pare tygodni i wole nie miec takich niespodzianek.

 

Z gory dziekuje za odpowiedzi.

 

Pytanie pomocnicze jesli temp troszke sie wychyli na postoju to trzeba przycisnac gaz aby zwiekszyc obroty silnika aby visco zaczelo chlodzic czy to pomoze ? ma jakis sens ?

Opublikowano
Możliwe ze zaciął się termostat. Na razie to jednorazowy przypadek, ale może się powtórzyć. Jeżeli wisko jest sprawne, to podniesienie obrotów spowoduje szybsze odprowadzenie ciepła z chłodnicy. Jednak w przypadku w którym termostat nie puści gorącego płynu na chłodnicę wisko się nie zapnie. Biorąc pod uwagę że niezależnie o warunków cały czas temperatura trzyma pion, a jedynie w tym jednym przypadku temperatura skoczyła do góry i teraz znowu wszystko jest ok, stawiam na zacięcie termostatu.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Czesc

 

Odgrzeje temat. Termostat wymieniona na febi ('95) st otwarcie.

Uklad odpowietrzony.

Zostala jedna rzecz w ktorej prosze o rade. Posiadam dwa Visca (stare i nowe). Nowe w ogole nie wchodzi w wyzszy bieg. Drugie stare (oba firmy Behr) po wlozeniu do goracego silnika po zalaczeniu silnika wlaczylo sie :). Przejechalem sie zagrzalem autko. Visco ucichlo i zostawilem autko na chodzie na okolo 20 min. W pewnym momencie temp. powoli poszla w gore ale visco juz sie nie zalaczylo. Bez czy z podniesionymi obrotami juz nie wstalo na drugi bieg. Zbilem temp wlaczajac ogrzewanie. Fakt temp podeszla max na jedna oznaczenie za polowe i mimo braku visca dalej nie sie nie posowalo.

Zasadnicze pytanie. Dlaczego visco wstalo po wlozeniu do autka a pozniej juz nie chcialo wstac na wyzszy bieg.

Moze czegos nie rozumiem :)

 

Z gory dziekuje za porady.

Ewentualnie prosze o jakis kontakt z fachowcem z forum w celu obejrzenia autka (visco). Poza tym odpukac betka sprawuje sie super. :)

 

Podr.

Marcin

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Stare Visco jak sobie lezalo i je zalozyles przez chwile bylo "na drugim biegu". Ja mam tak caly czas zawsze jak samochod postoi i go odpale czy to zimny czy cieply to Visco mi pracuje przez 10s a pozniej cichnie by sie znow odezwac gdy sie zrobi goraco pod maska.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.