Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam po przerwie, dzięki za podpowiedzi tropów, szczególnie kol. Manolito77 :D :D

po powrocie z wakacji /500 km w jedną stronę/ do trzeszczenia doszły jeszcze wibracje przy hamowaniu, na razie lekkie - więc temat wymiany kpl. tarczy i klocków z przodu sam się rozwiązał - trzeba tak czy siak wymieniać....

 

Manolito77 - łożyska z przodu są ok. zero szumów czy luzów; zwłaszcza, że trzeszczy tak samo i po nagrzaniu z obu stron...

 

varek84 - myślę, że twój trop jest ok. i będę to sprawdzał...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak ręcznego nie zaciągasz to zapewne juz dawno rdza zjadła szczęki i odpadły od nich okładziny i moga blokować.

Zawl tarcze i sprawdź.

A ręcznego czasem powinno się zaciągnąć.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Zawl tarcze i sprawdź.
????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

 

 

czyli te trzeszczenie moze byc od tego ze nie uzywam recznego? w zasadzie auto mam jakies 2m-ce czy w takim czasie moze cos sie stac z recznym?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Odpadają okładziny i kawałki dostają się między szczękę i tarczę.

Te okładziny odpadaja ze starości < korozja> a jak sie go wogóle nie zaciąga to wilgoć sie tam utrzymuje i jeszcze szybcej rdzewieje.

Co jakiś czas trzeba lekko zaciągnąc o kawałęk podjechać na zaciągniętym.

 

Te szczęki w e39 to jakaś pomyłka i u mnie w zasadzie po roku są zniszczone.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano
Odpadają okładziny i kawałki dostają się między szczękę i tarczę.

Te okładziny odpadaja ze starości < korozja> a jak sie go wogóle nie zaciąga to wilgoć sie tam utrzymuje i jeszcze szybcej rdzewieje.

Co jakiś czas trzeba lekko zaciągnąc o kawałęk podjechać na zaciągniętym.

 

Te szczęki w e39 to jakaś pomyłka i u mnie w zasadzie po roku są zniszczone.

 

jak sadzisz czy u mnie te trzeszczenie moze byc od tego?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Może.

Tylko , że ja tak przez ten internet to słabo widzę :lol:

To trzeba sprawdzić na zywo. Nie jest to wielka robota.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Fakt - jeśli nie używasz ręcznego to szczęki mogą zachodzic rdzą i to ta rdza może potem tak trzeszczec/piszczec. A czy to rdzewieje jak się nie używa? Wystarczy popatrzec np na tarcze które są długo nieużywane jak samochód długo stoi - całe pokrywają się rdzawym nalotem.

Pzdr.

Opublikowano
sprawdzalem ostatnio czy skrzypi przod czy tyl bo sam juz zdurnialem... okazuje sie koledzy ze skrzypi przod i tyl i tylko w sytuacjach ktore opisywalem wczesniej. chyba tak juz zostawie bo jak zaczne wymieniac po kolei tarcze, klocki, zaciski itd to pewnie cala imprezka wyniesie mnie z dwa tysie :D a az tak zbytnio mi to nie przeszkadza. myslalem ze bedzie to jasne do okreslenia i ze nietrudne do usuniecia
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Temat z trzeszczącymi hamulcami rozwiązany, w zasadzie sam się rozwiązał.... Po wymianie tarcz i klocków, przesmarowaniu tłoczków nie ma trzasków, bicia, wibracji podczas jazdy i hamowania :D

Zobaczymy tylko jak długo :norty:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.