Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Poztanowiłem napisać w sprawie wentylatora klimy, gdyż sprawa już mnie przerosła trochę.

Zacznę od tego, że posiadam 523i z 97 roku. Zgodnie z sugestiami wyszukałem wszystkie tematy dot. wentylatora i bardzo mi pomogły ale niestety nie do końca.

Klima nabita, działa lecz nie załączał sie wentylator. Sprawdziłem zgodnie ze wskazówkami kolegów i padło na rezystory.

Wymieniłem 2 rezystory i teraz sprawa wygląda tak:

 

Samochód odpalam (rano jak jest zimny silnik - to ważne) klima załączona i wentylator odpala się na 1 biegu, trochę pochodzi, zaczyna chodzic szybciej. Jest O.K.

Niestety po kilku mninutach wentylator zwalnia i staje. Klima działa dalej ale wentylator już nie rusza.

Zgasze silnik i jak odpalam ponownie to już wentylator nie chce zaskoczyc...

Dopiero po kilku godzinach zacznie działać i jest znów jak na początku czyli chwilę pochodzi , zwolni i staje...

Co może być jeszcze usterką??

 

Czyli jak jest chłodno w miarę to działa i z chwilą nagrzewania sie - staje i klops.

Jak ostygnie - działa znów.

Proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

Opublikowano
może wiatrak zaciera się na łożyskach pod wpływem temperatury, a jak ostygnie to puszcza? jeżeli tak jest to oporniki powinny się robić gorące.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam!

 

Może jak silnik się nagrzeje to wentylator chłodnicy silnika tak dmuch(ciągnie), że wystarczy skoro klima działa.

U mnie jak silnik się rozgrzeje, też rzadziej włącza się wentylator od klimy.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Witam,

 

A czy macie może pomysł, co stało się z wentylatorem jeśli nie działa na żadnym biegu podłączany na krótko?

Wentylator 4- pinowy, po bezpośrednim podpięciu akumulatora na którykolwiek pin, wentylator nie startuje.

Pierwsze 2 biegi są obarczone rezystorami, 3 bieg powinien mimo wszystko kręcić gdyż dostaje napięcie bezpośrednio bez termików i rezystorów... może uzwojenie padło...

Wszelkie pomysły mile widziane.

 

Pozdrowienia

Opublikowano
Problem rozwiązany, rozebrałem całość, wyjąłem silnik od wentylatora, mimo że nie miał żadnego oporu pomogło zapsikanie go WD-40 oraz postukanie lekko młotkiem w obudowę. Ruszył niemalże od razu, wszystkie biegi działają. Dziwi mnie tylko fakt, że to silnik bezszczotkowy a mimo wszystko się zaciął...
Opublikowano
To w takim razie montowanie elektrycznego silnika szczotkowego w takim miejscu, gdzie cały syf z drogi się dostaje jest wspaniałym pomysłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.