Skocz do zawartości

320d Skropliny z klimatyzacji (chyba zapchana rurka)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witam, mam taki dylemat i problem. W ubiegły roku jak było ciepło po włączeniu klimy zawsze skropliny wylatywały na zewnątrz auta i robiła się plama wody. Teraz nawet w te upały brak jakichkolwiek plam.

Klimę nabiłem 100ml oleju i 680 czynnika, chłodzi dobrze, tylko czemu nie ma skroplin??

Oglądając schematy na realoem

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BM11&mospid=47614&btnr=64_0817&hg=64&fg=35&lang=pl

element 9

wnioskuję że moja rurka skroplin jest zapchana lub coś złego się dzieje z układem.

Szukając na forum nie znalazłem nikogo kto dotarł by od spodu auta do ww rurki.

Poradził sobie ktoś z tym dziadostwem??

W jaki sposób udrożnić tę rurkę??

Czy da radę się dostać do spodu nagrzewnicy od silnika ??

Może ktoś ma jakieś zdjęcia

Każda sugestja mile widziana.

Pozdrawiam
Opublikowano

Witaj,

Pisałem już komuś wcześniej.. a czysty masz parownik, czy grzybek i mech :D go porasta? Dobra, a tak serio to ostatnio też mnie pochłonęła na zagadka wężyka :norty: i wlazłem pod samochód, poszukałem i znalazłem..... nad skrzynią biegów czarny gumowy wężyk z którego kapie woda, poprowadzony na stronę pasażera, ale tak naprawdę to zacznij od parownika kolego, gdybyś miał całkowicie zapchany odpływ to by ci się na nogi lała woda :mrgreen:

 

Daj znać czy znalazłeś ten wężyk, jak nie to zrobie uczynek dla ludzkości i jeszcze raz wleze pod samochód zrobie fotki, pokaże palcem i już.

 

Pozdro

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Poradziłem sobie ze wszystkim, pojechałem na działkę i zrobiłem przy pomocy dwóch browarów obsługę klimy:)

Kupiłem w realu odgrzybiacz nano, zdemontowałem osłony silnika, wyjąłem ściankę za silnikiem i pokrywę bębnów (wiatraczków nawiewu) , moim oczom ukazała się chłodniczka.

Nie było na niej pleśni ani nic co by mogło mnie zaniepokoić, aby sprawdzić czy rurka jest drożna nalałem do układu trochę wody i zajżałem szybko pod auto, woda leciała jak głupia więc problem rurki miałem z głowy.

Postanowiłem umyć chłodniczkę w tym celu spryskałem ją najpierw płynem do mycia okien, następnie przytykając węża ogrodowego pryskałem wodę, czynność powtórzyłem kilka razy.

Kiedy wszystko wyschło użyłem odgrzybiacza ze specjalnym wężykiem, spryskałem najpierw chłodniczkę z góry do dołu następnie odpaliłem nawiew na max obroty bez klimy ustawiony na niebieskie pole i wpsikałem pół pojemnika.

Myślę że żaden zakład nie zrobi tego lepiej, dostęp do chłodniczki jest dobry i myślę że grzyby już wytępiłem.

Polecam każdemu kto lubi mieć satysfakcję z własnej roboty.

Zabieg polecam każdemu kto po wyłączeniu klimy czuje smród.

U mnie z nawiewów leci świerzy delikatny cytrynowy zapach.

Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Mam dokładnie to samo nie widze plamy wody pod samochodem. W tamtym roku suszyłem samochód bo miałem wode po stronie pasażera w tym roku czeka mnie to samo bo juz zauwazyłem ze problem powrócił. Mozesz zrobić jakieś fotki jak do tego sie dostac ?

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Opublikowano
Poradziłem sobie ze wszystkim, pojechałem na działkę i zrobiłem przy pomocy dwóch browarów obsługę klimy:)

Kupiłem w realu odgrzybiacz nano, zdemontowałem osłony silnika, wyjąłem ściankę za silnikiem i pokrywę bębnów (wiatraczków nawiewu) , moim oczom ukazała się chłodniczka.

Nie było na niej pleśni ani nic co by mogło mnie zaniepokoić, aby sprawdzić czy rurka jest drożna nalałem do układu trochę wody i zajżałem szybko pod auto, woda leciała jak głupia więc problem rurki miałem z głowy.

Postanowiłem umyć chłodniczkę w tym celu spryskałem ją najpierw płynem do mycia okien, następnie przytykając węża ogrodowego pryskałem wodę, czynność powtórzyłem kilka razy.

Kiedy wszystko wyschło użyłem odgrzybiacza ze specjalnym wężykiem, spryskałem najpierw chłodniczkę z góry do dołu następnie odpaliłem nawiew na max obroty bez klimy ustawiony na niebieskie pole i wpsikałem pół pojemnika.

Myślę że żaden zakład nie zrobi tego lepiej, dostęp do chłodniczki jest dobry i myślę że grzyby już wytępiłem.

Polecam każdemu kto lubi mieć satysfakcję z własnej roboty.

Zabieg polecam każdemu kto po wyłączeniu klimy czuje smród.

U mnie z nawiewów leci świerzy delikatny cytrynowy zapach.

 

 

Gratulieren! najprostsze rozwiązania są najlepsze.... niech to da do myślenia wszystkim, którzy szukają wężyka :mad2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Niestety nie mam zdjęć, może trzeba poszukać , ostatnio ktoś wstawił filmik z demontażu nagrzewnicy, w końcówce filmu widać jak od strony silnika dostać się do nagrzewnicy.

Rok temu lało mi się z pod samochodu jednak zmieniałem olej w ASB i może inaczej się ułożyła pokrywa skrzyni przy skręcaniu elementów (bardziej szczelnie). Jeśli nie chcecie rozbierać i sprawdzać czy leci woda przez wężyk to znam jeszcze prostrzy sposób, wystarczy popukać pięścią w osłonę skrzyni, u mnie od razu spadła wodą na kostkę brukową.

Myślę że właśnie o to chodzi aby woda zostawała na tej osłonie, skrzynia jest gorąca i woda momentalnie paruje nie zostawiając plam na ziemi.

Pozdrawiam
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W benzyniaku się 'sympatycznie' leje woda spod auta bo nie ma osłony skrzyni. Kiedyś miałem niezłą zagwozdkę skąd kapie woda na końcu skrzyni. :mrgreen:
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Witam jeżeli któryś z kolegów przeprowadzał by podobny zabieg co kolega "hunter" i przypadkiem miał ochotę zrobić kilka zdjęć lub takowe już posiadał bardzo proszę o wstawienie dla potomnych.
Opublikowano
Dobra,

Zrobię jutro i zamieszczę w dziale "Zrób to Sam" :mrgreen:

 

W imieniu swoim i potrzebujących kolegów dziękuje bardzo, napewno się przyda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.