Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

E 36 316i 97 rok. Od jakiegoś czasu, co kilka dni temperatura silnika wzrasta mi poza pion. Oczywiście nie czekam, aż dojdzie do czerwonego pola tylko zbijam ją ogrzewaniem. I tak, ogrzewanie w aucie działa, wentylator się załącza, samochód nie kopci z wydechu, obroty są równe.

W samochodzie wymienione zostały: chłodnica, zbiornik płynu, czujnik wentylatora, termostat, węże chłodnicy. Auto jest porządnie odpowietrzone przez mechanika, chłodnica jest cała gorąca po nagrzaniu, węże gorące i dość twarde ( nie spuchnięte ), na korku nie ma "majonezowatej" mazi. Samochód był też sprawdzony na okoliczność padniętej głowicy.

 

Powiem szczerze, że 2 różne serwisy rozkładają ręce w gescie bezradności. Teoretycznie wszystko jest sprawne a jednak raz na parę dni temperatura wychyla się za pion.

 

Pozostała mi już tylko jedna opcja - korek wlewu płynu chłodzącego. Czy możliwe, żeby był trafiony i przez to samochód zaczynał się przegrzewać?

 

Pozdrawiam

 

____________

Poprawiłem tytuł. Proszę się zapoznać z formatem tytułowania wątków i regulaminem. Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

Opublikowano
Nie ma visca, tylko wentylator elektryczny. Co gorsza, właśnie byłem wymienić korek na nowy i odkręcając zbiornik ( praktycznie zimny silnik, od 4 godzin stał ) wypłynęło mi górą trochę płynu.
Opublikowano
To weź sobie spraw nowy ten korek z jakiegoś szrotu czy coś, raczej jak samochód stoi 4 godziny to nie powinien już płynu wyrzucać.
Opublikowano
Korek już właśnie zamontowałem nowy ( 2 bary - czyli taki jaki był ). Tylko pytanie, czy teraz wystarczy wsiąść i jechać, czy nic mi nie "pierdolnie" skoro tam było takie ciśnienie?
Opublikowano
No cóż, jeżeli w momencie kiedy temperatura dochodzi do czerwonego pola dolny wąż jest gorący i chłodnica jest gorąca na całej powierzchni, to winą obarczyłbym układ elektryczny wentylatora. Jeżeli czujnik został wymieniony to trzeba dokładnie przejrzeć kable, bezpiecznik razem z gniazdem i można podmienić przekaźnik na inny. Inną sprawą jest to że może oszukiwać wskaźnik na desce, czego przyczyną może być wadliwy czujnik, lub przetarty kabel. Przydałoby się porównać wskazania ze stanem faktycznym.
Opublikowano

Wczoraj był przez mechanika odpowietrzany - zajęło mu to godzinę.

Ale to jest pikuś, wsadziłem nowy korek i pojechałem się przejechać. Grzanie działało, temperatura idealnie w pionie, węże idealnej twardości i temperatury. Wracam, patrzę a pod autem kałuża. Cieknie gdzieś spod chłodnicy i zbiorniczka, naprzeciw kierowcy. Generalnie nie wiem o co chodzi, wczoraj było ok.

Czy zatem możliwe jest, że stary korek byl trafiony, jak wsadziłem nowy nareszcie układ zaczął trzymać właściwe ciśnienie i wywalił płyn przez nieszczelność, która wcześniej nie dawała znać o sobie w postaciu wycieków ( właśnie z racji niewłaściwego ciśnienia )? Zaczyna mi się to układać do kupy. Co o tym sądzicie? Może włąsnie przez tę nieszczelność układ mi się zapowietrzał i rosła temperatura?

Opublikowano
Witaj kolego miałem podobny problem . Jeśli piszesz że wiatrak się załacza i wszystko inne jest ok. ??? podobnie było u mnie - Może to być termostat ale to raczej odpada bo napisałeś że wymieniony . Może to byc tylko zapowietrzony układ(poczytaj na forum jak najlepiej odpowietrzyć . Może też masz pęknięty któryś z węzy np. albo słabo trzyma przez to też układ może Ci się zapowietrzać często > Wątpię żeby to był korek od chłodnicy . Pozdrawiam
Opublikowano
Dlatego mówiłem żebyś spróbował wymienić korek, skoro mówisz że na zimnym silniku płyn po odkręceniu się przelewał to przy prawidłowo działającym korku powinno go wyrzucić (przy dużej temperaturze i pracującym silniku). No dobra ale co wyrzuciło płyn (nie napisałeś czy nadmiar czy cały) i grzeje się dalej czy jak?
Opublikowano
Okazało się, że płyn przelewał się nieszczelnym odpowietrznikieim. Został więc wymieniony a układ odpowietrzony,przez 5 godzin było ok. Wskazówka idealnie w pionie, wiatrak się załączał aż nagle patrze a temperatura jebut za połowę. Zbiłem ją jak zwykle ogrzewaniem.
Opublikowano
Ja miałem taki przypadek, że po wymianie korka na nowy zaczęły się wycieki płynu z okolic zbiorniczka wyrównawczego. Powodem było to, że korek był nie oryginalny i niestety nieprecyzyjnie wykonany. Przy wkręcaniu szczypało dolny oring i przez niego wydostawał się płyn przez przelew. Powiedz jedno bo nie piszesz tego precyzyjnie. Wentylator niby się włącza, ale czy włącza się w momencie przerostu temperatury? Jeżeli w tym momencie działa, ale nie zbija temperatury to znaczy że nie ma obiegu przez chłodnicę. Ale jeżeli nie włącza się wtedy to szukaj w elektryce wiatraka.
Opublikowano
Właśnie problem polega na tym, że nie mam pewności czy w chwili grzania wiatrak się załącza - ciężko mi to sprawdzić, auto jeździ na taxi i z reguły jak się to dzieje jadę z pacjentem, tak więc nie za bardzo mogę zatrzymać samochód i wyjśc sprawdzić. Ale z tego co widzę, obroty przy włączonym wiatraku lekko opadają a jak temperatura rośnie są stałe. Wniosek, że może wiatrak się zacina, nie zawsze załącza? Lub nie wchodzi na 2 bieg? ( ma chyba 2 biegi prawda? ).
Opublikowano
A może mam niewłaściwy korek, był 2.0 bara, taki też nowy zamontowałem. A może powinien być 1.4 bara? Jakie to może mieć znaczenie?
Opublikowano
Ja obstawiam wentylator. Musisz sprawdzić czy się włącza. Jeżeli nie, to zakładając że jest nowy czujnik, obstawiałbym uszkodzony przekaźnik.
Opublikowano
Wiatrak przy temperaturze poza pionem powinien już mieć obroty takie że można to z kabiny usłyszeć. Możesz jeszcze wtyczkę przy wiatraku przeczyścić, psyknąć jakimś WD-40, u kolegi w passacie silnik się gotował, kontrolka migała, wymienił już prawie wszystko a lekkie ruszenie wtyczką spowodowało huragan pod maską :) Dość spore natężenie tam idzie i lubią styki śniedzieć.
Opublikowano
Będę musiał to zrobić, bo fakt faktem, że odnoszę wrażenie, iż wentylator jakby się czasem zawieszał.
Opublikowano
Niestety wyrzuca mi nadal płyn. Jutro jestem umówiony z mechanikiem i zabierze się za głowice. To już ostatnia rzecz jaką mgoę zrobić na okoliczność moich dolegliwości.
Opublikowano
Gdy kupiłem E36 miałem podobny problem gdyż cały czas strasznie się grzał. Rozwiązanie banalne. Nie miałem obudowy wokół wentylatora. Po jej założeniu brak problemu w ciągu 7 lat.
Opublikowano
Nie napisałem? Wentyator został sprawdzony. Włącza się. Problem pojawia się kiedy auto jeździ dłużej, pomimo, że wentylator chodzi, temperatura rośnie i wyrzuca płyn. Pozostała zatem głowica.
Opublikowano

Pompa działa - auto idzie odpowietrzyć i może dobrze i bezproblemowo chodzić na wolnych obrotach. Problem pojawia się kiedy auto zacznie jeździć i wytworzy się ciśnienie w układzie. Płyn wyrzuca, układ się zapowietrza.

Ale pompa sprawa, ponadto wymienione: termostat, chłodnica, zbiornik płynu, korek, węże wody, kruciec wchodzący do kolektora.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.