Skocz do zawartości

[320i 1997 M52] Nierówna praca silnika i brak nawiewu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

Od jakiegoś czasu obroty troszkę mi falowały jak stałem na światłach (czy to luz czy na 1). Podjechałem do mechanika przed zamknięciem i na szybko patrząc odkręcił ze 2 świece i okazało się że były zalane troszkę i podobno to powoduje takie falowanie. Kupiłem więc komplet uszczelek pod pokrywę i do śrub. Wymieniłem. Włożyłem jeszcze stare świece tylko je oczyściłem. Z 20 km wracałem i było ok. Dziś rano odpaliłem i niestety teraz naprawdę silnik pracował nierówno i drżał ruszając całą budę. Pomyślałem że jednak te świece stare za bardzo "zwęglone" to odkręciłem stare (sprawdzając czy nie ma nowych zacieków-wszystko ok) i zamontowałem nowe. Poskręcałem. Odpaliłem i niestety nadal to samo. Od rana mam nierówną prace a przy ruszaniu mocno spadają mu obroty jakby nie miał siły ruszyć. Jeszcze z miesiąc temu wszystko było bez najmniejszych problemów. Czy ktoś może mi jeszcze coś doradzić co to najprawdopodobniej jest?

 

 

---

Żeby nie było jeszcze nudno to rano nie załączyła się dmuchawa. Przekręcam kluczyk a tu cisza. Na wyświetlaczu ilość kresek zwiększa się zwiększając siłę dmuchawy (teoretycznie) ale niestety ona nie reaguje. Zdarzyło mi się ze 2 dni temu że w czasie jazdy wyłączyła się ale po jakiejś minucie zaskoczyła i dalej już pracowała. Mam climatronica. Bezpieczniki sprawdzone.

 

Jest ktoś z Warszawy kto by pomógł np ma możliwość podłączenia do komputera i pojęcie co może być nie tak.

Opublikowano
Ja bym sprawdził te gumki na cewkach co są. U mnie były co niektóre porwane(ściśnij koniec i zobacz czy nie są popękane) . Ogólnie rano też drżał. Wymieniłem świece oraz te gumki i od razu mu "ulżyło" . Dmuchawa w ogóle nie wieje?na żadnej opcji?
Opublikowano

Gumki sprawdzałem przy okazji wymiany świeczek i są ok.

 

Dmuchawa niestety nie działa na żadnej opcji. Kompletnie nic.

Opublikowano
bezpiecznik, jez choć tu niby powinno działać na maxa ale nie koniecznie (podmień ze sprawnym) padł silnik co do obrotów chmm brak pomysłów podjeć na diagnoze kompa moze jest uwalony komp mi zalewało jak był zimny to mulił jak ciepły ładnie chodził okazało sie ze komp zalewał silnik
Opublikowano

Do komputera był podłączany tak na szybko w warsztacie ale podobno nic nie było tylko stary błąd jakiś z Vanosa ale skasowali go i potem już nie wyskakiwał. A wówczas obroty lekko mi falowały. Czasami mam wrażenie że to podłączanie do komputera to pic na wodę.

Jestem już zmęczony tym problemem a warsztaty najchętniej wymieniłyby wszystko jak leci i może się samo rozwiąże.

Opublikowano

jak byś był z okolicy kraka to mogli byś my podmienić ja mam bez immo kopmpa wiec powinnien podejść pytanie tylko czy seria kompów by sie zgadzała

co do podpianania na szybko to nie ma co sie tak bawić trzeba a by dobrze przeswietlili kompa nie tylko pod wzgledem błedów ale czy sam w sobie jest oki

Opublikowano
A i jeszcze zapomniałem wspomnieć o czymś być może ważnym. Stare świece prócz tego że były zalane z góry. jedne mniej inne więcej to były przy elektrodach "okopcone" jakby je ktoś z ogniska wyciągnął.
Opublikowano

To co jeszcze dziś się stało. Odpalam na zimnym i pracuje cicho, równo bez problemów.

To poprzednie odpalenie z rana okazuje się że nie był tak zupełnie zimny. W nocy ojciec nim gdzieś wyskoczył więc na zimnym pracuje dobrze.

 

---

Przepraszam za 2 posty pod sobą. Zapomniałem się zalogować i nie było opcji Edytuj :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.