Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam.Planuję kupno któregoś z wyżej wym. modeli,tylko że do 328i brakuje trochę siana.Czy lepiej odkładać na 328,czy śmiało brać 325?Wiem,że m50 ma większe spalanie od m52,ale podobno jest żywotniejszy,sam nie wiem,proszę o poradę
Opublikowano
Szczerze M50jest odporniejsze i wiem to po sobie M52 jest młodsze z Vanosem ale oby dwa dostarczają dużo frajdy więc zdania podzielone :mrgreen:
http://imageshack.us/a/img850/9757/z1i.gif
Opublikowano
Jak masz watpliwosci ktory silnik to posukaj M52B28us spec ostatnio byl taki na alledrogo :D

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Opublikowano
Generalnie to chodzi mi o to,czy jest aż taka różnica w przyspieszaniu i ogólnej jezdzie,pomiędzy tymi modelami aby wydać ok.5 koła na 328 więcej?
Opublikowano
wczoraj pytalem o roznice miedzy M50 a M52. kolega napisal, ze M52 jest troche gorszy, bo to aluminium, a nie zeliwo. ale poza przegrzewaniem sie bardziej aluminium od zeliwa, sa jeszcze jakies minusy M52?
Opublikowano
Moim zdaniem jak kupować 325i to za ok.15k,a jak 328 to ok.20k,bo jeśli dużo taniej miałbym brać to pewnie,byłyby niezle zajechane.Nie oszukujmy się,nikt dobrego sprzętu nie sprzeda tanio,ani okazyjnie.
Opublikowano
ale ja Ci mowie tylko o tym, ze w Szwajcarii roznice nie wynosza 5 kola, a np. 1000 CHF. i wtakie w normalnym stanie to mozna za okolo 9000 CHF kupic. wiec poczekaj az franek spadnie:)
Opublikowano
No bo widzisz.Ty chcesz targać ze Szwajcarii,a ja planuję z Poloni :P Z zagranicy to trochę duży podatek(akcyza) trzeba zapłacić,powyżej 2 litrów to chyba 13 procent wartości samochodu.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No bo widzisz.Ty chcesz targać ze Szwajcarii,a ja planuję z Poloni :P Z zagranicy to trochę duży podatek(akcyza) trzeba zapłacić,powyżej 2 litrów to chyba 13 procent wartości samochodu.

 

18,6 procenta

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
dlatego zalatwiasz sobie fakture nie na 9000, a na 4000 CHF. jak frank bedzie po 2.5, to to jest 1800 PLN. a gwarantuje Ci, ze tamte drogi sa warte doplacenia tych 1800:)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ale dzisiaj urząd celny nie nalicza juz wartosci od faktury, tylko chyba ze swoich tabelek
spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano
absolutnie nie. tak mogl naliczyc tylko wtedy, jak byl problem z tymi zwrotami czy tam zwrotami za karty pojazdu. jak przedstawisz fakture/umowe na 1 CHF, to musza Ci od tego policzyc akcyze. albo udowodnic, ze za tyle nie kupiles.
Opublikowano
abc77 wez też pod uwagę,że Szwajcaria nie leży tuż za płotem,jak doliczysz koszty dojazdu i przyjazdu,to już nie jest tak różowo.Co do urzędu celnego i tych tabelek to też mi się obiło o uszy.
Opublikowano
mistrzu, ja to wiem. tyle tylko, ze ktos te auta przeciez sprowadza i jak u nas bys chcial kupic, to to i tak bedziesz mial w cenie. jedyna roznica jest to, ze nie tracisz czasu. ja nie mowie, ze na pewno kupie to sam. mowie tylko, ze wole zaplacic te 2-3 kola wiecej, ale miec auto, ktore jezdzilo tam.
Opublikowano
Raz zaufałem znajomemu który sprowadza samochody i to był mój ostatni raz.Nic nie musisz dokładać,tak mówił.Nie ma co równo mnie wykołował,ale wracając do tematu,to który model będzie odpowiedniejszy?Zaznaczam,że nie chcę zakładać gazu,ani zagazowanego kupić,nie chodzi mi oszczędne jeżdżenie.Który będzie lepszy na dłuższą mete.
Opublikowano
absolutnie nie. tak mogl naliczyc tylko wtedy, jak byl problem z tymi zwrotami czy tam zwrotami za karty pojazdu. jak przedstawisz fakture/umowe na 1 CHF, to musza Ci od tego policzyc akcyze. albo udowodnic, ze za tyle nie kupiles.

Życzę powodzenia. Irząd Skarbowy nie jest taki głupi jak Ci się wydaje. Jezeli kwota na fakturze jest wyraźnie zaniżona (pracownik US zawsze sprawdza cenę w katalogu EuroTax) zarządają od Ciebie potwierdzenia rzeczoznawcy ze auto jest właśnie tyle warte (bo np jest uszkodzone) bądź policzą podatek od ceny katalogowej EuroTaxu

Opublikowano
Zadne tego typu stuczki nie przejdą.. Cena jest wyliczona z euro taxu, i tak jak Daniel wyżej napisał jeśli cena jest zbyt niska momentalnie jest rzeczoznawca i to od jego opinii i wyceny będziesz płacił akcyze.. Nie chce skłamać ale jak mój szwagier rok temu rejestrował swoja 328 z 96 roku to razem na wszystkie opłaty zapłacił ponat 3k. :twisted:
Opublikowano
pokazac Ci fakture na moja 320i na 100 EURO? pokazac Ci fakturer na moje poprzednie Mondeo na 200 EURO? wystarczy, ze mialem wpisane, ze auto posiada problemy z uruchomieniem. NIC nie musialem tlumaczyc. jesli sprowadzales i wiesz, ze US sprawdza tabelki, to ok - moze i sprawdza. ja sprowadzilem dwa, w cenach powyzszych i NIGDY o nic nie pytali.
Opublikowano
Jak chodzi o mnie to mój szwagier nie miał żadnych wpisów typu auto uszkodzone czy nie odpala... Nie pamiętam ile miał na umowie ale wiem ze akcyza była naprawde spora... :duh:
Opublikowano
Jak chodzi o mnie to mój szwagier nie miał żadnych wpisów typu auto uszkodzone czy nie odpala... Nie pamiętam ile miał na umowie ale wiem ze akcyza była naprawde spora... :duh:

 

no dobrze. wiec nie pisz, ze US nie jest glupi ze cos takiego nie przechodzi. bo przechodzi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.