Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam od niedawna w mojej bejcy pojawił sie dziwny problem a mianowicie gdy jest zimna wszysko jest ok. ładnie odpala ,równo pracuje, ale gdy tylko złapie tem. to zaczynaja sie cyrki najpierw sie dusi a nastepnie gasnie i juz nie mozna jej odpalić , gdy ostygnie wszystko wraca do normy. Walniety był czujnik połozenia wału ale powymianie nie ma poprawy. Moze ktoś miał juz podobny problem ,w mojej bemci bije 1.8i 115 KM. Z góry dziekuje za kazda podpowiedż
Opublikowano
witaj ja miałem podobny problem zmoją 318i E-36 okazało się że problemem był czujnik temperatury ale zanim wymienisz to lepiej podjechadź na komputer
Opublikowano
i znalazłem... kabel przy cewce od masy się odkręcił i dlatego gasła i nie było iskry... niestety problem z duszeniem się silnika pozostał... co teraz robić??? :mad2: :mad2: :mad2:
Opublikowano
u mnie kolego na ciepłym tez miałem te same objawy, przyczyna była nie grzejaca sonda lambda.
Teoria jest wtedy, gdy wiemy wszystko, ale nic nie działa. Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa , ale nic nie wiemy
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
nareszcie ... po podpięciu pod kompa pokazało dwa błedy... ale to nię była wina tych błędów ... przyczyną była popękana guma która idzie od kolektora do przepływomierza (była popękana)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.