Skocz do zawartości

320D Przebieg duży, kupować?


Tomson-86

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pewne pytanie do uzytkownikow bmw e46 320d. mam do kupienia od wujka z niemiec e46, jezdzila w 90% w dlugie trasy, zawsze na czas wszystko wymieniane do 2008 w serwisie pozniej na wlasna reke. autko jest w pieknym stanie, ale pytanie odnosi sie do tego czego niw widac czyli ile to jeszcze pojezdzi, auto ma niecale 300tys. Za wypowiedzi typu kup sobie na allegro z przebiegiem 198tyy rocznik 2000 dziekuje, wszyscy wiemy ze te autka maja po pol miliona kilometrow i nic nie swiadomi uzytkownicy sa wrecz zadowoleni z niskich przebiegow. dziekuje za szczere opinie. pozdrawiam!!!
http://img684.imageshack.us/img684/4426/c23a511dcaf4207f.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze - jeśli nie była katowana i wszystko było wymieniane na czas to napewno nie ma co się bać przebiegu - to tylko liczby...równie dobrze takie auto można zajeździć w przeciągu 100tys.km...Kontrola łańcucha rozrządu jest przewidziana bodajże przy 400tys.km... :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Uwierz mi że czytając to forum ludzie mają najwięcej awarii przy allegrowym 150tyś jakoś nie widziałem u ani jednego z chłopaków którzy mają oryginalny przebieg między 200 a 300 tyś ayby coś im się działo.

 

Jeśli auto jest zadbane to bierz, utarguj tak żeby zostało Ci na podstawowe rzeczy jak termostat , paski , czy nawet koło pasowe które często siada.

 

Uważam że lepiej mieć oryginalny niż niewiadomo jak mocno przekręcony przebieg.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeżeli jest z pewnej ręki i uważasz że jest godna uwagi to bierz,najważniejsze jest że prosto od wlaściciela z niemiec a nie od cwaniaków z polski,mam taki przyklad z rodziny wlaśnie dzisiaj mój szwagier prowadzi tylko że audi a6 do "fachowca od liczników''i z 290tyś.będzie 190tyś:)Jeżeli byla serwisowana to jest pewnie OK,u nas tylko sie lipe robi na wlasna ręke.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawial mnie tylko ten przebieg, ogladalem duzo aut widzialem wiele z poprzecieranymi fotelami i kierownicami z przebiegiem ponizej 200k i bez ksiazek serwisowych lub wpisy nie zgadzaly sie z komputerem w serwisie;/ w tym przypadku nie mam zadnych watpliwosci. Jesli twierdzicie ze 300 to druga mlodosc zadbanego autka do sie ciesze, auto jest badzo zadbane nic nie poprzecierane, fotele cale, oczywiscie widac lekkie sladu uzytkowania ale wszystko w normie...
http://img684.imageshack.us/img684/4426/c23a511dcaf4207f.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jeszcze raz pisze skoro to pewniak tzn.wiesz że napewno serwis i z dobrej ręki to warto taki samochód kupić,mam taki przykład mój wujas miał jaguara s type nówka z salonu przez 3 lata ponad 300tyś.!!!!!!!!!zawsze serwis i zero problemów,do czego zmierzam nieważne bmw,jaguar czy podstarzały golf 3 jeżeli jest serwisowany to on może mieć 500tyś i będzie dalej ganiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary jezeli jest serwis sprawdzileś to w czym problem, Nawet jezeli bylby podarty fotel czy wyciagniety pas kierowcy przy przebiegu 200 tyś a nawet nizej to jest mozliwe, starszy ma ibize z 2006 roku samochód ma przejechane 100 tyś i fotel jest zniszczony pas wyciagniety, a auto ma bardzo maly przebieg, ja nawet takimi detalami sie nie przejmuje, jezeli auto ma zdrowa bude i motor to kupuj wszystko w temacie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam 300kkm to tak jak po naszych drogach z 700 :D

 

Ja swoje e46 kupowałem z przebiegiem 227 000 a auto w środku było w ogóle nie zniszczone, nic przez okres użytkowania - czyli 2 lata - w silniku nie robiłem, w ogóle nic nie robiłem poza samą ekspolatacją i drobnymi pierdołkami.. Także jak przebieg pewny i właściciel tymbardziej to gra warta świeczki.

 

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

TO ja się Podepnę z pytaniem czy SPRZEDAWAĆ? ;)

 

Mam z moją bunią ciągle problemy, i nieciągnie jak powinna, i troche szarpie przy gaszeniu - wiec pewnie koła dwumasowe itd..., generalnie nie jestem z auta zadowolony - długo by wszystko wymieniać. Kupiłem z przebiegiem 160 auto z 99r. (sadziłem że realnie będzie z 250) Niestety nieanalizując wcześniej dokłądnie książki serwisowej przez włąsną głupotę - wczesniej tylko popatrzylem do przeglądów byłya aż 3 :D Wg. tego ile jeździli właściciele wychodzi ze auto ma + - 500 lub 600 tys...... (teoretycznie oczywiście to tylko domysły)

 

Więc wiem już dlaczego nie jestem z auta zadowolony. Wydaje mi się że juz szkoda zachodu do niej. Przypuszczam że powiecie sprzedaj.....?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.