Skocz do zawartości

320D Nie pali na mrozie


mariusz206

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie! :)

Chciałem się zwrócić do Was znajomych w temacie z pewnym problemem, który mi się ostatnio przytrafił, a mianowicie ostatnio rano próbowałem odpalić auto (BMW E46 320 Diesel, rok 99, 136 KM, M47) przy temp. ok. -14 st.C.

Około 6 razy przekręcając kluczyk i dłużej go przytrzymując próbowałem odpalić auto, ale nic to nie dało. Po tych 6 razach akumulator już mocno osłabł, więc postanowiłem go doładować.

Po ok. 3 h ładowania akumulatora ponownie próbowałem uruchomić auto, tym razem po około 4 próbach dłuższego przytrzymywania kluczka auto wreszcie odpaliło, ale silnik na początku pracował nierówno, odczuwalne było szarpanie silnika, z wydechu leciało dużo siwego dymu, a przy próbie poddawania gazu auto praktycznie nie reagowało, nie chciało wejść na wyższe obroty niż ok. 1,5 tys mimo tego że pedał by wciskany niemal do spodu.

Jednak po kilku minutach auto zaczęło już normalnie pracować, z wydechu już nie kopciło się tak jak wcześniej i reagowało już na pedał gazu odpowiednio wchodząc na obroty (pewnie efekt odpowiedniego nagrzania się silnika).

Dodam tylko, że auto stało bez odpalania ok. 5 dni przy dość dużych mrozach (nawet koło -18 st.C), ale chciałem się zapytać Was czy wiadomo o co może chodzić, akumulator może być już po mału do wymiany, bo nie trzyma najlepiej, ale dlaczego tak ciężko auto odpaliło i kopciło po uruchomieniu, nierówno silnik pracował póki nie nagrzał się. Może to również wina świec, czy np. pompy sterującej wtryskiem paliwa? Czy jest to problem, który powinienem zacząć się mocno martwić? (Oczywiście auto po tym jak już się nagrzało przy ponownym uruchomieniu paliło tak jak należy, czyli od strzału ;) )

Z góry dziękuje za pomoc! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolego moim zdaniem masz walniete swiece zarowe lub cos z przekaznikiem grznia swiec, musisz zaczac od tego. sprawdz tez bezpiecznik płytkowy F103 czy F102 niepamietam jaki mial oznaczenie. Mozesz go znalesc w schowku nad bezpiecznikami, poszukaj na forum znajdziesz wiecej gdzie sie znajduje ten bezpiecznik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje oko jest to prawie w 100% wina paliwa. Prawdopodobnie w przewodach zrobiła Ci się "kasza" i dlatego też pompa paliwa nie dawała rady przepchnąć paliwa do silnika, a co za tym idzie to jest brak reakcji obrotów na pedał gazu. Dawka paliwa nie mogła się zwiększyc to i obroty się nie zwiększały. Lej w zimie lepsze paliwko i dodawaj jeszcze oprócz tego uszlachetniacza do paliwa a nie będziesz miał więcej problemów. A i aku do wymiany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, a nie jest tak, ze wszystkie stacje maja obowiazek dostarczania klientom tylko paliwa zimowego? Wg mnie to jest normalne ze zima tankujemy "zimowe" bo innego nie powinno byc na stacji. Do 10stopni C moze byc paliwo przejsciowe.

 

Czesto jest tak, ze ktos w zbiorniku ma jeszcze paliwo przejsciowe/letnie, dotankowuje, paliwo sie miesza i zamiast zdolnosc wytracania parafiny byc kolo -28 to robi sie z tego np 14... przychodzi mrozek i mamy problem :]

 

do autora tematu: Czy czasem nie bylo tak jak pisze? Tzn nie wyjezdzales paliwa, dotankowywales no i efekt taki jak pisalem wyzej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.