Skocz do zawartości

Reset DME Gdzie kondensator ECU/TCU?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Instrukcja http://www.bmwmpowerclub.fora.pl/zrob-to-sam,17/reset-kompa-e36-e34,2193.html

Instrukcja ok, reset się udał.

Wykonałem reset DME w opisany sposób, jednak przy podłączeniu naładowanego akumulatora, po uprzednim zwarciu klem (oczywiście odłączonych od akumulatora) calutki się rozładował, nie można było przekręcić rozrusznikiem. W związku z tym mam pytanie, co to za kondensator, jaką ma pojemność i gdzie się znajduje?

Pozdrawiam

Opublikowano
Nie wiem jak zrobiłeś reset ECU że akumulator ci padł :? Miałeś zewrzeć sobie odpięte klemy razem a akumulatora miało nie być - tak zrobiłeś?? A ten kondensatorek podtrzymujący pamięć znajduje się obok kości Eprom w sterowniku. Ale jego nie ruszaj bo jeżeli by wysiadł to po prostu za każdym razem jak odepniesz aku to kasowały by się ustawienia pamięci te które są sczytywane po uruchomieniu,wówczas aku by robił za ten kondensator i tyle - nic by wtedy się nie działo.
"Nieudana Operacja To Połowa Udanej Sekcji"
Opublikowano
Dokładnie tak zrobiłem, akumulatora w ogóle nie było, ładował się w ty czasie w garażu. Ale jak podpiąłem go po 2 godzinach (był naładowany), to siadł tak, że nie chciał przekręcić. Co tam pobiera taki prąd? Jest tam jeszcze jakiś inny kondensator?
Opublikowano

Jak tak czytam Twoją wypowiedź to widzę że nie masz zbytniego pojęcia o elektronice :)

Nie wiem co to musiał by być z kondensator który rozładowuje akumulator w kilka chwil.

Jedyne wyjaśnienie dlaczego akumulator tak szybko się rozładował że nawet nie zdążył zakręcić to:

1) uszkodzony akumulator

2) masz gdzieś zwarcie (pewnie byś to zobaczył)

3) masz jakiś problem w instalacji

4) uszkodzony rozrusznik ?

 

A skąd wiesz że się rozładował ? Po tym że nie kreci rozrusznik czy światła i kontroli przygasają ?

Opublikowano

Akurat o elektronice to mam trochę pojęcia:)

Akumulator jest nowy (kupiony 2 miesiące temu) i jak najbardziej sprawny, auto stało 3 tygodnie w garażu i nie było żadnego problemu z odpaleniem. Jednak dla pewności sprawdziłem to na innym akumulatorze, również sprawnym i sytuacja wygląda podobnie. Nie kręci rozrusznik i kontrolki przygasają. W krótkim czasie od podłączenia klem, napięcie na zaciskach akumulatora spada do 10,75 V. Rozrusznik również jest sprawny, ostatnio wymieniałem w nim regulator napięcia, mierzyłem rezystancję uzwojeń i sprawność izolacji, grubo ponad 5 M Ohm. Ale przede wszystkim podkreślę że: SYTUACJA TA MA MIEJSCE TYLKO I WYŁĄCZNIE PO WCZEŚNIEJSZYM RESECIE DME a nie podczas normalnej eksploatacji !!! Jak najbardziej rozumiem to,

ze obwody zasilające również maja charakter rezystancyjno-pojemnosciowy, ale czy miałyby taką pojemność, żeby rozładować naładowany akumulator do tego stopnia? Chyba nie :lol: Automatycznie Twoje propozycje 1, 2 i 4 odpadają. Pozostaje więc

propozycja nr 3:

-albo dołączona jakaś duża pojemność do obwodu (o co pytałem)

-albo zwarty styk jakiegoś przekaźnika wysoko prądowego (oczywiście nie mówię tu o przekaźnikach świateł czy im podobnym :) )

Pozdrawiam

Opublikowano

To co zapalił wreszcie czy nie ?

 

-albo dołączona jakaś duża pojemność do obwodu (o co pytałem)

Skąd my możemy wiedzieć co Ty tam masz po podłączane. Standardowo akumulator nie ma prawa się rozładować po takim zabiegu.

 

albo zwarty styk jakiegoś przekaźnika wysoko prądowego

Wyciągnij wszystkie zbędne bezpieczniki i zrób próbę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.