Skocz do zawartości

M54B25 - minimalnie opóźniona reakcja na gaz.


ShakeIt

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 816
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zrobię pomiary u siebie o czym piszesz buckey w przyszłym tygodniu. Zobaczę jak to się przedstawia u mnie w B22

 

Witaj mlodydark zacząłem czytać Twoją walkę o zmniejszenie apetytu na olej. Napisałeś że skasowałeś odmę i dałeś wyjście w atmosferę(dalej nie czytałem jeszcze). Taka zmiana niewiele daje. Trzeba wywalić ori odme i z robić occ w układzie zamkniętym. U mnie po wywaleniu ori odmy, zainstalowaniu odmy z żuka jako occ, i zaworu zwrotnego od dodge intrepida, zużycie oleju zmniejszyło się o jakieś 95%:). W tym wątku jest co i jak http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=1024079. U mnie ta zmiana dała bardzo pozytywny wynik. Dwa dni temu zmieniłem uszczelnienia na vanosie i VCG, teraz dopiero jest podciśnienie w skrzyni korbowej. Ssie jak głupia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem do wywalenia odmy było sprawdzenie że to nie ona jest powodem zużycia oleju.Miałem już catch cany i inne ustawienia ale wysokie podciśnienie potwierdza że olej dzięki niemu może być zassany spowrotem w dół z pomiędzy pierścieni po drugie nie jest zdrowe i maskuje problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tydzień temu byłem na diagnostyce oscyloskopem. I powiem jedno – KAŻDY bardziej skomplikowany problem powinien być diagnozowany przy pomocy oscyloskopu! Gdybym wcześniej to zrobił dowiedziałbym się, że sondy lambda działały prawidłowo i nie musiałem ich wymieniać. Tak samo zaoszczędziłbym na kupnie czujników wałków czy przepływomierzu. Można diagnozować wtryskiwacze, czujniki temperatury, ładowanie alternatora itd. itp.

 

Na diagnostykę pojechałem z założonym zaworem z m50 – a więc z lepszą reakcją na gaz, ale z obrotami wpadającymi czasem w kilkukrotne falowanie po dodaniu gazu. Za pomocą końcówek diagnostycznych facet wpiął się bezpośrednio w przepływomierz (MAF), wtryskiwacz pierwszego cylindra i sondę lambda przed katalizatorem. Odczyty były pomiędzy masą auta, a zwracanym napięciem bezpośrednio przez czujniki.

 

Mogłem na bieżąco obserwować jak dodanie gazu wpływa na ilość zmierzonego powietrza, reakcję wtrysku i odczyty na sondzie lambda. Zaaferowany analizą, rozmową i przemyśleniami zapomniałem robić zdjęcia z ekranu, które mógłbym przeanalizować sobie później :( :duh: Zrobiłem jedynie kilka na koniec, ale niestety nie pokazują one wszystkich kwestii. Mam w głowie wygląd tych wykresów i spróbuję je odtworzyć poglądowo – dla zobrazowania sytuacji.

 

Na zdjęciu poniżej widać odczyty z przepływomierza na czerwono (MAF) i z sondy lambda na niebiesko podczas stabilnej pracy na wolnych obrotach. Tutaj wszystko jest prawidłowo a sonda prawidłowo i szybko odczytuje zmieniający się skład mieszanki – powinny być mniej więcej trzy zmiany na sekundę.

 

y4mgIX5fB9nAvvxrtjV3LUIq4LVQefFLL7QJTR3APkaw9pYgiFbyqy9SsAWA1cCF-NEpqhKySVsZ6Pz3lVkh9icwuUmIc0dYyt8W_1JvgQNCBD32jzHITGRZY-DRrwC0oir-wGorEk10ClqJftdcXq8pKBdqTOlM9G7oVdinukqnD6AgDe6IevQSJVAwCBSPd17?width=1280&height=750&cropmode=none

 

Na obrazku poniżej, który połączyłem z dwóch dla lepszego zobrazowania (nie wszystkie wartości na osiach się zgadzają) dodałem opisy. Tak jak poprzednio – czerwony wykres to MAF, a niebieski to LAMBDA. Widać kiedy silnik faluje po dodaniu gazu i reakcję sond na lekkie i mocne wciśnięcie gazu. Falowanie czerwonego wykresu to mniejsza i większa ilość zasysanego powietrza zgodnie z mniejszymi i większymi obrotami silnika. Dodatkowo mogłem zaobserwować, że przepływka reaguje na KAŻDE nawet najmniejsze dodanie gazu. Odczyty były bezpośrednio z przepływomierza - nie przefiltrowane przed DME. Kiedyś robiłem taki test, że dmuchałem w przepływomierz – silnik reagował dopiero kiedy dmuchnięcie było dłuższe – ale nie było to oznaką powolnej reakcji przepływki.

 

y4mgWfBLeFLd54anTOXodW7OyoUHPTzdGU8i-35J9yqR8fdXGojXDsOOTeolbJZCQEm0tggCQTegu1DZMYNDW0s7qmdp5Cjc9D_SQzeIDlImy5pHTa5bMFsxwcHol33G1Gp7bG3OAVQt2wGJZXMwvIYU_s2IW359MUtsoYpEypwniy6eCHXOqWejcu9NdQgoaDQ?width=1920&height=740&cropmode=none

 

Reakcja sondy na dodanie gazu, a więc na ewidentne zassanie powietrza nie jest natychmiastowa, ale jest bardzo szybka. Jak linia jest na dole to mieszanka jest uboga, a jak na górze - to bogata. Prędkość reakcji widać po stopniu pochylenia linii wykresu – jak jest gwałtowna zmiana to linia jest prawie pionowa, a jak zmiana jest łagodna - to linia bardziej pochylona, gładka. Akurat tutaj dodawanie gazu nastąpiło w momencie kiedy sonda odczytywała ubogą mieszankę i po chwili od dodania gazu sonda odczytywała już bogatą.

 

Ale ciekawsze jest to, czego niestety nie mam na zdjęciach, ale spróbuję pokazać na poglądowym wykresie. Kiedy dodanie gazu następowało w chwili gdy sonda odczytywała bogatą mieszankę to najpierw następowało chwilowe zubożenie mieszanki, a potem powrót do odczytu bogatej. I to dokładnie to o czym byłem przekonany.

 

y4mFIZkINycMI6tt79PSlOW6Rut9CIylrfJeSSGKxP_Dc9OB8AzW0HjDGqpq08WwjdSQ3KtLbNKUkuEReeQIOUZrRp59RpDPXJXg1bj7uebfa0rDubQ53anyBG1H6-ipjl3vgY26Zhq519zo0OcLtirK1zX3miihQ27YjulSWy4BKptdrj4K_Dn8QW3H0XC-7Kt?width=657&height=235&cropmode=none

 

Mam jedynie zdjęcie, kiedy sonda akurat zaczynała wolniej rosnąć a dodanie gazu spowodowało jej chwilowe zawahanie.

 

y4mqxEGaZMGzfDCFVpcRMGlv_vPww__7GnP0n3vCDum1CPI6hWXcIg475daj38cA66aVIU9liuosPNOK-53aYKVK40gRUXHwQ_FgUYtivJRdf7vnqryxBpV9t-v98Mnw1bLT-PjhbZRA1gg0ra2VJ4VaDPxp7KAgMKageEaUP3Fpn0JmQEEJFVVOxxne3fAfYa1?width=640&height=372&cropmode=none

 

Kolejny zdiagnozowany element to wtryskiwacz – też nie mam zdjęć ale zrobiłem zestawienie poglądowe. Wyglądało u mnie identycznie, a ten gwałtowny wzrost na koniec cyklu wtrysku to zamknięcie wtryskiwacza. Czas wtrysku to ta linia na osi zero – to czas kiedy wtryskiwacz jest zwierany do masy. I w momencie dodawania gazu czas wtrysku u mnie też błyskawicznie się zwiększa! Czyli nie ma mowy o tym, że jest tutaj jakieś opóźnienie. Ale wydaje mi się, że ilość zasysanego powietrza jest proporcjonalnie znacznie większa niż wydłużenie czasu wtrysku, które jest za małe. I to zawahanie na wykresie powyżej pokazujące chwilowe zubożenie mieszanki potwierdza moje przypuszczenia.

 

y4m4hsXHnSqYIE5zL1WTI3AMEQKXfnzXRNAiBo_DQlSmb4KLMgPZZUOoIsBd6c0F1FJdx9UKRlKbenL7GaL2ys8POTzWVyfiIj2PtAdc-pYCb833aPQVICSITwCxM52hN5uwbaooirRwtwHNqs8BzyAp1NNlng3PxZHqf_pkO6JpIH8YKMj2lcPh4fuh59L2LWi?width=1280&height=439&cropmode=none

 

Inną sprawą jest fakt, że dwumasowe koło zamachowe jest ciężkie i może z 700 obrotów ciężko jest nim sprawnie zakręcić, tym bardziej, jeśli mieszanka jest chwilowo nie do końca prawidłowa... Ale teraz moje przypuszczenia kierowane są na zawór wolnych obrotów - bo jego zmiana na inny dała wreszcie jakąś różnicę... w momencie dodawania gazu to on właśnie pracuje najintensywniej... może jednak jest coś z nim nie tak... Silnik przydławia się bo zawór otwiera się za mocno... obroty falują bo zawór otwiera się za mocno, więc DME nie może trafić z obrotami, przymyka też się za mocno bo obroty nie stabilizują się na wolnych, tylko opadają ciut za nisko i wracają...

 

Napisałem drugiego maila do innej firmy tuningowej i też nie dostałem odpowiedzi... czy moje wymagania są jakieś nie z tej ziemi czy co u licha.... :twisted:

Edytowane przez Buckey
y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dużo myślałem o tym że ICV może być żle skonstruowany lub ECU nie umie nim sterować.Skupiłem się na tym magnesie w środku i pomyślałem może jakby sprawić żeby ICV płynniej pracował i zrobiłem to, http://www.mlodydark.com/#!http---www-mlodydark-com---gallery-l1wn5/zoom/l1wn5/dataItem-ifh9x0ko może to głupie ale nic nie zaszkodzi.Magnes neodymowy może odpwiedniej wielkości umieszczony w odpowiednim miejscu poprawi prace zaworu wpływajac na kulture ruchu magnesu w środku ? Niewiem może wam się uda.Jeszcze nie próbowałem zobacze jutro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrałem krótki film, na którym sprawdzam szczelność przepustnicy podczas pracy silnika. Najpierw palcem sprawdziłem czy przepustnica jest domknięta i czy nacisk powoduje jakąś zmianę w pracy na wolnych obrotach - nie ma żadnej.

 

Potem zasłoniłem gardziel gumą - widać wprawdzie jak powoli ją wciąga, ale myślę, że nie jest to znaczące ssanie, tym bardziej, że przepustnica nie jest tak szczelna jak jakieś uszczelnienia z oringiem. Więc tu chyba wszystko jest ok.

 

- YT Szczelność przepustnicy

 

Z tym magnesem przy zaworze - czy on faktycznie wpływa jakoś na obrót tej części w środku? Czy jest to bardziej płynne, czy jest jakiś opór, tłumienie, może zakłócenie obecnych magnesów? Zastanawiałem się nad czymś co właśnie spowodowałoby wygładzenie pracy zaworu. Patrząc na mój film - widać że on się uchyla najpierw za bardzo a potem przymyka. Ciekawe, czy to by coś zmieniło...

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce w który połorzyłem magnes nie jest najlepsze bo sie śpieszyłem i wogóle ale jak magnes był w miejscu gdzie normalnie jest guma od ICV to było czuć opór gdy trząsłem w lewo i prawo.Więc trzeba by było pokombinować z większą ilośća magnesów.Mam już pomysł jak zrobić test ICV z magnesami bez wkładania go z powrotem ,tylko brak czasu.

Może TY byś przetestował-kawałek węża gumowego z ICV do dziury gdzie ICV wchodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczam jeszcze film z próbą zastosowania zwężki na ICV. Założyłem z powrotem oryginalny zawór i założyłem na niego gumową przelotkę ograniczającą ilość powietrza jakie może zassać zawór. Sugerowałem się tym, że z mojego wcześniejszego filmu z pracy zaworu, widać jak bardzo on wariuje. Więc moim pomysłem było ograniczenie ilości powietrza jakie może gwałtownie zassać. Przez to chwilowe zadławienie będzie mniejsze bo silnik nie dostanie za dużej dawki powietrza. Najpierw fragment filmu w zwolnionym tempie:

 

- YT fragment pracy ICV w zwolnionym tempie

 

Generalnie - ze zwężką silnik reagował dużo bardziej opornie, ale właśnie się tak nie przydławiał. Reakcja była słabsza i wolniejsza, falowania podobne i spadki obrotów też, aczkolwiek może trochę mniejsze. Jak odpaliłem pierwszy raz to parsknąłem śmiechem :lol: :wink:

- YT Zwężka ICV

 

Przechodzę na emeryturę, bo to już zakrawa na absurd... silnik gwiżdże sobie i ma w nosie wszystkie moje próby... Znalazłem firmę pod Opolem, która zajmuje się chiptuningiem - 44tuning, jakieś auta do sportu też przygotowują:

http://44tuning.pl/chip-tuning-bmw-325i-e46

 

Podobno opinie są różne (delikatnie mówiąc), ale jeśli mają możliwość precyzyjnej diagnostyki równocześnie z pomiarami na hamowni to od razu wyjdzie to co ja sprawdzałem kilka lat :mad2: że przydławia się bo za dużo powietrza. Jak są mapy i da się to poprawić to chyba byliby w stanie zrobić, tak żeby dawał więcej paliwa w momencie dodawania gazu... Nie wiem jak z czujnikiem sprzęgła... Ewentualnie na diagnostyce się skończy. Co Wy na to?

 

mlodydark » Co masz na myśli z tym kawałkiem węża z ICV, bo nie za bardzo rozumiem? Aby połączyć go wężem z kolektorem, zamiast bezpośrednio wkładać go w tę uszczelkę i aby był dzięki temu bardziej na zewnątrz?

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buckey nie przejmuj sie tym wężykiem.

Dziś kombinowałem z magnesem w różnych miejscach ale w sumie wielkie G z tego wyszło ale można było wyczuć małe różnice ale nic przełomowego.

Krótki filmik z eksperymentu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acha i dokopałem sie do kabli idących do ICV z ECU bo myślałem o połączeniu jakiegoś oprnika no ale żadnego nie miałem.

No i jeszcze ten filmik kompletny "delete" tylko że honda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem taką sytuację, i postanowiłem nagrać krótki film. Najpierw obejrzyjcie, a potem przeczytajcie wyjaśnienie.

- YT Dodawanie gazu pedałem hamulca :shock: :wink:

 

 

 

Wyjaśnienie:

Zorientowałem się dzisiaj, że w czasie hamowania nie mogę zrobić międzygazu. Silnik nie reagował na pedał gazu jak miałem wciśnięty hamulec-zero reakcji!! Dodatkowo działo się to o czym kiedyś pisałem - kiedy jechałem z gazem wciśniętym i lewą nogą chciałem dohamować to auto stawało dęba! Nie wiedziałem co wtedy spowodowało takie zachowanie auta i dlaczego samo przeszło... Teraz okazało się, że zapomniałem podłączyć przepływki i dme przestawiło się w jakiś inny tryb. Bez informacji o ilości zasysanego powietrza, dme inaczej steruje silnikiem... dziwne to trochę... i dlaczego ma to wpływ na hamowanie... :shock: Ale dowiedziałem się ostatnio, że grzałki sond i ich wydajność jest uzależniona od otwarcia przepustnicy - więc w tym aucie już nic mnie nie zdziwi! :)

 

Wyjaśnienie 2:

Grzałki są załączane gdy przepustnica jest zamknięta i następuje hamowanie silnikiem, wówczas przepływ gorących spalin jest mały i sondy zaczynają się studzić przepływem chłodniejszego powietrza. I wtedy grzałki wchodzą do gry, aby podtrzymać wyższą, prawidłową temperaturę sond :8) A to sobie wymyślili skubańce :wink: Respect :lol:

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dławik z icv z m50 może działać wolniej-szybciej z tąd róznica w reakcji na gaz ale to inna bajka bo musisz pamiętać buckey że ja nie mam problemu z przydławieniem i nie kojaże żeby ktoś tu pisał iż ma ten sam problem, jedynie reakcja na gaz jest ospała ale to na pewno nie usterka tylko....??? więc nie wiązał bym w twoim przypadku tych dwóch przypadłości ze sobą i jeszcze te falowania ja ich nie mam, myślę też że powinieneś jednak zamontować pedał od automatu gdyż jak juz pojeździłem sporo to naprawdę jest różnica i to duża, nawet do tego stopnia że ja się chętnie pozbędę go i założe stary, hmmm wysłał bym ci go ale nie podpasuje do e46 bo inne mocowanie no chyba że może to kwestia tego stelaża jak coś to mogę ci go wyłać bo bedzie się kurzył u mnie i nigdy go nie wystawie na ebaja a ty sobie potestujesz warto naprawdę.

Oscyloskop napewno dał ci wiedzę bezcenną i potwierdził brak paliwa, tylko kto, co, sprawia, decyduje, że wtrysk nie wtryskuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to opóźnienie w m54 występuje tylko w pierwszych modelach typu e39 i e46 czy młodsze też to mają? Jeśli jest to poprawione to może wysłać jakiegoś maila do serwisu BMW? Dalej was podziwiam że walczycie z tym. Od siebie dodam że po założeniu gazu efekt opóźnienia na gazie jest jakby większy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To opiznienie nie jest usterka wiec nie wiem czy bylo to dopracowywane w pozniejszych modelach ale u mnie w e61 z 2004r jest, teraz jezdze caly czas w trybie sport i staram sie robic miedzygaz podczas dochamowan, nie wiem na ile robie to szybko ale silnik napewno daje rade tylko w trybie sport w trybie normalnym silnik nie daje rady za dluga reakcja a ja i tak napewni nie robie tego szybko bo ostatnio tak jezdzilem 10lat temu i to tez nie wiele. Dlatego tak sobie mysle czy nie mozna by wymienic wiazki elektrycznej na taka jak jest u mnie i dme a guzik sport napewno jest w kazdzym e60 tylko ukryty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Temat ucichł :)chłopaki jak z tymi obrotami ma być po przygazówce obrotomierz ma się lekko zatrzymać na ok 1100 i dalej opaść na te 650 ? U mnie od razu leci na ok 500 i sobie lekko podbija albo faluje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie witam też po przerwie i mam news-a.

Moje problemy z opóżnioną reakcją czy też dławieniem,falowaniem na niskich ,szarpanie przy ruszaniu zniknęło a wogóle nie dotykałem ICV lub ECU

Może nietkórzy z was wiedzą lub nie że moim priorytetem w moim samochodzie było wyeliminowanie spalania oleju (m54).

Udało się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu lecz zadanie nie było proste.

Od pary miesiecy przygotowywałem się do tego,zbierałem części,projektowałem moja strone (http://www.mlodydark.com) zbierałem wiedzę potrzebna by temu sprostać samemu.

Dwa tygodnie temu rozebrałem silnik na cześci i co się okazało, zużyte pierścienie,olejowe najbardziej ale ile tego wam nie powiem,zobaczcie na zdjeciach mojej stronki(ok 500),poprostu śmiech na sali!!!!

Ale kompresyjne też nie mało ? mm!! gdzie pomiar kompresji zawsze wychodził ok. (pewnie dlatego że były zalane olejem-zawsze).

Po złożeniu i przejechaniu ok 100mil (UK) okazuje się że mimo że silnik jest na dotarciu to jak reaguje i się zbiera to jest niebo a ziemia.

Moge bez problemu lekko nacisnąć pedał gazu i trzymać 800 lub 900 obr. bez problemu,bez falowania czy dławienia.Płynne ruszanie,poprostu inne auto,powiedzałbym że 75% poprawy.

Moje pytanie do was jest proste: ilu z was dolewa olej i narzeka na "opóznioną reakcje"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

ciekawe informacje o tym zużyciu oleju... ja od kilku miesięcy zauważyłem ewidentnie zwiększony apetyt na olej.... :( Już przekracza 1l na 1000km a było 0,6l. Zastanawiam się czy ma to też związek z większym falowaniem/dławieniem itd... ale ciężko powiedzieć... może faktycznie...

 

I teraz nasuwa się pytanie... skoro pierścienie są zużyte to dlaczego ma to wpływ na obroty? Czy następstwem zużycia jest słabsza kompresja bo gazy przedostają się w dół pod cylindry? U mnie też kompresja zmierzona była ok a nawet za dobra, ale w czasie pracy silnika szczelność komory spalania już nie jest dobra???

 

A może skoro separator oleju odpowietrza skrzynię korbową, do której przedostają się gazy z nad cylindra, może to zaburza wolne obroty bo jest źródłem lewego powietrza nie zmierzonego przez przepływomierz??? W takim wypadku, odłączenie separatora i całkowite wyeliminowanie wpływu odpowietrzania skrzyni korbowej na skład mieszanki, powinno dać jakieś efekty??? Kolega robił tak, że całkowicie wyeliminował separator, muszę zapytać jakie były jego odczucia, i czy może wymieniał pierścienie u siebie...

 

Ciekawe czy suma tych dwóch problemów daje właśnie takie odczucia i problemy z falowaniem/dławieniem... Niedługo chcę wymienić olej i miałem w planach płukanie silnika, odmakanie pierścieni poprzez zalanie komory spalania itd... ale pewnie nie będzie to miało dużego wpływu na apetyt na olej w takiej perspektywie... Mam do zrobienia sprzęgło i koło dwumasowe - może iść na całość i wyjąć silnik, zrobić sprzęgło, rozebrać silnik i wymienić pierścienie, albo wstąpić do salonu po nowe auto...? :P

 

Sam na pewno nie byłbym w stanie wymienić pierścieni... ciekawe z jakimi kosztami trzeba by się liczyć jeśli chodzi o części i robociznę? Na zdjęciach u mlodegodarka :) widziałem chyba pompę oleju, łańcuchy itd itp etc więc grubo... Jak patrzę na realoem to zestaw pierścieni na cały silnik po trzy na tłok to ok 300zł...? Co jeszcze byłoby niezbędne jeśli chcieć to robić?

http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AT31-EUR---E46-BMW-325ti&diagId=11_2925

 

Dopiero co rok temu robiłem głowicę... i znowu ją zwalać.... no tego jeszcze nie grali.... :(

 

Z innych wiadomości - skontaktował się ze mną chłopak, który założył wątek na e46fanatics.com o chiptuningu MS43. Oglądał moje filmy na YT i zaproponował mi zmodyfikowany soft, który wyklucza zawór wolnych obrotów ze sterowania silnikiem a zaprzęga do tego przepustnicę. Podobno reakcja na gaz się poprawia i jest prawie taka jak na linkę. Zawór można zdemontować i odłączyć a otwory zaślepić. Poczytam jego wątek bo jest tam bardzo dużo ciekawych informacji... może to też jest jakiś sposób na lepszą reakcję...?

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=1082287

y4msY-u2wiUonuSCMhtmsBD5AljsLw4_SjGs3qGuvC6CXYgdnWpqYjAaWubdW_sgC51mXO4-xf89bx2XQm8rs0aPdQ5dxJUZ6_9Cvteg6B3MC8y65Olaa9wm4GbnNF696rODaT_h24tGGM3JnR_c3FvFgvhNyBlhPqoaQns3TE7y5iRZ1s6656GvAPHmdDbgzFg?width=558&height=90&cropmode=none
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może skoro separator oleju odpowietrza skrzynię korbową, do której przedostają się gazy z nad cylindra, może to zaburza wolne obroty bo jest źródłem lewego powietrza nie zmierzonego przez przepływomierz??? W takim wypadku, odłączenie separatora i całkowite wyeliminowanie wpływu odpowietrzania skrzyni korbowej na skład mieszanki, powinno dać jakieś efekty??? Kolega robił tak, że całkowicie wyeliminował separator, muszę zapytać jakie były jego odczucia, i czy może wymieniał pierścienie u siebie...

 

Mogę się odnieść co do tego. Ori odma wywalona w marcu 2015, więc zaraz minie rok bez tego badziewia. Odczucia jak najbardziej pozytywne. Zużycie oleju nieporównywalnie mniejsze niż z fabryczną odmą. Praktycznie coś tam dolewam raz na 5kkm(w setkach ml, nie w litrach). Kolektor ssący czysty i suchy. Żaden syf już nie wraca do miski olejowej. Zaraz po tej operacji miałem odczucia poprawy w pracy silnika. Chodził jakby równiej, z mniejszą ilością falowania. W szczególności zaraz po odpaleniu, gdzie pompa powietrza wtórnego jest załączona. Zejście z obrotów jest płynniejsze. Może to był efekt placebo, więc najlepiej sprawdzić samemu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak,jest dużo lepiej ale nie igła lub tak jakby się chciało żeby było ale auto na wolnych i ruszanie jest super,może mój przypadek był bardzo zły wiec dzięki remontowi silnika jest na tyle dobrze że nie będę się w to bawił,przynajmniej narazie,no a po drugie mam sprint boostera który dużo pomaga.

Buckey,przy remoncie napweno musisz wymienić wszystkie uszczelki gumowe i stalowe oraz śruby głowicy i panewek korbowodów,pierścienie NIE oryginalne,łańcuch nie musisz chyba że?,pompa oleju zależy w jakiej kondycji. Mi przy rozbieraniu pęky węze od chodzenia więc kolejny wydatek.Same panewki mogą być dobre ale lepiej też wymienic.

Ale teraz nie tylko przestał wpier... olej ale czuje przyrost mocy (czyli bliżej oryginału) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Ja mam ten sam problem obroty faluja w okolicy 900, 1000 autem szarpie przy ruszaniu i ogólnie tak jakby brakowało mu trochę kucy ;/ wskazówka po dodaniu gazu zatrzymuje się chwilę w trakcie opadaniu na ok 1000 i dopiero leci w dol.

 

Wymieniana ODMA, DISA,

Sprawdzony, czyszczony Krokowy, przepustnica.

 

Błędów brak a problem jest, żaden mechanik nie potrafi temu sprostać gdyby ktoś z Was miał na to jakieś wyjście które da pewny efekt to proszę pisać na pewno przyda się to wielu osobom i silnikom m54.

 

Zużycie oleju u mnie jest do 1.5l na 10tyś km więc nie ma potrzeby chyba wymieniać pierścieni .

 

Dołączam film jak zachowują się obroty i jaki dziwny syk dobiega z silnika krokowego po dodawaniu gazu ;/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.