330d i 250tys km czy warto kupic?

[Philip]

Mam do kupienia Bmw 330d z 2003 roku i przebiegiem 254 tysiace kilometrow. Samochod serwisowany do konca w ASO w Szwajcarii. Sadzac po roku produkcji i przebiegu musial duzo jezdzic po autostradach. Czy warto kupic dla siebie taki samochod? Czy trzeba liczyc sie z tym ze wszystko po kolei zacznie sie sypac np: turbo,lozyska,lancuch rozrzadu itd.

[andreus]

a myslisz ze rodzynki w polsce pochodzenia zachodniego ile maja najechane? 100 ? 120? tyle mają- ale tylko na liczniku...Oni mają gdzie robic te kilometry i tez nie kupuja diesla po to zeby robic 20tys rocznie. Jesli auto serwisowane do konca i jest w dobrym stanie no to co za problem. Jedyny problem jaki w tym widze, ze jak bedziesz kiedys odsprzedawal i w ogloszeniu dasz ze przebieg ponad 300 (bo juz pewnie tyle bedzie) to bedzie najwiekszy przebieg na allegro z tego rocznika i nie bedzie zainteresowania :P I bedziesz musial krecic :] Jakis glupi stereotyp jest w tym kraju no ale coz.

[hunter]

Przynajmiej będziesz wiedział ile masz naprawde przebiegu, w Naszym kraju niestety przebieg powyżej 195000 jest nieakceptowalny, zwróć uwagę na allegro że wszystkie tak mają a póżniej wejdź na mobile.de i sobie porównaj.

80% e46 jeżdżących po naszych drogach ma powyżej 350 - 400tyś a znam jedną co ma 720tyś ale na liczniku oczywiście 190 :mad2:

Więc nie ma się co martwić przebiegiem 250tyś to nie jest dużo jak na BMW sewisowane,

[maniura318i]

20 km od granicy polsko niemieckiej w świecku przy drodze jest korekta liczników no i 99% lawieciarzy i handlarzy się tam zatrzymuje znajomy kupił a4 w poznaniu na giełdzie z magicznym przebiegiem 186tys pojechał na wymiane paska rozrządu do servisu w zielonej górze a tam powiedzieli ze ma 750 tys heheh

książka servisową tez nie ma co się kierować bo pieczątki postawią prawie w każdym servisie za przysłowiową flaszke

POLAK POTRAFI :)

[Philip]

Po tym co tu czytam to wnioskuje ,ze orginalne 250 tkm to prawie igielka :norty: Ja jednak mam watpliwosci co do prawdlowego funkcjonowania i bezawaryjnosci tego auta. Moze ktos jest zainteresowany? Jest za 12000 CHF odbior w Szwajcarii.

[M330d]

Uwazam że 250.000 to mało. Jak by ci cofneli na 150.000 nawet byś nie zauważył. Przy tym przebiegu auto moze wyglądać jak nowe. Spokojnie 100.000 zrobisz, oczywiście dbając. Ryzyko istnieje, ale uwież M57 to solidna jednostka. Awarie są raczej powodem niedbalstwa. Poza tym E46 to pancerny wóz. Niemcy budują auta tak aby w razie wojny przyczepić działo :D

[renoraines]

Nie chce mi sie wymieniac, wiec wkleje link viewtopic.php?f=72&t=113118&start=15 2 strona kolega wypisal co moze byc na dzien dobry i trzeba na to wziasc poprawkę.

[nugat18]

250 ty dla tego silnika to pikus, 800 tysiecy spokojnie powinien wytrzymac, jak bmw daje 500 tys gwarancji na sam rozrzad na łańcuchu to co dopiero ten motorek.

[slawoj78]

Poza tym E46 to pancerny wóz. Niemcy budują auta tak aby w razie wojny przyczepić działo

 

He, he, akurat. Tylko coś te pancerne wozy lubią rdzewieć. Wystarczy dobrze poszukać na forum. Nie pisze tu o autach bitych i źle zrobionych. Mi potrafiła zardzewieć tylna klapa nad tablicą rejestracyjną która na bank nie była ruszana. Jak piszą koledzy z forum lubią jeszcze rdzewieć nadkola i progi.

 

250 tys km przebiegu dla silnika to niewiele. Sam mam tyle w benzynie. Zgadza się ,że 330 wytrzyma bez problemu i 800 tyś km.

Na pewno nie wytrzymają tyle: rozrusznik, sprzęgło , dwumasa, alternator, pompy, przepływomierz, łożyska w kołach , klimie itd, elektryka i elektronika (centralny, przekaźniki) i wiele innych.

Nie pisze o częściach takich jak tarcze , amorki itp - wiadomo , jeździ się - zużywa się. Nie ma większego znaczenia , że auto było serwisowane , łożysk, przekaźników ,uszczelniaczy, przepływki itp. nikt nie wymienia na zapas.

 

Ogólnie po 180-200 tyś km w każdym aucie zaczyna się czas wymian, dlatego ludzie sprzedają auta i kupują nowe. W firmach wymiana floty następuje właśnie po 5 latach, auto się zamortyzuje, zaczynają się wymianki , czas kupić nowe.

 

Możesz śmiało kupić to BMW , ale nie nastawiaj się , że nie będziesz musiał do niego dokładać. Mimo naprawdę wytrzymałej marki, zużycie / zmęczenie materiału robi swoje.