Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Nie rozumiem Waszych uwag co do ceny. Żadne BMW nie ma promocyjnej ceny. Taka specyfika marki premium. Jak komuś nie pasuje to idzie i kupuje jakiegoś japońskiego crossovera albo jakiegoś francuza, a że nie zaoferują dokładnie tego co X1 to już inna sprawa.
Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano
Ja w swoim zrobiłem wyciszenie maski za 120zł i silnik ma aksamitny dźwięk... ;) zrobiłem program silnika obroty spadły w stosunku do prędkości wiec tez jest ciszej ;)
Opublikowano
Ja w swoim zrobiłem wyciszenie maski za 120zł i silnik ma aksamitny dźwięk... ;) zrobiłem program silnika obroty spadły w stosunku do prędkości wiec tez jest ciszej ;)

 

Kolego, mógłbyś napisać coś o tym wyciszeniu? Gdzie robiłeś i jak to wygląda?

Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano

Ja kupiłem u siebie w czewie w firmie http://www.apama.pl/maty-bitumiczne

 

Handlują na allegro również... kupiłem 2cm albo 3cm gruba piankę powiedziałem ze silnik diesla i co maja najlepszego kolo 120zł zapłaciłem docinają na wymiar... potem dociełem na masce.... mata ma swoj klej:) i nawet sie trzyma na zewnątrz pokryta folia aluminiowa jutro zrobię fotke.. estetycznie szału nie ma ale ile razy podnosze maske..

Opublikowano
oj nie ma ;)... moja sugestia zeby zgłaszac w salonach nadmierny hałas.. wkoncu zrobia wyciszenie bo nie mozna nawet dokupic;) ba nawet w 28i nie ma;)
Opublikowano
Ja kupiłem u siebie w czewie w firmie http://www.apama.pl/maty-bitumiczne

 

Handlują na allegro również... kupiłem 2cm albo 3cm gruba piankę powiedziałem ze silnik diesla i co maja najlepszego kolo 120zł zapłaciłem docinają na wymiar... potem dociełem na masce.... mata ma swoj klej:) i nawet sie trzyma na zewnątrz pokryta folia aluminiowa jutro zrobię fotke.. estetycznie szału nie ma ale ile razy podnosze maske..

 

Mógłbyś mi podesłać (albo umieścić w temacie) fotkę tej maty? Może to bezsensowne pytanie, ale czy mata nie ma jakiegoś negatywnego wpływu na temperaturę pod maską?

Różnica w akustyce jest naprawdę tak bardzo zauważalna zarówno wewnątrz pojazdu jak i na zewnątrz?

Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano
powiem tak jest mniejszy klekot diesla... dla mnie jest lepiej... jezeli chodzi o temperature no to wlotu zadnego nie blokojemy silnik chłodzi wentylator i chłodnica... chłodzenie powietrzem jest znikome jak sie myle niech ktos mnie poprawi... ale w innych autach maty sie montuje normalnie
Opublikowano
Nie no racja, w innych autach montuje się matę, ale chyba jest ona wykonana z innego materiału (tu jest jakaś pianka, a przeważnie wykonana jest z jakiegoś innego tworzywa). jeszcze jakby dało radę fotkę podrzucić to by było ok :cool2:
Sprzedam Hondę Civic Sport 1.4, salon PL, bezwyp., I właściciel, 80 tys. km - info PW
Opublikowano
Mi się zawsze wydawło, że największy wpływ na głośność wew. ma wygłuszenie pomiędzy komorą a kabiną a mata ma raczej wpływ na efekty akustyczne na zewnątrz ale widać nie do końca miałem racje :duh:
  • 3 tygodnie później...
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
Byłem ostatnio w salonie bmw zobaczyć x1 no i ogólnie wszystko jest okej ale coś mnie zdziwiło a mianowicie zamykanie drzwi tzn. bardzo trzeba się wysilić aby je zamknac , zauwazył to ktoś??

 

Ja miałem już dociągane i widzę ze kolejne odstają.

2010 marzec.

 

EDIT

 

Zrobiłem swoim s18d już 55 tys km od nowości, poprzednio 118d (2 lata z hakiem), po kilka tysi x3 (poprzedniej generacji 3.0 diesle manual i automat) i x5 (nowym, 3.0 diesel, automat).

Nie rozumiem wielu wypowiedzi. Zgodzę się tylko z tymi dotyczącymi wykończenia wnętrza. Słabej jakości są plastiki ale tylko te twarde, reszta ok.

Stylistyka - każdy ma swoje gusta wiec o tym też nie będę pisał. Mi osobiście się podoba i wewnątrz i z zewnątrz (czarny lakier z aluminiowymi wykończeniami, w środku czarna tapicerka z żółtym motywem i czarne listwy).

 

Silnik - do 120 km/h rewelacja. Powyżej już się tak fajnie nie zbiera, ale powiedzmy sobie szczerze - do codziennej jazdy wystarcza w zupełności, a autostrady się jednak budują i jest gdzie tira wyprzedzić żeby nie trzeba było zwalniać znowu do 140 km/h.

Zdecydowanie nie polecam najsłabszej wersji silnikowej z napędem xDrive lub z automatem. O ile 4x4 może być uzasadnione (bynajmniej nie corocznym wyjazdem w góry - poradzicie sobie - raczej stałym uczęszczaniem dróg trudno dostępnych), o tyle automat w tak słabym silniku tylko dla emerytów po zakupy niedzielne.

 

Komfort - auto jest dość wyposażone (skórzana kiera wielofunkcyjna, Navi , parctronic, xenony, dwustrefowa klima). Osobiście wolę jeździć swoim niż X5 mimo że ma mocniejszy silnik, 4x4, więcej bajerów typu podgrzewane fotele. Sama jazda - Ci, którzy mieli przyjemność pojeździć jedyneczką w koleinach, na wybojach, po dziurawej drodze - wiecie doskonale jak wszystko jest przenoszone przez kierownice i zawieszenie. Komfort w X1 jest o wiele wyższy, o ile X5 idzie jak czołg przez nierówności, w X1 odczuwa się więcej, ale różnica nie jest wielka.

W X1 jest cała masa miejsca dla kierowcy i pasażerów. W 118d nikt za mną ni usiadł. Nawet dziecko (jestem dość wysoki) - no może poniżej 10 lat, ale takiego nigdy nie wiozłem. X1 jechałem do Chorwacji z trójką pasażerów (kratka, niestety czteroosobowe z tą głupią pufą z tyłu) i każde miało walizę plus jedna gitara. Bagażnik mały (koszt przestrzeni w kabinie), ale od biedy da się pomieścić. Przestrzeń ładunkowa bardzo podobna do jedynki. Słabo rozwiązany element niższego pokładu, nic poza ciuchami luzem lub książkami nie da się ułożyć. W kabinie brakuje uchwytu na napoje jak w wyższych autach BMW, wsuwanie podłokietnika jest tożsame z utratą jego funkcji.

 

Zawieszenie - w X1 pewniej mi się pokonuje zakręty niż w X5, bardzo zwinny samochód, a przy tym pewnie prowadzi się na polskich drogach. Zdecydowanie najlepsze zawieszenie z wszystkich BMW jakimi jeździłem. Jedynka się super prowadzi, jednak styl jazdy jest zupełnie inny, tam trzeba było pozwolić kierownicy polatać na wybojach i pewnie trzymać przy wyprzedzaniu w koleinach. W X1 czuć doskonale co się dzieje między oponami a asfaltem i zawsze wiem kiedy auto jest na granicy przyczepności, ale przy tym nie podskakuję do sufitu jak za szybko wjadę w jakiś wybój, której nie zauważę.

 

Co do zachowania w trudnych warunkach - kupowanie SUV'a żeby nim na co dzień jeździć w śniegu, błocie, po lodzie czy zaspach mija się z celem. To są auta przede wszystkim szosowe. Ja nie potrzebuję i nie potrzebowałem nigdy 4x4 a od wielu sezonów jeżdżę autem w góry i to po kilka razy rocznie. Trochę wyczucia i nawet z napędem na tył da się ruszyć pod górkę na wyślizganym śniegu. Jak nie - są łańcuchy. Zdecydowanie nie polecam 4x4 do jazdy miejskiej, nawet z założeniem wyjazdu w góry na narty. Obecnie systemy są na tyle zaawansowane, że każdy początkujący kierowca, który ma chociaż odrobinę pokory (czyt. nie wyłączy kontroli trakcji) poradzi sobie na co dzień w każdych warunkach. Jeszcze nigdy nie musiałem zakładać łańcuchów, a na kilkadziesiąt wyjazdów w góry (zima stulecia zaliczona jedyneczką) raz byłem autem z napędem 4x4. Różnica jest tylko przy przyspieszaniu - 4x4 przyspiesza lepiej, tylnonapędowiec gorzej. Pamiętajmy przy tym, że żaden napęd na 4 koła, żadna kontrola trakcji nie zwiększa przyczepności opon. Na autostradzie przy 140 km/h jak wjedziecie niespodziewanie w śnieg, który nam wiatr sprawił na lewym pasie - czy to będzie X5 czy z4 - nie ma różnicy.

 

Spalanie - dziwiłem się strasznie dlaczego tyle pali, a podane przez producenta 5,5l to jest bajeczka. 118d jeździłem na tyle na ile mi auto pozwalało i palił 6,6 w cyklu mieszanym, jak jeździłem spokojnie to 5,7. X1 jeżdżę spokojnie i pali 6,8l, jak jeżdżę dynamicznie - 7,1l. Nie wiem ile pali jak jeżdżę na maxa możliwości, bo nigdy całego baku nie spaliłem w ten sposób. O ile lubię dynamiczną jazdę, to jakoś... żal mi go pałować ;)

Na trasie przy stałej prędkości 140 km/h pali 7l, przy 180 i więcej 9-10l.

Najniżej ze spalaniem udało mi się zejść do 6.2-6.3, ale to mnie wyprzedzano dla odmiany ;)

 

Obecnie rozważam chiptuning do ok 164 koni (z 143 KM), przy wzroście momentu o jakieś 60 Nm. Pewnie jakiś spadek spalania też by był, ale mi głównie zależy na przyspieszeniu na wyższych biegach.

 

Jeszcze jedno - żadnych awarii. Nie działa funkcja jazdy nocnej w navi i za każdym razem muszę ściemniać ekran, ale nie przeszkadza mi to bardzo, a w serwisie mi chcieli mapę aktualizować... nie wiem czy to gwarancja obejmuje?

Ślizga się jakiś pasek przy rozruchu (pojedynczy gwizd), ale to ma każdy BMW z jakim miałem styczność i w serwisie mówili, że ten typ tak ma za każdym razem i rzeczywiście na nic wpływu to chyba nie ma.

 

Mam nadzieję, ze rozwiałem Wasze wątpliwości. Auto zdecydowanie polecam, rodzina się pomieści komfortowo, przy tym dynamiczne i nawet przy założeniu spalania na poziomie 7l nie jest tragicznie, ale już raczej nieopłacalnie (5,85 już u mnie).

Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

DRZWI

U mnie tylne lew tez wymagają mocniejszego trzasniecia od reszty ale żeby odstawaly nic nie zauważyłem :?:

Po za tym jestem nadal zachwycony prowadzeniem się tego auta :cool2:

Opublikowano
Nie odstają bo masz z mocno dociągnięte i dlatego musisz mocniej trzasnąć żeby sie zamknęły - wymagana regulacja ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.