Przepustnica

[netoperek2]

Koledzy mam takie pytanie,a mianowicie : Byłem sobie u gazownika bo mi obroty wysoko trzyma,tzn. 1000rpm na jałowym.Gazownik stwierdził że może to być wina wyrobionej przepustnicy,a dokładnie tego trzpienia który przechodzi przez całość(na którym trzyma się ta klapka),że czasem jest tak iż się wyciera po prostu i potem dostaje więcej powietrza.Co o tym sądzicie?? Instalka na Bingo M.

[czestek1]

O jejku.co za debil z tego goscia?! :mad2: :mad2: :mad2: i on wkłada łapy i miesza w samochodach z gazem :cry2:

co ma sie trzpien wyrobic.jak niby wytarł sie o powietrze? bo nie czaje.... :mrgreen:

Wyobraz sobie rure fi 100 a przez nia przechodzi trzpien z metolowym kołkiem. Masz luz to kólko jest w poprzek , tamuje przeplyw powietrza ( jednak nie do konca bo ma specjalnie takie wymiary aby nie zamykac szczelnie ) jak wciskasz gaz to sie otwiera , z gazem na max stoi zgodnie z kierunkiem ruchu powietrza. Wiec co ten facet Ci za głupoty naopowiadałe.co sie tam mialo zużyć ?

Moze byc blad TPS czyli potencjometra do ktorego jest ten trzpien zamocowany aby poprzez ruch sterowac rezystancja TPS a co za tym idzie wysokoscia napiecia podawanego na krokowy.

Obroty moga byc złe od TPS, on moze sie wyrobic, ale ppredzej mi kaktus wyrosnie, jak tez od zacinajacego sie krokowego. Do tego dochodzą swiadome manipulacje srubka przy przepustnicy, i czasem w krokowym.

Jesli silnik chodzi idealnie na Pb , ( obroty m40 powinny byc na poziomie 650-750 ) a na LPG za wysoko to masz zle wyregulowaną dawke gazu.

[netoperek2]

No dzięki kolego za szybką odpowiedź.Na benzynie ma dobre obroty,najwyżej podjadę sobie do innych co powiedzą.

[RaVi86]

może się przyda w tym temacie ale jak ja w swojej e36 odłączyłem krokowca to obroty miałem równiutko 1000.

[czestek1]

może się przyda w tym temacie ale jak ja w swojej e36 odłączyłem krokowca to obroty miałem równiutko 1000.

Tak jest, ale wykluczyłem to bo kolega pisał, ze na PB silnik chodzi ładnie, wiec wyklucza to odłaczenie wtyczki od krokowego.

[netoperek2]

I ponownie :| Byłem w trzech różnych warsztatach i dalej to samo. Diagnoza mechaników jedna: jeździć bo nic się nie dzieje :o Sterownik "bingo m" bierze ustawienia z sondy i dąży do parametrów optymalnych biorąc sygnał z niej.Nic nie daje żadne kręcenie ani nic,szczelność jest układu gazowego jak i dolotowego.

Ale to strasznie denerwuje, obroty sobie łażą od 950,1000,1100 ale to jest chwilami(oczywiście na gazie). Na benzynie jest oki tzn,obroty 650 ,700- oczywiście full diagnostyka komputerowa i zero błędów. Ma ktoś jakiś pomysł na to zjawisko,chodzi mi o gaz tylko :?:

Tematu w dziale gazowym nie zakładam bo po co dwa takie same,wole kontynuować tutaj - no chyba że Moderator inaczej zadecyduje :)

[czestek1]

Która to generacja instalacji? || czy sekwencja ?

[netoperek2]

No druga kolego, na sterowniku BINGO M. Kiedyś była na śrubie i sterownik dołożyli.

[czestek1]

Wiec masz reduktor/parownik

mozna rególowac na nim za pomoca srub dawke gazu wplywajaca do reduktora i potem wychodzaca wężem do ukladu dolotowego.

Sterownik sterownikiem, stosuje sie tez tzw. emulator sondy lambda

[netoperek2]

Spróbuje kolego pokręcić i się zobaczy co będzie, a jak nic nie będzie się zmieniać to co proponujesz??

[czestek1]

Wyglada to na zbyt bogata mieszanke gazu, u mnie bylo to samo, regulacja w tym wypadku przy tej instalacji LPG odbywa sie wylacznie poprzez regulacje gazu na samym reduktorze. Przy krec go troche i obnserwuj jak sie bedzie zachowywał silnik, jesli zmniejszysz dawke gazu do pracy ponizej 1000 obr. to moze si etak zdarzyc ze silnik nie bedzie ciagnał.

duza sruba powinna regulowac ilosc gazu tzw. wydajnosc reduktora a mniejsza reguluje obroty. Wiec jak za duzo skrecisz ta duza to silnik bedzie fajne równo chodził , ale jak bedziesz jechal to wiadomo wzrasta apetyt na paliwo w silniku i moze nie zaspokoic zapotrzebowania na gaz . Mowie ciezka sprawa z regulacja bo to guzik nie instalka, zwykly uklad podcisnieniowy. ale dobrze bo obroty na Pb masz stabilne i nie ma paskudnego falowania.

W z rob to sam masz temat poswiecony temu- chyba nawet ja tam jestem autorem

[RaVi86]

proponuje jeszcze skorzystać z tego forum http://lpg-forum.pl tylko należy sie zarejstrować i wpisać wszystkie dane auta i instalacji gazowej wymagane jeśli chcesz otrzymać pomoc jeden z forumowiczów podsunął mi ten link więc też może się przydać Tobie. :8)

[netoperek2]

No i po problemie,miejmy nadzieję :roll: Wymieniłem silniczek krokowy na inny i o dziwo na gazie pracuje teraz normalnie.Dziwne to gdyż na starym silniczku na benzynie szedł normalnie a na gazie były wysokie obroty :x Ciekawe zjawisko :cry2:

[czestek1]

najwazniejsze, ze rozwiazałes problem- o dziwo tak łatwo. :cool2: Pracujac na gazie silnik jest bardzo czuły i reaguje na lewe powietrze, zaminy cisnienia, uszkodzenia lub jakies niedomagania sprzetowe.