Szarpnięcia w skrzyni

[Marcin-e32]

Cześć!

 

Od jakiegoś czasu występują w mojej E32 szarpnięcia skrzyni(?) przy 2.500 - 3000 rpm. Jadę ze stałą prędkością 90 - 100 km/h czuję dość mocne szarpnięcia. Mam wrażenie, że skrzynia zmienia biegi z wyższego na niższy i spowrotem wskakuje na wyższy. Gdy wcisnę trochę więcej gazu i silnik pracuje powiedzmy na 2.600 rpm to problem ten znika. Najczęściej szarpnięcia obserwuję przy 2.500 rpm. Przed pojawieniem się tego problemu nie działo się nic niepokojącego ze skrzynią biegów. Czy ktoś ma jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje?

 

I jeszcze jedno pytanie - nie wiem czy to jest problem ze skrzynią czy z czymś innym ale przy podchodzeniu do wyprzedzania gdy puszczam i gwałtownie wciskam pedał gazu samochód nie jedzie - tzn. rosna obroty silnika ale auto nie przyspiesza, dopiero gdy popuszcze pedal przyspieszenia czuje szarpniecie i wkrecanie sie auta na porzadne obroty. Czy ktos ma jakies propozycje? Czy powyższe przypadki sa efektem kończącej się skrzyni?

 

Remontowałem automata jakieś 3 lata temu kiedy to został w mojej skrzyni tylko wsteczny.

 

Z góry dziękuję za podpowiedzi.

 

Pozdrawiam,

Marcin

[andre1981]

witam

no niestety to koniec skrzyni !!!!!ja niałem tak ze dodawałem gazu a tu nic az sie rozgrzała i tak jezdziłem az raz na katowicach przestała działać dojechałem jakoś na bytom ale bardzo ślizgała jechałem 20km/h i tam juz został az do wymiany skrzyni pozd.

[Kanap]

Witam.

A co z olejem - jest stan kiedy ostatnio wymieniałeś.

Te skrzynie choć uznawane za najsłabsze nie umierają tak nagle i bez konkretnego powodu.

Ja zaczął bym od oleju i filtra , no chyba że to już sprawdziłeś.

Pozdrawiam Kanap

[Banol]

Remontowałem automata jakieś 3 lata temu kiedy to został w mojej skrzyni tylko wsteczny.

 

A czy ten remont obejmował również regenerację konwertera ?

 

witam

no niestety to koniec skrzyni !!!!!ja niałem tak ze dodawałem gazu a tu nic az sie rozgrzała i tak jezdziłem az raz na katowicach przestała działać dojechałem jakoś na bytom ale bardzo ślizgała jechałem 20km/h i tam juz został az do wymiany skrzyni pozd.

 

Andre, zwolnij ze zdalnymi diagnozami :mrgreen: Ty jeździłeś na niskim stanie oleju i zmordowałeś skrzynię, kolega zdaje się mieć nieco inny problem. Zmiany biegów mogą być spowodowane niesprawnym przepływomierzem. Drugi objaw to może być padaka w konwerterze.

[Marcin-e32]

Sprawdzałem stan oleju - jest jak najbardziej okej. Co do wymiany to zmieniałem jakieś 25k temu. Może wymienię ten olej i filt i zobaczymy co będzie się działo - w sumie i tak nadeszła już pora :)

 

Zaciekawiła mnie odpowiedź Banola odnośnie przepływki. Ja sam zastanawiam się czy coś nie jest z nią skopane, bo jak rano odpale samochód to przez kilka chwil silnik faluje, później po 3-4 sekundach wskakuje na prawidłowe obroty i mogę jechać... ale... wciskając pedał zaczyna się dusić, tak znowu 2-3 sekundy i dopiero jadę normalnie. Problem jest w tym, że przytrafia się to tylko po dłuższym postoju, np. po nocy albo jak wychodzę z pracy i idę do samochódu - jakieś 8 godzin. Jak silnik jest w miare rozgrzany to ten problem się nie pojawia...

 

Odnośnie konwertera nie jestem w stanie tego ustalić. Wcześniej nie zagłębiałem się w sprawy mechaniczne tego auta aż tak mocno - grunt żeby jeździło... no i jeździło bez problemu. Aż do niedawna kiedy zaczęło mi troszkę szarpać co mnie do szału doprowadza.

 

pozdrawiam,

Marcin

[Conrado]

Te szarpniecia u mnie tez sie pojawily. Dziwne jak zmienialem olej w automacie w ten sam dzien wybuchl gaz w kolektorze. Konczyl sie gaz w butli nacisnolem gaz do dechy i strzelilo. W sumie moja wina ale nie wazne. Zaciela sie klapka w przeplywce. Na benzynie nie chodzilo auto. Rozebralem przeplywke podszlifowalem rozruszalem tak ze klapak chodzi miodzie. Zalozylem ale jednak trzeba bylo podregulowac bo nie chcialo to auto chodzic na benzynie. Dodatkowo podszarpywania co przez nie dolawalem oleju bo myslalem ze malo oleju. Tak dolewalem ze juz jest o 1 cm za duzo a dalej podszarpuje Jutro po pracy przeplywke podreguluje i zobacze czy regulacja przeplywomierza ma wplyw na prace skrzyni biegow. Oczywiscie zdam relacje z eksperymentu potem upuszcze nadmiar oleju bo jak za duzo go mam.

[amato]

Jeśli.... sonda lambda jest, przepływka/przepływomierz - są OK, a poziom oleju w skrzyni i jego kolor jest prawidłowy to może być to padnięty komputer w skrzyni biegów. Masz elektroniczne przepustnice [ELM] czy "tradycyjne" na linkę? ;)