Kłopoty z wycieraczkami

[silver86]

Od zeszłego roku mam problem z wycieraczkami. Mianowicie po zejściu pod maskę odbijają zawsze mocno do góry. Próbowałem na osiach ramion je ustawić tak, żeby ładnie się chowały, ale niestety kiedy są włączone to tłuką mi o maskę i podszybie. Muszę je mieć trochę powyżej maski, a to niestety problem, bo przy 190km/h opór powietrza wyciska je do góry. U znajomych w e34 wycieraczki ładnie schodzą na poziom maski i nie ma takich problemów.

W zeszłym roku kupiłem cały nowy mechanizm w ASO, bo myślałem, że wyrobiły się gałki. Po wyciągnięciu - mechanizm okazał się w dobrym stanie, a na nowym również wycieraczki odbijały.

Miał ktoś podobny problem?

Czego jest to zasługa (wina)?

Myślę jeszcze nad wymianą samego silniczka wycieraczek, ale czy to na pewno pomoże?

Z góry THX za pomoc

[mus102]

Podłanczam sie do tematu...... tyle , ze ja jeszcze nic nie wymienialem

[danon_d]

Jezdzijcie z mniejszymi predkosciami i bedzie dobrze, 190 to i tak "troszeczke" za duzo jak na Polske.

A tak powaznie to byc moze wina lezy w silniku.

[silver86]

nie chodzi o prędkość, bo tak to może trzy razy w roku udaje mi się rozpędzić. Przeszkadzają mi w jeździe wysoko uniesione wycieraczki i nie wygląda to ładnie. Muszę gdzieś dorwać na złomie lub allegro tanio silniczek, bo w nowy na pewno nie zainwestuje. W przypadku kiedy ustawie je na bardzo wysoki bieg to ramiona trzaskają o podszybie i słupek.