Skocz do zawartości

kupno x6 jaki silnik?


thestructor

Rekomendowane odpowiedzi

ja zamowilem czarne X6 35d w salonie,bedzie po tuningu Hartge i z czipem na 328KM, taka jak na tym powyzszym zdjeciu,odbior w listopadzie w salonie

 

Czy moglbys sie podzielic informacja ile kosztuje pakiet stylistyczny Hartge?

Nie interesuje mnie chiptuning, felgi etc tylko sam bodykit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kompletne body 7500 euro + wydech ok 2000 euro (z fabrycznym wydechem nie da sie zalozyc kompletnego body) + ok 80 euro za emblematy + ewentualnie carbonowe wklady do luster 869 euro, do tego wiadomo dojdzie koszt lakierowania elementow i montaz
"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Całkowicie się z tym zgadzam. Wszystko zależy od podejścia sprzedawców.

 

Jakie planujecie opony zimowe do X6. Ja zamówiłem pakiet sportowy. Dlatego opony letnie mam mieć mieszane tzn. przód 255 ale tył 285. Sądzę, że zimówki powinny być wszystkie 255. Planuję kupić opony runflat z felgami w salonie. Podobno na zimę zawsze mają gotowe zestawy.

 

Witam Kolegę na forum.

 

Co do runflatów to proszę bardzo: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=110937.

 

Sam sprawdzałem i wszystkie samochody jakie pożyczałem z bmw miały zwykłe opony. O czymś to świadczy. Ta x6 którą jeździliśmy pewnie też miała zwykłe opony. Ja osobiście odradzam runflat, szczególnie że jeździmy po tych samych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
zrobilem na razie tylko 400km od wyjechania z salonu, mam jeszcze 1/4 zbiornika, ale jezdze glownie po miescie
"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem ponad 3000 km moją x6 35d i spalanie jest następujące:

- przy bardzo spokojnej jeździe po Warszawie - 15.5 litra,

- przy bardzo spokojnej jeździe po Warszawie i okolicach ale w niedzielę wieczorem gdy ruch uliczny jest zerowy - 12.5 litra

- przy bardzo spokojnej trasie (prędkość pomiędzy 90 -120 km/h, bez korków) - 11.8 litra

 

Powyższe dane stanowią wskazania komputera pokładowego.

Jest to zdecydowanie więcej niż podaje folder. Jestem ciekaw czy coś się zmieni po przejechaniu kilku tysięcy lub po pierwszej wymianie oleju.

 

Spalanie wychodzi około 50% więcej niż podaje producent.

Wydaje mi się, że jest to problem pierwszych kilometrów.

Wersja testowa, którą dostałałem od dealera paliła przy dynamicznej jeździe 12.5 średnio w Warszawie i okolicach.

 

Jakie są Wasze doświadczenia? Czy rzeczywiście spalanie spada po przekroczeniu kilku tysięcy przebiegu? (takie słyszałem plotki)

Mistrz serwisu ASO BMW twierdzi, że nie istnieje nic takiego jak docieranie. Z drugiej strony w instrukcji jasno napisali, że przez pierwsze 2000 km należy docierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, czyli utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że wcale nie ma kosmicznej różnicy w spalaniu pomiędzy dieslem, a benzyną :)

 

Będąc na przeglądzie w Mercedesie jak rozmawiałem z mechanikiem to zrobił wielkie oczy, że w BMW twierdzą, że silnik po 5000km zaczyna mniej palić bo się "układa" Wg niego tam nie ma coś ię układać... Jednak ja faktycznie zauważyłem zmianę w spalaniu, ale... zauważyłem też, że X6 jest bardzo wrażliwe na styl jazdy i rozpiętości w spalaniu mogą być spore.

 

Jak pojechałem na pierwszą jazdę testową X6 35d to na drzwiach był napis - średnie spalanie 8,7l/100 - czy coś takiego :shock: Ciekawe jakim cudem to zmierzyli...

 

Szczerze, to spalanie nie było dla mnie wyznacznikiem jaki silnik kupić. Po prostu miałem już dosyć diesli ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, że M5 pali wystarczająco dużo. W salonie jedna osoba opowiadała mi o spalaniu x6 50i.

Podobno przy ostrej jeździe średnia 30l to standard. Natomiast przy bardzo spokojnej ta osoba nie zeszła poniżej 21litrów.

 

Ja mam sposób na spalanie - po prostu przełączam komputer na wskazanie podziału momentu pomiędzy koła.

Jedynie denerwuje mnie na stałe umieszczony wskaźnik (wskazówka) chwilowego zużycia paliwa. Brakuje mi natomiast temperatury silnika.

 

Moje spostrzeżenie jest takie, że spalanie jednak spada w dieslu po przejechaniu kolejnych kilometrów. Dzisiaj w jeździe bardzo spokojnej w Warszawie i okolicach średnia wyszła mi na 10,5 litra. Natomiast takie obchodzenie się z pedałem gazu wystawia na wielką próbę mój układ nerwowy.

 

Kolejne spostrzeżenie jest takie, że w jeździe dynamicznej po mieście (kilkudniowa średnia) średnia spalania nie wzrosła mi powyżej 16.5 litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tez denerwuje ze nie ma wskaznika temp , chociaz w m5 jest cos takiego jak czerwone pole i one opada jak sie silnik nagrzeje + temperatura oleju, wiec jest bardzo fajnie , a tutaj odpalasz silnik i nic nie wiadomo, silnik calkiem przyjemnie mruczy, w salonie powiedzieli zeby nie palowac go za bardzo wiec przekraczam tylko nieznacznie 3 tys. obrotow, nie jezdze na S czy M , zobaczymy jak mi sie kiedy uda przekroczyc 2000km to moze mocniej bede jezdzil

 

pamietam ile miala testowa x6 35d zuzycie paliwa, goscie ktorzy nia jezdzili zawsze dawali w palnik ostro po miescie i tam bylo tylko 12 litrow z malym hakiem , wiec moim zdaniem diesel bije na glowe benzyny w x6 i przy tej masie auta

"We at BMW do not build cars as consumer objects, just to drive from A to B. We build mobile works of art" - Chris Bangle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem jako pasażer M5 i widziałem to czerwone pole - pomysł mi się podobał.

 

Natomiast co do docierania i spalania to mam wrażenie, że ASO są niedouczone tzn. nie ufam za bardzo temu co mówią.

 

W instrukcji obsługi producent napisał wyraźnie o docieraniu. I jest to w jakimś zakresie logiczne. Nawet po założeniu nowych klocków czy opon układają się one i docierają przez pewnien czas. Tym bardziej silnik, skrzynia, itp.

Tymczasem w serwisie mistrz zapewniał mnie, że te samochody żadnego docierania nie wymagają i można od razu z salonu pełnym gazem nowym odjeżdżać. Ja tego nie praktykowałem i przez pierwszy okres delikatnie jeździłem. Teraz już mam na liczniku 3300 km i wykorzystuję osiągi.

Moim zdaniem na manualu warto jeździć od początku. Tzn. w trybie D można łopatkami wrzucać bieg wyższy aby obroty spadły. Nie przestawiam się w pełny manual. W instrukcji zalecają aby zawsze jeździć na jak najmniejszych obrotach. Skrzynia po chwili wraca do trybu D. W trybie D skrzynia nie wrzuca jedynki tylko rusza z 2 biegu.

 

Uważam, że błedy docierania (czyli brak docierania) wyjdą po jakimś czasie. Np. w moim poprzednim samochodzie padła mi turbina. Stało się to pomimo, że maniakalnie podchodziłem do jej chłodzenia tzn. 10 sek studzenia to minimum do wyłączenia silnika a po dłuższej szybkiej jeździe to nawet parę minut. Tyle, że ja ten samochód kupiłem gdy miał 1 rok i 9 miesięcy. W tym czasie mógł mieć przytartą turbinę co się objawiło u mnie w 4 letnim samochodzie. W BMW nic nie piszą na temat eksploatacji turbiny i czy trzeba ją chłodzić.

 

Czy studzicie turbiny czy nie? Ja staram się czekać chwilę. Koszt wymiany turbiny to parę procent wartości samochodu więc warto być świadomym problemu.

 

Jak ja dostałem x6 35d to testów na jeden dzień (właściwie wieczór do rana) to też sprawdzałem jego osiągi. Przy takiej jeździe średnio spalił okło 12.5 litra. Dlatego sądzę, że w moim egzemplarzu musi się coś jeszcze zmienić po przejachaniu dalszych pary tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Tak to, że w dieslach nie ma wskaźnika temperatury to porażka, szczególnie w obecnych warunkach ( grudzień ) nie wiadomo czy silnik nabrał optymalnej temperatury czy nie, podobnie wygląda kwestia wskazań na którym biegu aktualnie jedziemy w trybie D, przydałoby się to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to, że w dieslach nie ma wskaźnika temperatury to porażka, szczególnie w obecnych warunkach ( grudzień ) nie wiadomo czy silnik nabrał optymalnej temperatury czy nie, podobnie wygląda kwestia wskazań na którym biegu aktualnie jedziemy w trybie D, przydałoby się to.

 

Jak duża jest różnica z temp silnika a temp oleju ? Bo ja zawsze gdy widzę że temp. oleju jest ok, to wtedy już zaczynam wciskać .... czy silnik długo później się nagrzewa ?

 

Po co Ci wiedzieć na którym biegu jedziesz automatem ? Przecież wciskasz gaz i auto przyspiesza. Pozatym nawet w manualu po jakimś czasie już nie patrzysz na którym biegu jedziesz, tylko automatycznie wszystko robisz. Czy może się mylę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

prosze mnie nie zwinczowac za to co napisze ale BMW dla mnie to benzyna i najlepiej V8 lub V10. Aktualnie tez jestem przed wyborem auta i jezdzilem oba wersjami diesla i na autostradzie podczas normalnej jazdy jest ok ale np. kreta droga, ostre zakrety gdzie trzeba przyczymac obroty w zakrecie aby miec czym wyjechac diesel sie nie sprawdza. Skrzynie sa wolne a silnik nie wyrabia sie. Diesel do zabawy i sportowej jazdy nie nadaje sie. Dotkniecie pedalu gazu nie powoduje zadnej reakcji a odglos podczas przyspieszania sprawia ze czulem sie jak kierowca busa :) Mam aktualnie 645ci i X5 4.6is. X5 nie jest jakims autem sportowym ale pieknie pracuje, piekny odglos i mozna nia przemieszczac sie bezszelstnie. 645c w trybie sport zachowuje si ejak BMW. Potrafi nie przelaczac biegow na wyzszy w trakcie pokonywania zakretu, utrzymuje obroty aby na wyjsciu dobrze ciagnac. Przy gwaltownym wchodzeniu w zakret i odpuszczeniu gazu aby dociazyc przod auto nie zmienia biegu na wyzszy pomimo ze obroty sa na poziomie ok 4000 - 4500 obrotow. Dla mnie to jest BMW i radosc z jazdy. Teraz zmieniam X5 na M6 cabrio i mysle ze pomimo tego ze ma troszke gorsze wlasciowsci jezdne ze wzgledu na wyzsza mase wlasna to odglos silnika przy otwartym dachu wynagrodzi mi to :) Naet teraz 645 przy otwartm dachu przejazd przez tunel na odpowiednich obrotach powoduje u mnie usmiech na kilka dlugich chwil i mysle ze o to chodzi w BMW. X6 diesel to bardzo fajne ekonomiczne auto ale dla mnie trudno je postrzegac jako sportowe auto bo fakt, prowadzi sie bardzo dobrze ale ..... to nie jest V8 czy V10 :)

Prosze nie meic mi za zle mojej wypowiedzi. To jest tylko moje zdanie i nie zamierzalem nikogo obrazac. Uwielbiam jazde BMW :)

pozdr. dawmac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.