Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Zauważyłem dzisiaj, że z przodu, z jednej strony wylał mi się amortyzator...Moje pytanie, czy oprócz samych amortyzatorów (no bo muszę wymienić teraz dwa :? ), dochodzi jeszcze coś do tej wymiany...?? Czy osłony także należałoby wymienić?? I zapewne po wymianie obowiązkowo czeka mnie geometria zawieszenia...? Jak sądzicie, ile można jeszcze przejchać na takim "wylanym" amortyzatorze...?? Czy za wyjątkiem tego, że ten drugi się szybciej zniszczy, może to wpłynąć na inne elementy zawieszenia itp...?? Niedawno byłem na przeglądzie i nie wykryto żadnych problemów z tymi amorami, ale ponoć na przeglądzie nie da się dokładnie tego sprawdzić...
Opublikowano
Niewielki wyciek nie musi oznaczać że amortyzator źle działa, ale jego sprawność na pewno będzie się pogarszać wraz z ubytkiem oleju. Razem z amortyzatorami wymień odboje i osłony przeciwpyłowe. Geometria nie jest konieczna.
Opublikowano
potwierdzam, nie potrzeba robic geometrii, potwierdzam tez , ze odboje i osłony dobrzebyłoby tez wymienic, ale róznie bywa. Jak nie masz narazie kasiory i auto jezdzi tak samo jak przed wyciekiem to zaczekaj z wymiana.
Opublikowano
Dziękuję panowie za wyjaśnienia :) . Faktycznie, auto na razie prowadzi mi się dobrze i nie zauważyłem różnicy...Zastanawia mnie tylko, czy po jakimś miesiącu, góra dwóch, nie odbije mi się to na innych elementach zawieszenia...?? Jak sądzicie...? Bo to, że szybciej zniszczy się ten drugi amor, to pal go licho - i tak musiałbym go wymienić...
Opublikowano
Nic mu nie będzie, nic innego się tak szybko nie poniszczy, mały wyciek nie dyskwalifikuje go z użytku, co jakiś czas możesz zakołysać autem czy jeszcze tłumi, ale narazie śmigaj :)
Opublikowano
WYMIANIALEM OSTATNIO Z PRZODU + ODBOJE +OSŁONY moi podobno podkładki jakies czy cos takiego jak chcesz to dam ci namiar na spoko warsztat POLECAM WSZYSTKIM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.