M54B25 brak mocy do 3000obr/min

[fixxxer1]

Wymieniłem dwa dni temu czujnik położenia wałka rozrządu (tym razem nowy OE BMW, bo miałem zamiennik), miałem nadzieję, że auto zacznie normalnie jeździć. Brakuje mu mocy do 3000 obr/min, ale głównie na rozgrzanym silniku (na zimnym ładnie się wkręca do 2500, dalej nie sprawdzam). Zajrzałem do instrukcji obsługi E39 i sprawdziłem czas przyspieszania od 80 - 120 km/h na IV biegu. Powinienem mieć 8,4s a w rzeczywistości wychodzi między 10.3 a 11,9 (czasem na PB i LPG jednakowo, czasem LPG sekundę dłużej). Wygląda to tak, że wciskam gaz przy 80 i czuję jakby ktoś trzymał samochód z tyłu "za szelki", dopiero przy ~2800 obr/min zaczyna jechać.

Czyli lekki muł jest :evil: Na dokładny pomiar na hamowni polecę w przyszłym miesiącu, jak szwagier ogarnie swoją furę.

Na komputerze brak błędów, wymienione:

- czujnik położenia wałka rozrządu (na wydechu);

- olej, filtry oleju, powietrza, gazu;

- 3 sondy lambda (dwie za katem Delphi, jedna przed Boscha, została jedna stara przed katem, ale parametry ma dobre więc nie zmieniam);

- separator oleju, świece Beru (4 elektrodowe) i fajki cewek zapłonowych wymienione 23k km wcześniej (raczej dobrze wyglądają);

- filtr paliwa 35k km temu.

 

Poczytałem podobnych tematów już kilka, w większości obstawialiście czujnik wałka (kiepski zamiennik lub uszkodzony ori) a ja nie czuję różnicy między zamiennikiem Vemo a ori :niepewny: Na komputerze brak błędów, sprawdzane INPA i DISem.

Co to może być?

[hadron]

Komp dobra sprawa, ale manometr do sprawdzenia sprężania w każdym cylindrze jeszcze lepszy :cool2:

[Bagor]

Takie objawy powoduje też niesprawny Vanos.

[fixxxer1]

Komp dobra sprawa, ale manometr do sprawdzenia sprężania w każdym cylindrze jeszcze lepszy :cool2:

Kompresję sprawdzałem wcześniej, wychodziło 13,5 - 14,0...

Takie objawy powoduje też niesprawny Vanos.

Zastanawiam się nad wymianą uszczelniaczy Vanosa (od Beisan Systems), ale mam jeszcze cichą nadzieję, że to coś innego, jakaś pierdółka :?

[szerszenkiler]

Żle dobrane świece też mogą dać taki efekt . Ja tak miałem i była spora poprawa . Jednak nie dokońca problem się rozwiązał . Mam M54B30 z automatyczną skrzynią i też wydaje mi się ,że mam słabszy dół do ok. 3000 obr i szczególnie na wyższych biegach . Okazało się ,że trochę winy leży po stronie skrzyni ,bo nie zrzuca na 1 przy zatrzymywaniu np. na światłach i nie żongluje biegami jak dawniej . Kiedy ruszam z załączoną jedynką to wciska w fotel już od 1700 obr i wystarczy musnąć gaz ...ALE nie zawsze reaguje tak za pierwszym razem :x ,czasami wciśnięcie w fotel następuje po 3 krotnym muśnięciu gazu - lewe powietrze ? padający Vanos ? Nie wiem . Ale na IV i V przy 80-120 kmh też się zastanawia do ok. 3000 obr ,a później przyspiesza . Dziwna sprawa .

[fixxxer1]

Żle dobrane świece też mogą dać taki efekt . Ja tak miałem i była spora poprawa . Jednak nie dokońca problem się rozwiązał . Mam M54B30 z automatyczną skrzynią i też wydaje mi się ,że mam słabszy dół do ok. 3000 obr i szczególnie na wyższych biegach . Okazało się ,że trochę winy leży po stronie skrzyni ,bo nie zrzuca na 1 przy zatrzymywaniu np. na światłach i nie żongluje biegami jak dawniej . Kiedy ruszam z załączoną jedynką to wciska w fotel już od 1700 obr i wystarczy musnąć gaz ...ALE nie zawsze reaguje tak za pierwszym razem :x ,czasami wciśnięcie w fotel następuje po 3 krotnym muśnięciu gazu - lewe powietrze ? padający Vanos ? Nie wiem . Ale na IV i V przy 80-120 kmh też się zastanawia do ok. 3000 obr ,a później przyspiesza . Dziwna sprawa .

Ja mam manuala, więc problem ze skrzynią raczej odpada. Świece już niedługo będzie trzeba zmienić, tym razem wezmę zalecane przez producenta.

Mam podobne wrażenie, że na niskich biegach jest w miarę dobrze, tylko na IV i V jest kiepsko...

[kamil27]

przy niesprawnym vanosie zimny silnik potrafi zgasnąć, szarpie przy stałej prędkości, spod pokrywy vanosa słychać jakby łańcuch obijał się o obudowę (jakby grzechotał)

jeżeli masz też takie objawy to stawiałbym na uszczelniacze vanosa

[fixxxer1]

przy niesprawnym vanosie zimny silnik potrafi zgasnąć, szarpie przy stałej prędkości, spod pokrywy vanosa słychać jakby łańcuch obijał się o obudowę (jakby grzechotał)

jeżeli masz też takie objawy to stawiałbym na uszczelniacze vanosa

Żadnych takich objawów nie ma...