Skocz do zawartości

Początkujący drifter... Problemy


Rekomendowane odpowiedzi

Zaczynam dopiero zabawe w jazde bokiem... Możecie się śmiać ale próbuje E36 M40 1.6 bez szpery... i poldkiem 1.6 MPI... Wiem, że tutaj uślizg tyłu spowodowany jest bardziej przy starcie masą auta...

 

Problemy napotkałem dwa... przy rzuceniu bokiem bumką tył ucieka bardzo ładnie... ale podobnie jak przód... Efekt jest taki, że auto zamiast zamiatać kufrem, jedzie w bok :twisted2: Co może być przyczyną?? Ogumienie??

 

Drugi problem to niemiłe rzucenie.. ide sobie w łuk 90stopni w lewo... auto zaczyna ślizgać się tyłem... oki fajnie... ale kiedy próbuje je prowadzić, następuje niemiłe rzucenie autem i zamiast ładnie się ślizgać, chce mnie zabić na płocie sąsiada :twisted2: Czy winne jest miekkie zawieszenie auta, czy technika??

 

Proszę o choć jedną normalną odpowiedz... :P

 

P.S. Nie kupiłem 316i mając na celu drifting... Ale jak już jest RWD to czemu nie uczyć się tym sposobem opanowywać uślizgów :norty:

Powiedz mi... maleńka, czy mnie kochasz?? Powiedz mi... czy kochasz moje BMW??


Haratacze - BMW


http://img.userbars.pl/80/15963.png

http://img.userbars.pl/26/5164.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 1.6 opanujesz poślizgi tylko na mokrym asfalcie, na suchym auto chce Cię zabić gwałtownie prostując tył z racji braku mocy.

Z tego co piszesz, auto sunie bokiem czterema kołami... może masz iX? ;)

A na serio - podstawą w drifcie jest szpera i zawias. Zblokowany na 100% mechanizm różnicowy zapewnia kontrolowany poślizg, gdyż nie ma efektu złapania przyczepności jednym tylnym kołem, natomiast zawieszenie... to absolutna podstawa.

Prawidłowe ustawienie zawieszenia (oczywiście sportowego, a najlepiej gwintowanego K-Sport, D2, Tein, KW) to podstawa sukcesu. Niższy środek ciężkości zapewnia stabilniejszą pozycję auta, jego twardość ma znaczenie w zniwelowaniu bujania auta, prawidłowe ustawione kąty to gwarancja utrzymania auta w sekwencji kilku zakrętów, a kąt wyprzedzenia zwrotnicy da Ci większe wychylenia. Warto zainwestować w home-made camber plates, żeby pochylić przednie koła w negatyw.

 

Do tego opony. Na 14 cali z oponą 185/65 nie masz czego szukać, ponieważ guma zaczyna się 'gnieść' na przednich kołach i opona się zawija na kordzie. Z przodu jak najniższy profil i jak najszersza opona, czyli np. 215/40R16. Z tyłu mogą być i 14 cali, ale ciśnienie zwiększ do 4 atmosfer.

 

No i trenuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh... to chyba trzeba kupić jakąś E30 325i i ją zmodować... Poldek o mało mnie nie zabił ostatnio...

 

Początek był oki (choć głupotą zgrzeszyłem niemiłosiernie... o tym dalej)... jade w łuk 70-80 stopni i wyprzedzam toyke yaris z L na dachu... miesca jest i widoczność oki (no jestem szaleńcem ale nie idiotą :lol: )... Auto zaczyna uciekać tyłem... Chyba na żwirku z pobocza... no i super... prowadze bokiem i chce prostować... A tu jak mnie nie rypnie to 180 stopnia i stoje zderzak w zderzak przodami z L'ką... Dziewczynka co prowadziła to chyba narobiła ze strachu... A ja miałem wysiąść i przeprosić za nieodpowiedzialny manewr ale pomyślałem, że jak się trafił kretyn instruktor to jeszcze mi policje ściągnie więz R na skrzyni i dalej w droge... W końcu nic się nie stało...

 

Ale od tej pory jestem zdania, że drift fabrycznym autem bez odpowiedniego przygotowania to zamach na życie swoje i innych... Widze po filmach że kolesie na twardym zawiasie to suną jak po stole... i to jest super... Dlatego w planach E30 325i z gwintem i szperunkiem i dopiero zaczne się bawić...

Powiedz mi... maleńka, czy mnie kochasz?? Powiedz mi... czy kochasz moje BMW??


Haratacze - BMW


http://img.userbars.pl/80/15963.png

http://img.userbars.pl/26/5164.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam

@miki1406

Jeszcze jedno takie drift-story, a z miłą chęcią rozdam Ci ostrzeżenie :diabel_faja:

Driftu ucz się na zamkniętym placu, albo chociaż na parkingach centrów handlowych po zamknięciu, gdy nikogo nie będziesz już mógł skrzywdzić swoim brakiem wyobraźni... :duh:

A auto sunie ci całe bokiem i tak dziwnie podskakuje, bo się do tego nie nadaje zawieszeniowo (nie wspominając o silniku).

 

Pozdrawiam i życzę więcej oleju w głowie

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,też chcem się na uczyc driftu i kręcic bączki ale mi nie wychodzi strasznie mi przód ciągnie niewiem może za szerokie opony mam (przód 205/16 tył225/16)

mam jeden filmik na yotube jak ktoś może obejrzec i powiedziec mi co zle robie

http://www.youtube.com/watch?v=GLbcofqitSA

Edytowane przez Janekb12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz za bardzo liczysz na reczny w zakretach, dwa w aucie nie masz szpery, trzy 150km w e34 to stanowczo za malo to krecenia baczkow.

w drifcie najwazniejsze jest wprowadzenie auta w poslizg a sa 3:

1; Strzal ze sprzegla

2; Rozbujanie auta

3; Reczny ale najlepiej hydraulik

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opony mają coś do tego ,jakie są naj lepsze

Zle zadane pytanie :norty:

w twoim przypadku i wezsze tym lepsze auto bedzie nerwowe w drifcie ale moze poprawnie pojdzie bokiem podstawa to szpera wiec albo inwestujesz w szpere 25% od e34 albo spawasz dyfer ale na spawanym trudno sie jezdzi na codzien

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz za bardzo liczysz na reczny w zakretach, dwa w aucie nie masz szpery, trzy 150km w e34 to stanowczo za malo to krecenia baczkow

ale to byla proba driftu czy 'donuts' (palenie gumy)? jesli to drugie to kola skrecone, strzal ze sprzegla i powinno cos sie wydarzyc ;)

 

520 ze zmieniona zawiecha (tak wnioskuje po komentarzu, ze tylko silnik seryjny)

 

a przy okazji dowod na to co napisalem wyzej

 

 

(przód 225/17 tył205/17)

he?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a janekb12 nie ma? nie doczytalem

Nie napisal ale z filmu znaczy dokladnie jak prubuje zrobic oberki wynika, ze jej nie ma :wink:

myslalem ze przez to ze co chwile zaciagany jest reczny (wnioskuje po filmie).. jakie 520 mialy lsd a jakie nie? bo nie chce mi sie katalogu wertowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie byla czasem opcja za doplata?

 

Szperunnek był opcją za dopłatą... niewielką jak na frajdę, którą daje... :D

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Jestem nowy na forum, więc wybaczcie jeśli popełnię małe "fa pa" :P

 

Co do driftu,

Moja historia rozpoczęła się (i trwa) od E30 320i 2d.

Totalna seria. Może ze 120 kucyków. Kanapowe zawieszenie, choć i tak w miare sprężyste.

Brak szpery.

Pierwsze próby podejmowałem na placyku opodal lotniska bemowo. Mimo, że nawierzchnia nie była super przyczepna, nie udawało się wprowadzić auta w trwały poślizg.

Pomagało dopiero strzelanie ze sprzęgła na 2-jce z jednoczesnym podcinaniem co chwilę ręcznym.

Jednym słowem katorga.

Co innego w deszcz wtedy autko fałkiem fajnie latało krótkie slajdy. A na śniegu nauczyłem się najwięcej.

Teraz w zimie nawet dla auta bez szpery i małą mocą i dużą masą, mamy świetne warunki do nauki.

Proponuje wybrac sie na jakiś większy plac (100x100m starczy).

Śnieg daje nam poczucie prowadzenia auta ze 3x mocniejszego niż jest. (przyczepność) Jako że auto nie prostuje sie nagle, tudzież z powodu przerzucenia masy i spóźnionej kontry wyleci w drugą stronę z 2x większym impetem, mamy czas na reakcję, nauczenie się odpowiednio szybkiej i wczesnej kontry (mimo że te reakcje na śniegu są ze 3x wolniejsze niż na asfalcie). Bardzo ważne też jest ustawianie auta w zakręcie podczas poślizgu. Np przełamanie bariery uzyskania kąta ok 60 stopni na 10-15m przed zakrętem. Na śniegu można to zrobić przy 40 km/h. Na asfalcie przy 120. Co przy zawężonym do ostrza noża marginesie błędu

kończy się przy niewprawnym kierowaniu efektownym dachem. (na seryjnym zawiasie).

 

W pewnym momencie (po miesiącu użytkowania bumy) stwierdziłem że czas na modyfikacje.

A więc wpadł zawias -40/-40 i amortyzatory. plus koła 15" 195/50/R15.

Bujanie na zakrętach zniknęło. Auto nie odbijało przy przerzuceniu mas pomiędzy zakrętami. Było bardziej neutralne z przewagą podsterowności.

 

Dla przykładu : zakręt brany w serii przy 70 km/h wywoływał u mnie silne pocenie. Próby driftu raczej nieudane. Auto bardzo niestabilne. trzeba było sie bardzo pilnować ( tu chciało mnie drzewo zabić a nie płot sąśiada - teren był nieuczęszczany, nocą , bezpieczny)

 

Po zmianie zawiasu i elektroszperze biorę zakręt 95 czuję że jade na granicy.

Daje się driftować na mokrym z powodzeniem i kontrolą.

OCzywiście nadal się uczę.

 

Potem przyszła pora na wnętrze. a raczej jego brak. Do tego dosżły stabilizatory z E30 325i touring.

Auto odchudziłem o ok 60-65 kg.

 

Wspominany wcześniej zakręt pokonuję ponad 100 z gazem wdepniętym do podłogi. Praktycznie zero przechyłów.

 

Na suchym auto zbyt dobrze się trzyma drogi. Przy 60 km/h trudno zmusić ją do uślizgu.

Co innego przy 120. Wtedy balansując masą. Czyli z gazem lekko w lewo, potem w prawo, odpuszczamy gaz z nowu lewo acz gwałtownie, i gaz w opór.

 

http://www.youtube.com/watch?v=Vl_iTPnkQWY to efekt takiego zachowania na lotnisku w Modlinie moją Becią.

 

W zasadzie najlepszym treningiem było codzienne jeżdzenie całą zimę Bumą z elektroszperą. Po wstępnym treningu od razu odczuwa się co wolno a czego nie. Jeżeli masz wybór Teściowa labo TY... To takim autem w zakręcie nie dodawaj mocno gazu.. bo obawiam się że teściowa wygra. Walkowerem:P

 

Sie rozpisałem.

Dla początkujących (bo sam dobrze pamiętam jak zaczynałem):

Szpera i zawieszenie. i to nie tylko sprężyny. AMORTYZATORY i STABILIZATORY!!!

 

Niektóre E30 nie miały w serii tylnego stabilizatora co można naprawić za jakieś 150 PLN z pomocą ALLedrogo i popołudnia pod samochodem.

 

Jakąkolwiek przygodę z driftem zaczynać na jakimś odludnym i pustym miejscu. Jesli auto ma poniżej 160 koni, najlepiej na deszczu lub śniegu.

 

Na asfalcie o ile nie ma z wami kogoś kto powie co i jak można sobie kuku zrobić. (oczywiście przy wyższych prędkościach, bo kręcenie wokół pachołka, lub ósemki powinno być bezpieczne. i można tego próbować w domu)

 

Warto pojechac na jakiś event podpatrzeć jak robią to inni. Przeanalizować i zwizualizować sobie jak my byśmy jechali (psychologia sportu naprawde działa)

 

 

Na przód dać 225/40/R16 , na tył 185/50/R14 i trenować, z głową trenować.

 

I w między czasie zbierać na swapa silnika, bo seria na długo nie starczy a na tego głoda o , którym mówię Danio nie pokona;)

 

Ja jestem w trakcie transplantacji M30b30.

W przyszłym tygodniu pierwsze jazdy:)

 

Pozdrawiam, i służę moim skromnym doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Zadam troche głupie pytanie .Da rade sie pobawic E34 M60 B30 w automaćie Turing. :?:

 

Czy skrzynia to wytrzyma . :?: Ktos sie juz bawił takim modelem :?: ,[he ale wyskoczył]

 

Jeśli masz opcje zmiany manualnej to tak ale tylko na mokrym.

Ale z grubsza nie polecam bo jest to morderstwo dla automatu :twisted:

W związku ze złym stanem zdrowia nie prowadze już napraw BMW !!!!

A i od forum zacząłem leczenie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.