Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie. Po raz kolejny mam nadzieję, że mi pomożecie koleżanki i koledzy.

Moja "wariatka" to E32 M60 4,0 rok 1993.

A problem jest bardzo nietypowy. Czasami jak się mocno nagrzeje silnik (ale to nie jest reguła) i zgaszę silnik to przy próbie ponownego odpalania gdy po pozycji zapłon dociskam kluczyk nie ma żadnej reakcji- kontrolki leciutko przygasają a auto wogóle nie reaguje. Nie ma nawet pstryknięcia (jak to czasami przy szczotkach rozrusznika). Mogę tak sobie wtedy przekręcać aż do znudzenia- kilka razy po paru próbach normalnie odpalił. Jednak w 99% przypadków nie reaguje, jak chwilę odstoi (nie ma reguły- od 5minut do godziny) wsiadam, wyłączam immobiliser i normalnie odpalam.

Powoli już te humorki mojej "wariatki" mnie denerwują:). Nawet jak auto nie jest rozgrzane a po zgaszeniu nie wyjmę kluczyka tylko zostawię włączone radio, ruszę szybami to prawie na 100% nie odpali.

Wiem, że to co napisałem nie za bardzo trzyma się "kupy" ale mam nadzieję, że dokładnie opisałem problem. Dzięki i czekam na pomoc.

http://www.motostat.pl/user_images/63835/icon4.png

Nawet najdalsza droga zaczyna się od pierwszego kroku...

Opublikowano
Sprawdź duży bezpiecznik pod tylną kanapą, ten na czerwonym przewodzie...
Opublikowano

nie chciałbym się wymądrzać bo sam proszę o pomoc ale klemy są na 100% dobrze zamocowane

 

A bezpiecznik??? możesz powiedzieć kolego o co konkretnie chodzi? o to, że czasami działa a czasami nie??? przecież jest to zwykły bezpiecznik i jak się przepali to nigdy prąd nie przejdzie.

http://www.motostat.pl/user_images/63835/icon4.png

Nawet najdalsza droga zaczyna się od pierwszego kroku...

Opublikowano

Pożyjemy, zobaczymy

Na forum 7er poradzili, że jak znowu się auto "zatnie" i nie będzie reagował kluczyk na rozruch to żebym zmostkował piny 11 i 14 na OBD- wtedy wymuszę rozruch. Jeśli rozrusznik zakręci to znaczy że coś ze stacyjką, kostkami itp, a jeśli pomimo tego nie zakręci to rozrusznik.

 

Oczywiście po złości dzisiaj przegoniłem kilka razy moją "wariatkę", wyłączałem silnik, otwierałem szyby, cuda na kiju i odpala non stop... ciężki ma charakterek

http://www.motostat.pl/user_images/63835/icon4.png

Nawet najdalsza droga zaczyna się od pierwszego kroku...

Opublikowano
ok, dzisiaj nie musiałem "przeganiać" mojego autka, postałem w korkach i wystarczyło. Zaparkowałem pod domem, zgasiłem próbuję odpalić i nic, zatem tak jak poradzili nw a forum 7er w złączu OBC mostkuję 11 i 14. Prąd idzie bo kabelek momentalnie robi się ciepły a rozrusznik nie kręci. Zatem rozrusznik?? Nie ma nawet tego "pstryknięcia" co powinno być przy umierających szczotkach.

http://www.motostat.pl/user_images/63835/icon4.png

Nawet najdalsza droga zaczyna się od pierwszego kroku...

Opublikowano
ja ostatnio mialem podobnie w m60 i zrobilem rozrusznik i znowu mi sie zrobilo tak he he ale tylko raz :duh: teraz zrobilem tez alternator(praktycznie nowka w srodku) bo gdzies wlasnie czytalem o tym ze jak ten silknik ma za malo produ to sie wlasnie taki alcje dzieja. zreszta jakby co to tez tego patentu z pinami na gniazdzie diagnostycznym sprobuje bo wedlug mnie to ewentualnie stacyjka moze jeszcze sie krzaczyc
raz sprobujesz mocy i już nie chcesz przestać !!!
  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.