nagle przestala odpalac... czyzby immo?

[ozi1985]

witam.

 

dzis rano pojechalem sobie do sklepu i wszystko bylo ok. po ok 10-15 min wracam do auta i tu niespodzianka przekrecam stacyjke wszystko ok, probuje zapalic i nic... rozrusznik kreci a auto nie zapala. mialem juz kiedys taki problem raz i wystarczylo ze kilka razy zamknalem i otworzylem auto z pilota i odpalil. ale dzis po przeszlo godzinie takich zabiegow nic sie nie dzieje. auto czasem na 2-3 obroty zalapie i gasnie a tak w wiekszosci przypadkow nic po prostu jalowe krecenie rozrusznikiem. co to moze byc? moze mi ktos pomoc? auto obecnie stoi na niestrzezonym parkingu pod sklepem (bardzo nie chcialbym zostawiac go tam na noc) prosze o pomoc. powoli zaczyna mi brakowac sil na to auto bo wiecznie cos sie dzieje...

[ShakeIt]

Trudno tak strzelać co to może być. Dobrze by było gdyby udało Ci się jakoś zaciągnąć go na kompa. Bo opcji może być wiele, pompa paliwa, może wtryski jeśli ma problemy z odpalaniem na ciepłym a na zimnym zapala a może tylko jakaś pierdoła. Myślę, że stuprocentowej odpowiedzi nikt Ci nie da.

 

Ps. Rozumiem, że temat dotyczy e46 330d z podpisu a nie e36 ze zdjęcia.

[ozi1985]

tak problem dotyczy e46 330D - a nie ma roznicy czy to na zimnym czy cieplym silniku... po prostu auto chodzilo caly czas swietnie i nagle bum... wracam ze sklepu po ok 10-15min i juz nic sie nie dzieje... dodam tylko ze dioda od alarmu mi nie swieci, tzn jak zdjalem klemy i rozladowalem przez zetkniecie ich ze soba to dioda mrugala po pierwszym zamknieciu z pilota ale pozniej juz nie

[ShakeIt]

Być może Ty sam sobie odpowiedziałeś w pierwszym poście. Miałem kiedyś Peugeota, w którym czasem miałem taki sam objaw jak u Ciebie. Kręciłem rozrusznikiem a on nie odpalał, ale pokazywała się wtedy chyba żółta kontrolka z literką K. Wystarczyło wyjść, zamknąć i otworzyć i normalnie odpalał. Problemu nie rozwiązałem bo zdarzało się to raz na kilka tygodni, poza tym auto później sprzedałem i nie wiem co ktoś z tym zrobił, ale było to chyba właśnie coś związanego z immobilizerem.

[DjAquaz]

NO ..moge cię pocieszyć że gdybyś miał immo zwalone to byś nie mógł zakręcić rozrusznikiem kolego... :twisted2:

[ozi1985]

wiec co to moze byc??

 

DjAquaz - wcale mnie nie pocieszyles... nadal nie wiem co to moze byc a auto stoi na parkingu 10 km od domu...

[joke12]

moze cos z alarmem (jesli ma odciecie zaplonu)??!! :worried:

[ozi1985]

powiem tak... auto postalo pare godzin i jak pojechalem ja scholowac to sprobowalem odpalic najpierw i sie okazalo ze zapalila bez problemu za pierwszym razem... pozniej juz w domu probowalem jeszcze kilka razy i zapala bez problemu... ciekawe jak dlugo... moze ktos ma jakis pomysl co to moze byc?

[wiacekjacek]

Mialem podobny problem w Audi raz na kilka tygodni robily mi sie takie numery okazalo sie ze walnieta byla kostka w stacyjce

[joke12]

kostka raczej nie..mam aktualnie ten problem i objawy sa takie ze nie zapalaja sie kontrolki na desce rozdz. po wlaczeniu zaplonu wtedy auto nie odpala a wystarczy wlaczyc zaplon ponownie i jest ok...moze cos na ukl paliwowym...albo elektronika

[Boggy e36]

Może:

- czujnik temp. zalewa ją na ciepłym.?

- czujnik położenia wału ?

 

Sprawdzałeś na kompie błędy?

[ozi1985]

wymieniony czujnik polozenia walka razrzadu i po problemie - dodam ze zadnego bledu na kompie nie wykazalo. najlepiej sprawdzic odlaczajac czujnik i zobaczyc reakcje - jesli nic sie nie stanie wine ma czujnik jesli auto zacznie dziwnie pracowac lub w czasie jazdy bedzie mialo "mula" tzn czujnik jest dobry a winy trzeba doszukiwac sie gdzies w innym miejscu