ODCHUDZANIE KOŁA ZAMACHOWEGO E36 m50b20

[pszczolek90]

Witam

W związku z kończącym sie sprzegłem zastanawiam sie nad odchudzenieniem dwumasa w mojej e36.Z tego co sie doczytalem na innych forach nie jest to takie złe, a wrecz jest to niezłe rozwiazanie na przyspieszenie fury.Szybciej sie bedzie wkrecała na obroty oraz lepsze bedzie wykorzystanie mocy silnika na asfalcie.Mysle nad oddaniem koła zamachowego do Radzikowskiego w Warszawie.Co o tym myslicie? ;)

[glmno]

co do osiągów to na pewno coś da ale na prostej bo pod górki odczuje to i będzie słabszy tak słyszałem ale mogę się mylić coś tam chodzi o bezwładność czy coś takiego

[krzys139]

Witam

W związku z kończącym sie sprzegłem zastanawiam sie nad odchudzenieniem dwumasa w mojej e36.Z tego co sie doczytalem na innych forach nie jest to takie złe, a wrecz jest to niezłe rozwiazanie na przyspieszenie fury.Szybciej sie bedzie wkrecała na obroty oraz lepsze bedzie wykorzystanie mocy silnika na asfalcie.Mysle nad oddaniem koła zamachowego do Radzikowskiego w Warszawie.Co o tym myslicie? ;)

 

Jak zawsze cos za cos lepsze przyspieszenie ale mniejsza predkosc maksymalna. Moim zdaniem silnik reaguje bardziej nerwowo co nie pasuje do auta.

 

Jezeli chcesz robic tylko kolo to podaruj sobie. Taka jest moja opinia

[Kris_IT]

o odchudzaniu dwumasa nie słyszałem, ale w swojej E30 mam odchudzone koło zamachowe i powiem tylko tyle, że seryjna E30 z tym samym silnikiem może mi tylko powąchać spaliny ;-)

 

Zastanów się co wolisz. Jak jeździsz z prędkościami rzędu 200km/h i więcej to nie tocz koła. Ja raz jechałem E30 200km/h, przeważnie rozpędzam ją do 160-170km/h a tu różnica jest powalająca. Inaczej, możesz zmienić most na ten z większym przełożeniem. Rezultat ten sam.

 

co do osiągów to na pewno coś da ale na prostej bo pod górki odczuje to i będzie słabszy tak słyszałem ale mogę się mylić coś tam chodzi o bezwładność czy coś takiego

 

Moment bryły (tutaj koła) jest mniejszy. Każdą bryłą sztywną o mniejszym momencie bezwałdności jest łatwiej "zakręcić". Moment bezwładności zależy od masy i promienia na którym ta masa jest rozłożona. Innymi słowy, koło zamachowe o mniejszej średnicy i tej samej masie co o większej średnicy byłoby łatwiej zakręcić (zakładając że oba mają tę samą geometrię/przekrój).

 

PS Żadnej "nerwowości" nie zauważyłem, chyba tylko lepsze wkręcanie się na obroty i lepszą reakcję na położenie pedału gazu