Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Moje pytanie brzmi czy duzo robty jest zeby dobrac sie o tego mocowania bo nietety moje juz prawdopodobnie sa do wymiany z tego powodu ze slychac puknicia w gornej czesci tylu podczas jazdy po dziurach
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Zapisz sobie tą stronke http://bmwfans.info/original/ tu znajdziesz duzo informacji.

 

Z tego co wiem, to trzeba odkręcic tylna kanape i podnieść lekko tylna półkę.

Więcej problemów będzie ze zdjęciem dolnej części amortyzatora.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
Moje pytanie brzmi czy duzo robty jest zeby dobrac sie o tego mocowania bo nietety moje juz prawdopodobnie sa do wymiany z tego powodu ze slychac puknicia w gornej czesci tylu podczas jazdy po dziurach

 

czy te stuki objawiaja sie przy delikatnej jezdzie po malych nierownosciach? bo chyba mam to samo, chcialbym sie upewnic

Opublikowano
dokladnie pojawiaja sie podczas dlikatnej jezdzie po nierownosciach.... z tym ze dzisiaj po wizycie na wrsztacie okazalo sie ze do wyminy sa tuleje tylnej belki.... :/ wiec sprawa mocowania nie jest do konca jasna w sobote po wymianie sie okaze co i jak... :D
Opublikowano

a no wlasnie, tuleje mi rowniez chodzily po glowie... niestety,

napisz kolego jak juz sie uporasz z problemem jaki koszt i tulei + robocizna...

i czy to cos dalo, podobno trakcja mocno sie poprawia po takiej zabawie

pozdrawiam

  • Członkowie klubu
Opublikowano

[/img]

 

Tuleje tylnej belki mozna wymienic samemu, wystarczy odpowiedni ściągacz. :D

Może tymi rysunkami podsune jakis pomysł

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano
o Panie...a kolega ma takowy sciagacz? A jest mozliwosc kupna? :D
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Ostatnio wpadłem na taki pomysł i narysowałem ten ściągacz.

Narazie mam go tylko na rysunku, ale niedługo dam go do wykonania.

Wystarczy kawałek rury grubościennej i do tokarza a potem frezera dla zmniejszenia wagi. :D

 

Myslałem tez nad tym żeby zrobic jakis ściągacz uniwersalny, ale nie mam za bardzo czasu.

 

Pozdro

003.jpg
Opublikowano

Wreszcie jakiś temat, który może poskutkować czymś pożytecznym ;)

Też od dawna planuję znaleźć wygodny i całkowicie bezinwazyjny sposób na wymianę tulei tylnej belki – niestety jeszcze nie znalazłem czasu, żeby to doprowadzić do realizacji.

Podoba mi się to, co wykombinowałeś bosy77. Kto wie... wydaje mi się, że to dość dobrze koresponduje z tym, nad czym ja też myślałem. Zamieszczę moje rysunki, które są wciąż niedokończone (zawierają tylko jeden element projektowanego ściągacza), ale dzięki tej formie, którą pokazałeś nie powinno tutaj nic przeszkadzać w zrozumieniu tego, o co chodzi.

 

Podejrzewam, że każdy kto miał w łapkach tuleję, przynajmniej oryginalną (BMW czyli Elastmetall / Lemforder) pewnie wie, jaką zaletą są dwie przerwy na obwodzie dolnego kołnierza tulei. No właśnie – to świetne miejsce dla oparcia się o belkę. Wykorzystując coś podobnego do elementu Bosego77 + ten mój element + nagwintowany pręt z dwoma nakrętkami (czyli po prostu kotwa stalowa z Praktikera) – otrzymujemy coś, co powinno być w stanie wyciągnąć tuleję.

Oczywiście to o czym myślę, wymaga:

- wcześniejszego wypatroszenia tulei z jej środkowej części (czasem w starych tulejach środek i tak jest już osobno)

- chwycenia tulei u góry od wewnątrz – ale tak, żeby ominąć trzpień stabilizujący tuleję i wcale go nie angażować w operację wymiany tulei. Za to odpowiedzialne byłoby coś podobnego do formy bosego77.

 

Ogólnie – taka metoda wymagałaby napocenia się jedynie nad oczyszczeniem pierścienia tulei od wewnątrz, ale zalety są takie:

- brak konieczności zdejmowania belki

- brak konieczności wyjmowania trzpienia z nadwozia (istnieją ściągacze, które tego wymagają – ale nie podoba mi się to i wolę tego uniknąć, zwłaszcza, że jest taka możliwość).

 

Dalszą sprawą jest wkładanie nowych tulei – tego jeszcze nie mam rozrysowanego w 3D, ale tutaj też jest możliwość wykonania tej operacji wygodnie i bez wykorzystywania ciężaru samochodu (co często jest stosowane i też mi się nie podoba).

 

Może jak znajdziemy czas, uda nam się to opracować dokładniej i zlecić do zrobienia (ten mój element mam rozrysowany i zwymiarowany – przystosowany do oryginalnej tulei BMW).

 

Pozdrawiam :)

 

http://sorient.pl/moje520ie34/img/tuleje01.jpg

 

http://sorient.pl/moje520ie34/img/tuleje02.jpg

 

P.S.

Tak jak wspomniałem, rysunki są niekompletne, ale ktoś, kto szukał już metody na to, pewnie zrozumie sprawę.

moje BMW (the SILVERY)

E34 520i M20 (R6 12V) Lachssilber Metallic, Chrome-line, 1988r., pasja /klasyk, żółte tablice/

E39 525i M54 (R6 24V) Touring, Titansilber Metallic, Shadow-line, 2000r., daily driving

podpis.png

Opublikowano
drogi Adzio niestety musze cie zmartwic stukanie jest spowodowane tulejami tylnej belki...:/ koszt tuleji naj tanszej to 30-35 zł z tym ze chyba nie warto kupywac tych naj tanszych ja osobiscie kupilem za 45 zł sztuka koszty wymiany u mechanieka ok 250 zł tyle mi ,,zaspiewano" albo spedzic caly dzien w garazu i meczyc sie samemu... ja wlasnie sie podjolem wymiany... z tym ze tuleja nie chce wogole wyjsc i tu sie zaczyna moje pytanie jak wybic ta tuleje w zaciszu wlasnego garazu....??? moze ktos ma jakis pomysl ??
Opublikowano

tak tez myslalem,

wiec koledzy u gory sie zastanawiaja nad tym jak sobie z tym poradzic, ja akurat w tym temacie jestem kompletnie zielony i sam bym sie tego nie podjal, (chyba, ze w roli pomagiera :)), pewnie skonczy sie u mojego mechanika, przy okazji nie omieszkam zapytac jaki ma na to sposob, facet cale zycie lata wszelkiej masci BMKi wiec pewnie juz cos opracowal

 

pozdro

Opublikowano
wlasnie uporalem sie z wymiana tylei stukanie zniknelo i zeczywiscie samochod ma duzo wiekszy kontakt z podlozem.... jednym slowem o niebo lepiej :D
Opublikowano
a w jaki sposob sie z tym uporales? no i panowie mozecie mi pokazac na realoem ktore to tuleje? bo jakos nie moge stwierdzic ktora jest zuzyta a stuka rowniez, we wtorek zakladam nowe amory, ale moze jeszcze te tuleje bede mial do wymiany to zrobilbym to na raz. z gory dzieki za info.
Opublikowano

tzn najprostszym i najskuteczniejszym sposobem pozbycia sie tulei jest poprostu jej wypalenie.... belka powinna opasc w dol... tylko jezeli robisz to na aucie musisz uwazac zeby nic innego sie nie zajelo mi osobiscie wystarczyla butla z propan-butanem

Po operacji wyciagania muszisz wyczyscic dokladnie kielich gdzie przychodzi tuleja i wysmarowac ja najlepiej wazelina techniczna albo pasta do zakladania opon smra odpada bo po czasie guma sie rozwarstwi

pozniej jezeli to mozliwe wybijamy srube ktora wychodzi z ,,Budy" (po ktoryms roku byly wybijalne chyba od 91' najlepiej sprawdzic to ze srodka auta pod dywanikiem w progu jest diurka i tam widac ta srube) wciskamy ja za pomoca lewarka... najlepiej wciskac tuleje cala jaj powierzchnia masa smochodu powinna zrobic swoje i powolutku ja wciskac do srodka nie zapominajmy o ,,uszkach" na tulei one moga blokowac dalesze wciskanie w ostatniej fazie montażu wystarczy dac jakis dystans na wachacz i powinno dalej isc.....

ja meczylem sie z tym caly dzien wiec zycze powodzenia... :D

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB11&mospid=47369&btnr=33_0433&hg=33&fg=30

 

tuleja oznaczona jest nr2

Opublikowano
ok, dzieki za rady, okazuje się że te tuleje mam zakupione oryginalne, jeszcze przez poprzedniego właściciela, pewnie mial w planach wymianę, dopiero jak mi pokazałeś to je skojarzyłem że woże identyczne w bagażniku. Jutro będe się za to zabierał, dam znać jak mi poszło.
Opublikowano
no amorki w koncu wymienione, zupełnie inna jazda teraz :mrgreen: ale tuleje sobie odpuscilem, i tak z amorami sie namęczyłem, z tulejami pojade do warsztatu, niech inni się pomęczą.
Opublikowano
a u mnie pojawil sie nowy problem z samochodem mialem nie przyjemne doznanie na autostradzie kiedy to przy 210km/h wystrzelila mi opona zostala po niej tylko felga w sumie udalo mi sie uniknac wypadku ale nie obeszlo sie bez strat urwane mocowanie mostu i trzeszczenie w tylnej czesci samochodu most juz zamocowany i poskladany bez wyraznych uszkodzen na talerzach nie wiem co sie tam moglo spieprzyc
Opublikowano
no to miałeś szczęscie w nieszczęściu że udało Ci się uniknąć wypadku, mogło być o wiele gorzej. szkoda twojej pracy z tymi tulejami...
Opublikowano
210 hmm.. chyba ciut za duzo jak na 20 letnie autko, szanujmy zycie swoje i innych
Opublikowano
wiesz lubie predkosc ale nie na drogach ktore sa niebezpieczne ten ,,wyczyn" mial miejsce na autostradzie... chociaz i tak mozna mylo narobic glupot samochod akorat nie zawiodl tylko opona.... a teraz mam co do roboty...:)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
no koledzy w końcu tydzień temu zebrałem się w sobie bo już mnie wkurzały te stuki z tyłu i umówiłem się w warsztacie na dziś na wymiane tulei tylnej belki, w warsztacie męczyli się cały dzień ale dali radę. wybuliłem 200zł, ale warto było, stuki zniknęły, tył auta sztywny, także polecam taki zabieg jak ktoś ma tuleje do wymiany :cool2:
Opublikowano

Ja też po wymianie,już jakiś czas temu ale się nie chwaliłem :)

Kupiłem tuleje na Allegro,nie pamiętam ceny ale nie drogo i LEMFORDER. Potem SOLARIS 520 upewnił mnie że są oryginalne (nie wierzyłem bo nie było znaczka)w temacie http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=760506&highlight=#760506.

Za wymianę dałem 100zł za dwie - po 50zł od strony. Widziałem że wypalali, potem musiałem już pójść z zakładu bo mechanicy byli bardzo niemili i nie pozwalali kręcić się po zakładzie.

 

Przy okazji założono mi amortyzator tył. (od razu będzie w temacie). Górne mocowanie kupiłem sam również na Allegro, na starym była guma po prostu wyrwana na maxa- jakby nożem wycięta na około wokół trzpienia na którym siedzi. Do wyjęcia amortyzatora nie było konieczne zdjęcie tylnej półki ponieważ za oparciem kanapy jest w rogu fragment jakby przesłony z gumy. Tę przesłonę się odkrywa a pod nią jest skromny ale jednak - dostęp do śrub górnego mocowania amortyzatora.

 

Przyznam się,że jak mi ktoś radził na forum -kupiłem tani bo 1 szt. -GPD. Widać różnicę w pracy-amortyzator oryginalny po drugiej stronie po szybkim obciążeniu nadwozia wraca zaraz do normy, i co najmniej 7 letni a ma 77% sprawności. Ten który kupiłem GPD - po uciśnięciu powraca do pozycji wyjściowej ale jakby w drugim etapie, po wyjściu do góry ponad stan - ot takie podwójne falowanie. I jest o jakieś 30% bardziej miękki a ponoć gazowy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.