Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chcialem sie dowiedziec czy ktos mial jakies dziwne przypadki w serisie bmw....

 

kiedys padla mi elektryka- nie dzialalo otwieranie szyb ,padl centralny zamek, swiatla wewnetrzne i jeszcze pare innych rzeczy... pojechalem do serwiu - panowie powiedzieli 'hmmmm, hmmmmm no tak - to wina elektryki - trzeba wymienic glowna wiazke -za wpiecie pod komputer 300zl a za zrobienie awari - powinno sie zamknac w 2tys. ' :duh:

zalamalem sie - ale mowie nie - tak nie moze byc - podjechalem do kuzyna on jest elektronikie i mechanikie ( i serwisantem mego pojazdu )

co sie okazalo- zwarl sie przekaznik - bo moj ojciec otwieral szybe a ona byla zamarznieta koszt naprawy - 0 ZL - a w bmw 'powinno sie zamknac w 2tys'

 

paranoja

Opublikowano

To niestety typowe i to nie tylko dla ASO ale nawet dla zwykłych warsztatów. Tak naprawdę większość mechaników g...o się zna na tym co robią i każą jeszcze płacić "za swoje błędy" Nie umieją zlokalizować prostej usterki i wymieniać trzeba co popadnie bo wydaje im się że to to.

No coż jak już kiedyś mówiłem "To jest Polska"

...
Opublikowano
mieszasz dwie kompletnie rozne sprawy... co ma polityka wielkiej korporacji bazujacej na bogatych klientach, do pana mietka z bloku obok co sie nie zna? porownujesz cos co nie ma zadnego zwiazku i kwitujesz 'to jest polska'.. nie rozumiem..
Opublikowano

A ja wam opowiem inną sytuacje, problem był w aucie Toyota Previa, objaw, dziwnie działający automat. Ponieważ samochód był potrzebny "na wczoraj" poganialismy ludzi u mechanika (TOYCAR w Lublinie). Siedzieli do 20,00 w firmie, pomimo iż spodziewali się małego zarobku (a serwis duzy chyba z 6 lub 8 stanowisk), obstawiali jeden czujnik, sciągneli go z Warszawy podmienili, a tu nie pomogło. Czujnik kosztował "tylko" 800zł. Auto zostało jeszcze pół dnia i Panowie powiedzieli, że nie wiedzą co jest temu autu. Za robocizne wieli 0zł :shock: , mimo iż poświęcili dużo czasu. Czujnik oczywiscie został u nich i pewnie klijenta na niego nie będą mieli przez jakiś czas (mało awaryjny element, w "egzotycznym" aucie). Inny mechanik znalazł awarie (jakiś kabelek miał zwarcie).

Widzać można znaleść czasem dobry serwis nawet w Lublinie, gdzie praktycznie 99% to druciaże i partacze.

Opublikowano
Dlatego ja zawsze wychodze z założenia takiego, że co jestem w stanie zrobić sam to robię i nie daje nikomu grzebać.Później pretensje moge miec tylko do siebie co najwyżej.
Opublikowano
mieszasz dwie kompletnie rozne sprawy... co ma polityka wielkiej korporacji bazujacej na bogatych klientach, do pana mietka z bloku obok co sie nie zna? porownujesz cos co nie ma zadnego zwiazku i kwitujesz 'to jest polska'.. nie rozumiem..

czytaj dobrze - nie porównuje tylko zaznaczam ze tak samo dzialaja

...
Opublikowano
Dlatego ja zawsze wychodze z założenia takiego, że co jestem w stanie zrobić sam to robię i nie daje nikomu grzebać.Później pretensje moge miec tylko do siebie co najwyżej.

 

:cool2: Ja dokładnie jak kolega.Skończyły się kłopoty :!: :!: :!:

Opublikowano

Panowie, trzeba negocjować!

 

Ja jerzdźe często różnymi samochodami do serwisów na naprawy z racji swojej pracy.

 

Ostatnio zaprowadziałem M5 e39 do ASO na wymianę podpory wału i przegubu elastycznego między skrzynią a wałem. Koszt naprawy wyceniono na ok 2000 zł. Po 10 minutowych negocjacjach stanęło na 1100 zł.

 

Oni nie mają tak dużo roboty. Zarabiają na sprzedaży części i chcą zarobić jeszcze na wymianie.

 

Więc negocjujcie panowie.

www.bmw-uzywane.com

http://img115.imageshack.us/img115/7632/88263882bl9cn0.jpg

M3 3.0 E36 '95 Turbo - okolice 500 KM

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.